Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość EverythingForYou2221114

rozczarowanie.:(

Polecane posty

Gość EverythingForYou2221114

Jestem rozczarowana przyjaciolka :( nie dosc ze nic mi nie powiedziala o zaręczynach (!) to jeszcze zaręczyła się z chłopakiem którego nie lubie i bylam przeciwko temu związkowi ;( a myślałam ze to będą takie fajne chwile dla naszej przyjazni, która pewnie się rozpadnie teraz.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EverythingForYou2221114
czy któraś z was też tak miała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EverythingForYou2221114
widze ze brak wspolpracy..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bOjak
nikt tu nie lubi "przyjaciółek"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EverythingForYou2221114
bojak dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bOjak
A ch. ci do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ODPOWIEDŹ OD FACETA
AUTORKO, TWOJA NIBY PRZYJACIÓŁKA ZARĘCZYŁA SIĘ Z CHŁOPAKIEM I TOBIE SIE TO NIE PODOBA PONIEWAŻ BYŁAŚ PRZECIWNA TEMU ZWIĄZKOWI I TO ŹLE? CZY TY JESTEŚ IDIOTKĄ? KOGO OBCHODZI CZY TOBIE SIĘ NIE PODOBA JAKIŚ FACET I JESTEŚ PRZECIWNA ZWIĄZKOWI? KAŻDA DOJRZAŁA EMOCJONALNIE I UCZUCIOWO DZIEWCZYNA SAMA PODEJMUJE DECYZJĘ Z KIM BĘDZIE. NIE WYBIERA PARTNERA NA PODSTAWIE OPINII INNYCH.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EverythingForYou2221114
no wiem ale jakos po prostu sobie nie wyobrazam naszej dalszej przyjazni ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EverythingForYou2221114
byc moze jestem tez zazdrosna bo sama chcialabym sie zareczyc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EverythingForYou2221114
i wkurzylo mnie tez to, ze sama mi nie powiedziala o tych zareczynach :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EverythingForYou2221114
czy jestem podla?;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ODPOWIEDŹ OD FACETA
nie , jesteś dziecinna i niedojrzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poduszka na igły
Autorko czy oczekiwałaś że będziesz wyrocznią dla swojej ,,przyjaciółki" w temacie doboru faceta? Nie bądź naiwna... Każda rozsądna kobieta, zawsze wybierze faceta zamiast przyjaciółki. Wiem, że czasem lepiej wychodzi się na postawieniu kart na przyjaciółkę ale w moim przypadku wybrałam faceta i to była najlepsza decyzja jaką mogłam podjąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EverythingForYouONA
to gratulacje dla osoby powyżej.. ja niestety nie umiem sobie z tą sytuacją poradzić tym bardziej że przyjaźnimy się od 20lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna ta przyjaźn
skoro jest Twoja przyjaciółką to powinnaś być szczęśliwa, że on ajest szczęsliwa i ja w tym wspierać, pomagać, cieszyć sie razem z nią. Jest dorosła i ma świetego prawo do swoich decyzji a zadaniem przyjaciela jest stać obok i wspierać. Mnie moja przyjaźń do przyjaciela nauczyła, ze przyjaciel ma być zawsze po twojej stronie, nawet wtedy, gdzy nie masz racji. Żyj swoim życiem i daj żyć innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EverythingForYouONA
cieszyc sie jej szczesciem dla mnie oznacza udawany usmiech i dwulicowosc, gre pozorow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evvvvvka
To nie jestes jej przyjaciolka tylko podlym i zawistnym czlowiekiem. Jestes pewnie typem nieatrakcyjnego, zgorzknialego paszteta ktorego nikt nie chce sam i nie moglas przezyc ze dziewczyna kogos ma, a teraz jeszcze sie zreczyla. Nie martw sie, ona najwidoczniej tez przejrzala na oczy i zrozumiala ze nie potrzebuje takich ludzi obok siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubuię plackii
jesteś ciemna/ciemny jak tabaka w rogu :-O odczytujesz to zbyt powierzchownie i nie widzisz całej głębi, zrestzą ja sie akurat nei dziwię, boś ciemna/y jak wół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyliczcie mi
myślisz, ze ktokolwiek sie frustruje tym, ze jakiś debilnie umie myśleć perspektywicznie i refleksyjnie? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zojkaa
A jak miala ci powiedziec skoro nie lubisz jej partnera ? To jest jej narzeczony nie Twoj więc to ona ma go kochać i akceptować a nie ty. Ja nie widze problemów, jestes "zalamana" bo liczylas na rozpad tego związku i Twoja przyjaciółka pewnie to odczuwała. Nie bąź egoistką, nie musisz lubić jej partnera zacznij go tylko tolerować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EverythingForYouONA
to prawda liczylam ze sie rozstana..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×