Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość babuszkddddd

Rozmawiacie ze swoimi dziecmi w brzuchu?

Polecane posty

Gość babuszkddddd

Wczoraj kolezanka zapytala mnie o to czy rozmawiam juz ze swoim dzieckiem w brzuchu 5 miesiac odpowiedzialam jej ze nie spojrzala na mnie jak na wyrodna matke :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babuszkddddd
....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale bym ci
ja gadałam ale zaczęłam koło 7 mies , zakładałam słuchawki na brzuch i puszczałam muzykę , wiedziałam już co lubi tak po tygodniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alemama
ja też 5 mies....i nie gadam do brzuszka,w pierwszej ciąży też byłam normalna!!!owszem pogłaskam pare razy w ciągu dnia,noi mój pięciolatek czasem pocałuje mój brzuch i coś tam powie braciszkowi:)ale monologów nie prowadzę!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alemama
nie przejmuj się kolezanką! dużo jest takich nawiedzonych ciężarnych!a po porodzie do kąpania dziecka kupi wiaderko za 200 zał zamiast wanienki...tak jak moja nawiedzona znajoma,,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykarmiona sztucznym:)d
ja jestem w 7 miesiącu i jakoś mi tak dziwnie gadać do brzucha. Jak zacznę to raz dziennie powiem 2 zdania i koniec. Nie potrafię się przemóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O zesz.....
Tez nigdy nie rozmawiałam z dzieckiem w brzuchu. Za to teraz gadam jak nakręcona, Mały ma 5 tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adadadadadadada
Ja kończę 7 miesiąc i też nie mówię do brzucha. Za to często go glaszcze, ale nie wiem czy liczę na to że dziecko to czuje i wg czy raczej dlatego że strasznie mnie boli i mam nadzieję że to pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja................
Czasem głośno czytam. uczę się zaocznie i przygotowuje się do matury więc mam z głowy od razu lektury:) czasem powiem coś do brzucha. Myślałam zawsze że będę gadać ale jakoś dziwnie się czuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość three three
ja już w 9 miesiącu ale gadam odkąd mały się rusza. zwykle - hej/ co tam robisz/ co się tak wiercisz/ łapie za stopke i też coś gadam niby się bawiąc. wszystko super milutkim głosikiem. albo glaszcze go po dupce i też coś mówię. ale żadnych monologów bo bym zwariowała i głupio się czuła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kurka bez pazurka
Któraś z Was pisała, ze po tygodniu wiedziała co dziecko lubi. Moja znajoma też tak myślała. Puszczała przy brzuchu takiego misia pozytywkę a dziecko skakało jak szalone. "OO! jak mu się podoba" mówili rodzice. Kiedy dziecko się urodziło ochoczo przytargali mu pozytywkę. A dziecko w ryk. i tak za każdym razem. chyba w brzuchu brykał ze złosci:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, mówiłam do brzuszka na początku bezosobowo a potem jak już wiedziałam, że będzie córeczka to gadałam jak nakręcona, od porodu ciągle do niej mówię a ona patrzy na mnie tak jakby wszystko rozumiała, to jest bezcenne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsfdhfghfhfhf
adadadadadadada lepiej nie glaszcz brzucha,bo mozesz porod przyspieszyc. glaskanie wzbudza aktywnosc skurczowa macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rozmawiam z małym
odkąd poczułam jego ruchy . Rozmawiam z nim rano i się rusza , rozmawiam przed snem tez się porusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posla nka
taaa ja swojemu dzieciaczkowi mowie od wczoraj.... we wtorek cie wyskrobiemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie gadam do brzucha, bo wydaje mi sie to dziwne - nie mam takiej potrzeby. Za to czesto w pracy na spotkaniach jak siedze przy stole, to go masuje mowiac do ludzi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fddfdg
Ja jestem w 6 miesiącu i nie mówię do brzucha ;) Niekiedy głaszczę brzuch gdy mały mocno kopie :) Będę mówic do niego już za 3 miesiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze że się rozmawia na pewno to wpływa dobrze na rozwój dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×