KRZYWE ZĘBY, SKAD PIENIADZE NA APARAT MAM 17 LAT....

MAM BARDZO krzywy zgryz, no tragedia. nie ma co prosić rodziców, bo to ludzie starej daty, w ogole w dziecinstwie nie chodzilam do dentysty i ma bardzo brzydkie uzębienie ;( na leczenie dostalam od nich sporo pieniedzy,ale ciagle mam wypominane !!! nie wiem juz co poczac, są takie krzywe ... plakac mi sie chce, nie moge sie usmiechac, mowie niewyraznie al ich to nie obchodzi !!!!!!! wszyscy w rodzinie maja proste, tylko ja mam krzywe .... jeszcze zeby byly delikatnie skrzywione ;/ a ja mam polowe szczeki w innym miejscu za rok studniowka;/ nie mysle w ogole o jakims chlopaku nawet bo sama bym nie chciala nikogo z takim uzebieniem. popadam w czarna rozpacz

majac proste zeby nie wiecie co czuje taki wilkołak z kłami! jeszcze jak slysze opowiesci dziewczyn ze spotkaly chlopaka i pytaja se czy mial ladne zeby to ja mam ochote sie rzucic pod pociag

chetnie bym oddala swoje zycie komus innemu, ja codziennie odczuwam dyskomfort mecze sie by ukrywac te paskudnie kły nie zycze nikomu

podobnie jak autor innego tematu modle sie codziennie by sie nie obudzic !!!!!!!!!!!!!!

Wiem co czujesz sam nie dawno założyłem aparat, mam tyle lat co ty. Nie wiem jaka wadę konkretnie masz ale moje to były koszmar, diastema - szpara między wszystkimi zębami z pół centymetra, wyjebane w kosmos, w ogóle wstydziłem się mówić, niekiedy zjebane nauczycielki się ze mnie nabijaly, ale to te stare niedoruchane. Na szczęście starzy się nade mną zlitowali, współczuje ale tak czy siak z aparatem czy bez jestem przegrancem,

jestes chamem i prostakiem przede wszystkim. a ty autorko taka brzydka jestes ale na studniowke to cchesz isc?

Nie mów tak coś wymyślisz zapewniam cię nie jesteś takim odpadem jak ja, nie twoja wina że masz takich rodziców (swoją droga moi są identyczni)