zbyt ciasna ?Prosze o rade :(

Niestety, miałam pochwicę i wiem o czym mówię, bo mój pierwszy raz do różowych nie należał. :P Możesz iść do ginekologa, tylko nie wiem po co? :P Widzę, że mi tu nie wierzycie, więc macie wypowiedz doktora: http://slub.onet.pl/6383,1625736,,dylematy_zwiazane_z_przerwaniem_blony_dziewiczej,ekspert_artykul.html

Gitarzystka, ale ja tego nie wykluczam, wrecz przeciwnie, mysle to to moze byc to.

wiadomo, ze rozne takie mysli przychodza do glowy, bo jak sama pisalas zalezy ci na seksie a tu 'niewypal'... ale postaraj sie potraktowac siebie troche lagodniej i myslec pozytywnie. przede wszystkim pogadaj z chlopakiem, opowiedz mu wszsytko, ze masz opory i zeby mial dla ciebie cierpliwosc. z pewnoscia wyslucha i ci pomoze

No wiem, ale rose mi tu mówi, że nie wiem o czym gadam. :) A Ty się nie przejmuj. Seks to radość bycia razem a nie walka z penisem. ;D

jesli zalamana nie jest pewna, czy ma blone czy nie to tylko ginekolog jej to powie, stad moja rada. do gitarzystki - nawet nie chodzi o to ze ci nie wierze, ale wmawianie choroby dziewczynie (sorry - sugerowanie) moze sprawic ze bedzie miala jeszcze wieksza blokade i poczuje sie gorsza. tez tak mialam, a nie byla to sprawa warta moich nerwow. stad bylo moje pytanie ile razy probowal chlopak ja przebic. bo jesli probowal dopiero kilka razy to nie ma sie co martwic na zapas. ale jesli to juz dlugo trwa to mozliwe ze cos wtym jest

tak, probowal 4-5 razy .

Nie wmawiam. Po prostu mówię, że symptomy się zgadzają i żeby sobie dziewczyna poczytała. Jeśli okaże się, że to to, wtedy będzie wiedziała jak poradzić sobie z problemem. To chyba lepsze, niż doradzanie "w ciemno". Mówię: spokój, poczucie bezpieczeństwa i przede wszystkim: ROZLUŹNIENIE. Więcej CI nie trzeba. :) Myśl tylko o pozytywnych rzeczach i nie przejmuj się tym, co się tam "na dole" dzieje. :)

gitarzystka - podzielam twoje podejscie do seksu, na tym to polega zeby sie rozluznic i zrelaksowac i zbytnio nie przejmowac. i dokladnie to samo doradzam dziewczynie. ale pochwica to jest stala dysfunkcja a nie zwiazana z blona dziewicza, z tego co wiem. a ty piszesz ze to mialas (o ile dobrze pamietam) i ze po rozdziewiczeniu juz ci przeszlo...?

Pochwica jest lękiem przed seksem, więc zazwyczaj po udanym współżyciu (w sensie psychicznym i fizycznym) ten lęk mija. To tak samo jak np. lęk przed zjeżdżalniami wodnymi: boisz się zjechać, ale jak się przemożesz i Ci się spodobało, to wiesz już, że to jest fajne i nie ma się czego bać. Strach jest zazwyczaj przed czymś nieznanym, więc jak już się raz to coś pozna i okaże się to przyjemne, to więcej się tego bać nie będziemy. ;)

zarabiaj na polskich kamerkach erotycznych: http://www.oncam.tv/pl/pp/asiulka91 codziennie jest do wygrania 450zł + napiwki od wielbicieli

juz nawet pchalam lape po okiec i dalej ciasna,a w sylwka to nawet trzy butelki po szampanie wlazly w me pochwice i wraz ciasna chyba uzyje kafara do budowwy mostow wtedy sie przebije i bede zluzowana ze drobnicowiec wplynie zaropialy :D

pewnie on boi siue tak samo jak i ty.....posmaruj cipke porzadnie lubrikantem i nie ma co sie cackac ,boli bo musi bolec rozluznij sie i dalej niech cie porzadnie zarznie