DYSKOPATIA!!!!

Hej!!! Czy ktoś z Was miał operowaną dyskopatię?? Jak długi jest pobyt w szpitalu?? Jak długo wraca się do "normalnego" stanu? I jak wyglądają pierwsze dni po operacji??? Ja mam operację w marcu i nie mam pojęcia co i jak.....

Ponawiam, ponawiam, ponawiaaam :). I BŁAGAM o jakieś echo... :)

jakie masz objawy że skierowano cię na operację

A jaką metoda ma byc ta operacja? Co ma być robione? Implant dysku, czy stabilizacja kregosłupa śrubami?

Nie mam jeszcze pojęcia... Miałam rezonans magnetyczny...Ucisk na nerwy, tracenie czucia w kończynach dolnych, ból, trudności ze wstawaniem. Dyskopatia lędźwiowa plus zwyrodnienie. Neurochirurg stwierdził, że bez operacji długo nie pochodzę. Mam synka, nie wiem jak długo mogę być w szpitalu, ile czasu to może potrwać.

PLIIIISSS!!! Niech ktoś coś na ten temat napisze....

o współczuję. nie umiem ci pomóc, ja miałam przesunięcie dysku, ból potworny, nie mogłam sie ruszać, nawet chodzić nie mogłam. Przez miesiąc tylko zastrzyki, blokady, nic nie dawało. Lekarka powiedziała-operacja albo wózek.Poszłam nastawić kręgosłup, namiary dostałam od koleżanki ze szpitala.Po dwóch zabiegach wszystko minęło, jak ręka odjął, czuje sie dobrze, już rok, ale powinnam wziąc jeszcze kilka zabiegów, żeby wszystko idealnie wróciło na miejsce.nie dałabym sie pociąć.

Czyli jakby nastawianie nic nie dało to rozumiem, że wybrałabyś wózek?

ja nie miałam wątpliwości, że nastawienie nic nie da, dlatego trudno mi odpowiedziec na to pytanie. dwa lata wcześniej podobny problem miał ktoś z rodziny, dwa miesiace w szpitalu, wyglądał jak z krzyża zdjęty. nic nie pomagało. dwa zabiegi i ...wróciło do normy. też brał namiary od znajomej ze szpitala, nikt nie jedzie w ciemno do nieznanych rehabilitantów. polecił ktoś ze służby zdrowia, osobe po gruntownych studiach i bardzo dobrej opinii, nie myślałam o tym w takim sensie , że sie nie uda nastawić. rehabilitantka wytłumaczyła mi, że podciąc dysk, miazgę,( czy jak to medycznie, już nie pamiętam) to nie sztuka, sztuka włożyć to na swoje miejsce. ustawić kręgi tak, żeby nic nie uciskało. oczywiście polecam jedynie sprawdzonych rehabilitantów, bo to bardzo poważne sprawy. każdy ma swój rozum i sam decyduje, co lepsze.

Byłam operowana niespełna rok temu z uwagi na dyskopatię lędźwiową, w szpitalu byłam tydzień w sumie, okres po operacji 2 dni. Z łożka wstaje się już na kolejną dobę po zabiegu, leżysz w łożku w sumie jakieś 6 - 8 tygodni ale nie że non stop, najgorsze pierwsze dni do dwóch tygodni. W przypadku dyskopatii lędźwiowej nie można po zabiegu w ogóle siadać do 4 tygodni poza korzystaniem z toalety. Pierwsze dni szczególnie trudne bo jest się słabym i nie miałam siły ani się ruszać ani stać. Pisz co chcesz jeszcze wiedzieć :)

Aha do pełnej sprawności wróciłam gdzieś w kwietniu - maju, operacja była na początku lutego

Mam podobną historię. Ból non stop, leki p/bółowe codziennie, rezonans, skierowanie na operację. Lekarze nie dają gwarancji,że po operacji będzie dobrze. Przez 9 miesięcy cierpiałam, płakałam ,nie mogłam rano wstać. Od miesiąca wreszcie normalnie żyję. Wystarczyły 2 miesiące regularnych, łatwych ćwiczeń na kręgosłup. Nie dajcie się pokroić, bo nigdy nie wiadomo jak będzie. Polecam ćwiczenia.