Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarnulaaa26

Moja przyjaciółka się na mnie obraziła. Kto ma rację?

Polecane posty

Gość czarnulaaa26

Mam dość głupią, ale też niezbyt miłą sytuację związaną z moją najlepszą przyjaciółką. Mocno się pokłóciliśmy, a poszło o mojego narzeczonego... konkretnie o to, że ona od pewnego czasu w dość ostentacyjny sposób z nim flirtowała. Po prostu w mojej obecności przy okazji tzw. domówek obsciskiwała go, przytulała, siadała mu na kolanach. Wszystko niby dla zabawy, ale miałam już tego dosyć i parę dni temu po prostu wygarnęłam jej co o tym myślę. Ona się teraz śmiertelnie na mnie obraziła, bo uważa, że ja zrobiłam problem z niczego i że to co robiła to było niby dla zabawy. No fajna zabawa... obsciskiwanie się na moich oczach z moim facetem, z którym biorę ślub za pół roku, w dodatku ona miała być moją świadkową... No ale teraz to już nie wiem, może to ja przesadziłam i ona faktycznie miała prawo się obrazić? Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzask Berserkera
ty masz kotku rację .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz kiepska
przyjaciolke :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość achmatowa
Masz rację, też bym się wkurzyła. Jak ją tak bardzo to bawi to niech znajdzie sobie faceta. Wtedy bezkarnie będzie mogła mu siadać na imprezach na kolanach czy co tam sobie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kromka chleba ze smalcem
A czy ona ma kogos?? Moglabys jej pokazac jak wyglada taka zabawa. Moim zdaniem masz ty masz racje, gdyby robila to naprawde dla zabawy i byloby to niewinne, nie obrazilaby sie, szczegolnie jesli to przyjaciolka. Poprostu rozszyfrowalas jej zamiary i sie wkurwila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kromka chleba ze smalcem
Wlasnie, a co na to twoj facet??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sbakj
Oczywiście że Ty masz rację. Sama zrobiłabym tak samo na Twoim miejscu. Niech się gniewa,może sama to przemyśli. Nigdy nie wiadomo do czego mogą doprowadzić takie żarty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbrzydsze sa golfy
a facet to marionetka? dziwne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulaaa26
Znamy się naprawdę długo, ponad 10 lat i prawdę mowiąc ona odkąd pamiętam miała takie luźne podejście do facetów i się zdążyłam przyzwyczaić, z tymze jakoś tak nigdy do moich byłych się nie przymilała. Mój narzeczony za to bardzo się jej podoba, zawsze mówiła mi jaki to on jest super i jak mi zazdrości... I praktycznie przy każdej nadarzającej się okazji próbowała z nim flirtować. On niestety nie protestował, więcej - on ją bardzo lubi, przy mnie mówił jej np. "jaka ty super laska jesteś", albo że gdyby nie ja, to by się za nią wziął itp. Przykro to było słyszeć z ust własnego faceta, no ale starałam się nie brać tego na poważnie. Tyle że na ostatniej domówce ona już przesadziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulaaa26
Moj narzeczony jest bardzo niesmialy,wiec sie nic nie odezwal, ale pozniej mi powiedzial ze nie czul sie zafajnie i ze ona go troche przesladuje i wysyla mu wiadomosci przez FB

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulaaa26
Mój facet po prostu w niczym nie widzi problemu, trzyma jej stronę, mówi mi że przesadziłam i żebym to ja się do niej teraz odezwała i ją przeprosiła. Nie mam w tej sytuacji wsparcia z jego strony :( W ogóle czasami mam wrażenie, że on jest nią tak zauroczony, że poleciałby do niej, a mnie zostawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joooolietka
Ty masz racje I to ona powinna przeprosic a twoj facet.... Hmm wybadaj czy jest ciebie wart, lepiej teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy wpis pod moim nickiem z godz. 23:48 to podszyw. Niektórzy to chyba nie mają co robić... Zaczerniłam nicka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulaaaa26
ej,no ale jestes. czemu zaczernilas nicka. teraz bedzie mi sie ciezko pod ciebie podszywac. a zebys wiedziala,ze nie mam co robic,czekam az tabletki nasenne zaczna dzialac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjaciółka zachowała się źle, a facet to albo niezła dupa, albo mu to po prostu pasi, że laska na niego leci. Przykra sprawa:(. Uważaj na nich, żeby nie było za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulaaaa26
jak ty agnieszki zdjecie otworzyles| ?? u mnie nic nie wyskakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to co mam zrobić, urwać z nią kontakt teraz? Mój facet uważa, że bardzo mocno przesadzam. Oczywiście zapewnia że mnie kocha, że z nią to tylko takie tam głupie żarty, w dodatku na moich oczach (wg. niego gdy ja widzę, to jest w porządku, pewnie nawet by się z nią mógł całować). Wkurzyłam się naprawdę mocno gdy widziałam jak oni na siebie patrzą. Normalnie tak na nią patrzył jak na mnie na pierwszych naszych randkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumpurumbuklalalumpu
Ale rozpizdziaj heheheheh jak u nas po 3 dniach picia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ejbisi1986
Urwij z nia kontakt, im szybciej tym lepiej - poki nie jest za pozno. Przeciez wiadomo, ze nie powie ci prosto w oczy ze ma ochote na twojego faceta, a moim zdaniem intuicja cie nie myli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×