ZOO SAFARI w Borysewie - byl ktos?

Jak wrazenia?

nikt zupelnie nie byl? nawet ci co do Uniejowa na termy jezdza?

Ja byłam, nawet fajnie. Bardziej lubimy jeździć do Parku Dinozaurów w Rogowie:)

na czym konkretnie polega to ich safari? ze jezdzi sie meleksem po terenie ze zwierzetami, czy raczej jak w zwyklym zoo chodzi sie alejkami tylko teren jest wiekszy? mozesz mi cos wiecej napisac?

pytam, bo na ich stronie tak jakos lakoicznie opisali atrakcje, ze w sumie to nie wiadomo na czym polega zwiedzanie tego kompleksu w odrozniemu od standardowego zoo.

jeździsz autkiem miedzy zwierzakami, możesz nawet pogłaskać, podchodzą do autka.W innych zagrodach są takie małe kózki,można kupić dla nich jedzenie i karmić

przepraszam:) Ja byłam w Świerkocinie:) Koło Gorzowa.

Zaurolandia jest fajna ale mam tam za daleko. do Uniejowa zreszta tez kawal drogi, ale skoro tam jezdze to pomyslalam, ze moze by sie to safari zaliczylo. dzieki za informacje. :) tak o tym karmieniu to czytalam na stronie - ta sekcja nazywa sie mini zoo. natomiast o jezdzeniu autkiem nic nie pisza. :) ale chyba nie wszedzie jezdza co? tylko miedzy tymi wzglednie bezpiecznymi zwierzetami, a nie tygrysami bengalskimi? :) w Świerkocinie mówisz? to może w Borysewie jest troche inaczej.

Myslałam ze jedno Zoo safari jest w Polsce. A skąd jestes?

z pod warszawy wiec mam kawal drogi. jak bedziemy latem jechali nad Bałtyk to zaplanuje tak trase zeby zawinac na jeden dzien do tego Rogowa. :) kojarzysz moze cos jeszcze na tej samej trasie? zakladam, ze jestes z polnocy kraju, tak? :)

spod, a nie z pod *

sprawdzilam strone zoo w Świerkocinie i wydaje sie byc lepiej zaprojektowane, bo jest podzielone na strefy (Afryka, Ameryka, Azja itd) a w Borysewie tego nie ma, albo przynajmniej nic o tym nie pisza na stronie

Nie, z wielkopolski. Termy w Poznaniu:) ale Ty pewnie będziesz jechała w okolice Władysławowa, więc Poznań to naokoło.

jeszcze nie wiem dokladnie gdzie pojedziemy w tym roku, ale chcialam po drodze zaliczyc kilka atrakcji, do ktorych nie oplaca nam sie wybierac tylko na 1 dzien i jechac przez pol polski z malymi dziecmi w ta i z powrotem, bo to nie ma sensu (wiesz i dzieci sie umorduja i dorosli), a tak to za jednym zamachem obskoczyloby sie kilka miejsc a potem na spokojnie odpoczelo jakis czas nad morzem, a nie gnalo z powrotem do Warszawy 3 godziny noca

szkoda, ze nam nie podrodze bo zawsze chcialam odwiedzic wielkopolski Czacz, o ktorym kraza juz doslownie legendy ;) bylas tam kiedys?

Nigdy nie byłam w Czaczu- co tam jest ciekawego? My jeździmy na MRU ( Miedzyrzecki Rejon Umocnień) z racji tego że mam syna ( a teraz dwóch) lubimy militarne zabytki, zamki itd.

a jest ktos z zachodniopomorskiego? znacie jakis fajne zoo.

w Czaczu jest mega pchli targ. praktycznie cala wies z tego zyje. :)

czy w tym zoo safari, w ktorym byliscie, jezdziliscie autem tylko miedzy lagodnymi zwierzentami (zebrami, lamami itp.) i auto bylo odkryte, czy rowniez i tymi uwazanymi za drapiezne, bo auto bylo zabudowane? mozesz mi jeszcze na koniec to wyjasnic, zebym miala lepszy poglad na to w jaki sposob to zwiedzanie dziala?

a i jeszcze zapytam, czy czesc gatunkow zwierzat przebywa razem na jedym terenie, czy sa jakos podzielone i odseparowane od siebie? jak to wyglada? na normalnym safari (takim w Afryce) wszytkie zyja razem na wolnosci i wlasnie sie zastanawiam jak rozwiazali to z zoologicznymi?

Jeździliśmy swoim autem, szyby były otwarte i niektóre zwierzęta jak zebry ( nie jeździliśmy wśród tygrysów:):))wkładały pysk do auta. Samochody jadą sznurem ok 5-10 km na godzinę, można robić zdjęcia itd

aaa to swoim sie wjezdza? no widzisz nawet tego nie wiedzialam. myslalam ze na miejscu sa jakis meleksy albo Jeepy z kierowca.

ZObacz jak to mniej wiecej wygląda:) http://www.youtube.com/watch?v=d8JWxFq7sZ8

tzn. nie jezdziliscie wsrod tygrysow bo tak zdecydowaliscie, czy po prostu jest to niemozliwe?

niemożliwe:)

dzieki za link. wyglada fajnie, choc momentami niewyrazny ten fim. jakies zwierzeta byly za siatka, ale nie wiem czy to wlasnie drapiezne? nie widac tez zadnych tabliczk informacyjnych z opisami gatunkow ktore sie wlasnie mija. sa tam jakies? czy jadac samochodem trzeba spelnic jeszcze jakies warunki poza predkoscia? np. nie wolno wlaczac radia (glosno) itd?

właśnie zastanawiam jak się kapowaliście jakie zwierzęta mijaliście? Są tam napisy jakieś? I pytanie o radio też ciekawe, dlatego podnoszę.

Ja byłam w ubiegłe wakacje w Borysewie. Szczerze? Za taką kasę lepiej zainwestować w paliwo i jechać gdzieś, gdzie faktycznie dech Ci zaprze w piersiach. No są zwierzątka, można je karmić (nie wszystkie) ale np nie ma tak, że jedziesz autkiem i je oglądasz z bliska. Raczej nastaw się na 40min spacer po wielkim, odsłoniętym terenie i oglądanie zwierząt zza siatki. No i na miejscu jest plac zabaw - płatna dmuchana skakalnia, dmuchany zamek, jazda na kucyku (ok 10zł za 3 okrążenia wokół małego placyku). Szału nie ma.

ogromnie ci dziekuje za informacje wrzoska! :)

Hej, nie pamiętam czy były tabliczki ale zebrę, strusia czy żubra to rozróznisz:) Ja zapraszam do Zoo w Poznaniu - fajna jest nowa słoniarnia i sporo do zwiedzania.