Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pod innym nickiem

Problem z facetem

Polecane posty

Jestesmy razem rok. Niedawno powiedzial mi, ze dogaduje sie ze mna swietnie, lubi spedzac czas, potrafi sobie nas wyobrazic za 20lat razem, ale jednak nei jest szczesliwy tylko znudzony bo ciagle robimy to samo (to jestem w stanie zmienic) a jesli chodzi o seks nie ma juz takiej chemii miedzy nami. Czy to znaczy, ze przestaje mu sie podobac czy jest to normalne ze po jakims czasie tak jest? Powiedzial, ze nie chce sie rozstawac ani mnie zdradzac tylko znalezc wspolnie jakies rozwiazanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zraniony maz1
zapytaj go o fantazje,co lubi,co chcialby zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szopa ma
a może to Ty powinnaś się trochę postarać? spójrz najpierw na siebie potem zwalaj winę na innych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem co by chcial, np. seks w przymierzalni o czym kiedys rozmawialismy ale nie zrealizowalismy do tej pory, wiecej mojej spontanicznosci i inicjatywy. na niogo nie zwalam winy, pytam sie czy tak sie dzieje w zwiazkach po jakims czasie czy ta fascynacja mija czy co, ja uwazam ze seks mamy taki jak dawniej ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zraniony maz1
ja bylem 19 lat w zwiazku malzenskim,nasz seks zawsze byl odlotowy.Moze zaloz dla niego jakas ciekawa bielizne,zrob striptiz,pokus troche,aby go podkrecic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze po prostu usiadzcie ipowanie ze soba porozmawiajcie kazdy niech powie co go boli przedtawi swoje argumenty ioboje wyciagnijcie wnioski takie rozmowy czasami pomagaja rokczasu to nie jest dlugo wiec mysle ze to odpowiedni moment na taka rozmowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz rozmawialismy, jemu nei pasuje to ze nie mam orgazmu.. moze juz takmam, niektore kobiety podobno nie maja, to jest moj pierwszy partner wiec ciezko mi stwierdzic czy z innym bym miala, ale seks mi sie podoba. jego poprzednie podobno mialy, w co nie chce mi sie wierzyc bo bylo ich chyba z 8em, wiec nei sadze zeby kazda miala. poza tym mialam kiedys w planach zgubic brzuszek bo troche go mam i ostatnio tez poruszalismy ten temat ze moglabym sie za to wziac ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xbnnddjdjeui
Czas na anal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to robisz podstawowy blad nie mow mu ze muszisz cos ty ze soba robic bardzziej dbc o siebie po co mu o tym brzuchu mowilas nie wierze ze kazda miala orgazm teraz jest taka sytuacje ze to ty czujesz sie zle on to widzi i jest gora a ty bedziesz sie spuszczala myslala i zamartwiala postaw mu sprawe jasno pogadaj z nim ale najpierw musisz sama wiedziec czego chcesz musisz miec swoje zdanie nie moze byc tak ze bedziesz cos w brew sobie robila a zaloze sie ze tak juz jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po co mu o tym brzuchu mowilas.. :D nie musze mu mowic to widac, kiedys juz sie odchudzalam ale nie wyszlo. a on chcialby zebym byla superekstra szczupla i seksowna, mam znalezc czas na cwiczenia po pracy (o 19ej jestem w domu), podac mu kolacje a najlepiej z nim zjesc bo sam nie lubi, do tego on kupuje slodycze czipsy i piwo i jak tu miec silna wole? teraz zabrzmialo jakby byl tyranem ale nie jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wazylam 75 kg moj facet ciagle mi wypominal zebym cos ze soba zrobila a ja mimo iz milswwojego wygladu nic z tym nierobilam do momentu jak zauwazylam ze sie oglada za innymi i wiesz co jak sie wzielam za siebie to zwarjowal ale nie robilam tego dla niego jak widzialam jak ludzie na mnie patrza jak podziwiaja moj wyglad pozniej role sie odwrocily byl zazdrosny nie czul sie pewnie prawial mi koplementy i takie tamale mnie yo jakos nieruszalo bo zrobilam to dla siebie zeby sobie i jemu udowodnic ze potrafie z 75kg spadlam do 56 czulam sie rewelacyjnie musisz mu pokazac ze nie tylko mowisz ale i dzialam zacznij juz dzis ubiez sie ladnie ladnie wymaluj czesto sie usmiechaj i badz tajemnicza nie spowiadaj mu sie ze wszystkiego co roisz gdzie idziesz umow sie z kolezanka od czasu do czasu pokaz mu ze on nie jest najwarzniejszy a zobaczysz ze dziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za rady:) czesto sie ladnei ubieram i maluje, wlasciwie prawie nie chodze w spodniach, ciagle krotkei spodniczki, powodzenie w sumie mam. on mi nie powtarza ciagle jak Twoj Tobie zebym cos ze soba zrobila ale widze ze jakbym cos jednak zrobila to bylby bardziej zadowolony. jestes z nim nadal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24 latka kryzysowa
Hm, chyba nie bylabym z facetem, ktory mnie strofuje ze mam robic to a to. Obecnie jest wolne a ja sobie paraduje bez makijazu i niech tylko powie cos na temat to bedzie mial albo wlasnie nie mial wszelkich korzysci z bycia ze mna. Dziewczyny, szanujcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×