wygadana i wredna

mówią mi, że jestem wygadana i wredna. owszem czesto jestem. czy to na prawde bardzo zła cecha?

A ile bierzesz za numerek?

pisze sie NAPRAWDE

A nie "naprawdę"?

jak uzywasz ogonkow to "naprawdę"

I pojebana i tempa

No dobra, ale przed "to" powinno się stawiać przecinek :)

zgoda, powinno sie :-)

dzięki za pouczenie. ok nie dopatrzyłam sie tej przerwy przy "na prawde". wiem, ze razi w oczy, sama tez nie lubie byków, ale pisze z koleżanki kompa i nie jestem przyzwyczajona do klawiatury. (wiem żadne usprawiedliwienie). ale jak nie macie nic innegi do powiedzenia do szkoda.

cos nie bardzo widac to twoje rzekome wygadanie

bo trzeba sobie zasłuzyc.

ke?

ja. cie.krece - na numerek ze mną to Ciebie nie stać. co najwyżej możesz wymasować mi stopy. zawsze szczery - odpowiedz na pyt z wątku, chyba., ze mam je sformułować inaczej, bo masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem

w porzadku, nie jestes wygadana i wredna tylko pusta i nierozgarnieta, i tak, to dosc negatywne cechy, do tego oczywiscie klamczucha vide "przerwa" miedzy na i prawde :-)

Po co zakładasz takie bzdurne tematy?

cóz za blyskotliwa odpowiedź... pusta to moze jest Twoja dziewczyna, bo mi troche do chodzących pustaków brakuje :O ale skoro masz takie rozeznanie tp pełen respekt.

Uuuuu zaszalalas naprawde jestes strasznie wygadana i wredna hahah a rzeczywistosci zakompleksiona pryszczata gruba świnia haaaaa

"pusta to moze jest" - taki zwrot potwierdza moje slowa

bo dzis pewien Facet oiowedział mi, że jestem wygadana i wredna, i nie wiem jak mam to interpretowac. wiem, ze czasem przesadam, ale wiem tez, ze niektórzy lubiaa takie cechy w kobietach. jaka jest Wasza opinia. poza tym i tak nic sie tu ciekawego nie dzieje :P

tzn., że jesteś jak mały piesek co szczeka i rzuca się do łydek

ten facet mial na mysli, ze jestes pusta i nierozgarnieta ale widac nie chcial ci sprawic przykrosci, ot co

jakby facet miał na myśli pusta i nierozgarnięta, to by powiedział po prostu: głupia

jestescie jakims zakompleksionym społeczenstwem, dla was kazdy kto cos pisze wvrew wam jest od razu gruuby i zapryszczały. to jest wasz kanon oceniania ludzi?! serio współczje wam waszego światopoglądu. czemu nie ripostuje? bo szkoda słow na takie komentarze. nie jestem ani pryszczata, ani gruba. moze Ty... widać, że tylko cynik cynika zrozumie, ale nie ma za grosz w was inteligencji :O

a propos takich pieskow, to czy mozna uznac, ze pekinczyki sa rude? :-)

Ot co, cała historyja:D

nie wiem, nie lubię chińskiego żarcia

Autorko..czytając Twoje wpisy odniosłam inne wrażenie;)

gość ewidentnie się pomylił albo na kacu bzdury gadał

ja nie lubie ogorkow a wiem, ze sa zielone

wole koty.