Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy to jeszcze jest miłość

Mam mieszane uczucia; żal mi dziecka

Polecane posty

Gość czy to jeszcze jest miłość

Jesteśmy z mężem 4 lata po ślubie, mamy 2,5 letnie dziecko, które właściwie wychowuję ja, bo mąż po powrocie z pracy zasiada przed komputerem i liczy się tylko to, bo on "też chce mieć coś dla siebie", o każdą chwilę poświęconą dziecku, zabiegam ja, o wszystko muszę się prosić, już mi się nie chce, jestem zrezygnowana, a wszelkie próby rozmowy na ten temat czy uwagi, że komputer jest ważniejszy od nas, kończą się niczym albo kłótnią, a wczoraj po rozmowie na ten temat, oświadczył, że on ma trochę inne priorytety niż ja. Ręce mi opadły. Nie wiem jak mam to rozumieć, płaczę bo żal mi dziecka... i siebie też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz mu, ze w takim razie oddajesz dziecko do adopcji, bo sama nie dajesz rady,tylko ze on nie widzi tego, a nie masz w nim pomocy przy dziecku,wiec masz w nosie jako jedyna wszystko robic Jesli nie masz w nim pomocy , w takim razie niech sie pozegna z dzieckiem,co ty bedziesz stawac na glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz mu, ze w takim razie oddajesz dziecko do adopcji, bo ama nie dajesz rady,tylko ze on nie widzi tego, a nie masz w nim pomocy przy dziecku,wiec masz w nosie jako jedyna wszystko robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivivivivi
ale zes z ta adopcja wyjechala,mowisz to matce ktora kocha swoje dziecko???? Poza tym autorka nie napisala ze sobie nie radzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ty pracujesz? Moze sprobuj poszukac sobie jakiegos zajecia. Jestem w stanie zrozumiec fsceta ktory po calodziennej pracy chce odpoczac w sposob jaki lubi. Ja tez po pracy lubie sie zrelaksowac i nie zawsze mam ochote zajmowac sie jeszcze dziecmi gdy w pracy mam mlyn. Ale osoba ktora calymi dniami siedzi z dzieckiem w domu raczej trgo nie zrozumie. Dla ciebie praca to dziecko i ty chcesz sobie wieczorem od trgo dziecka odpoczac. Sprobuj wychodzic gdzies gdy on wraca. Pozwol mu zjesc obiad spokojnie a potem bierz torebke i wyjdz! To mu da szanse na zajecie sie dzieckiem. Zorganizuj sobie jakies cotygodniowe zajecia, np. Zumba w poniedzialki, basen w srody, w piatki kurs jezykowy itd. Dobrym pomyslem Jest tez wynajecie niani. Powiedz ze tez chcesz czasem odpoczac od dziecka wiec jesli on nie chce sie nim zajmowac to ty znajdziesz nianke ktora bedzie co wieczor- albo pare razy w tygodniu zajmowac sie dzieckiem wieczorami aby kazde z was moglo cos fajnego porobic - a najlepiej razem, to scali zwiazek. Cjociaz raz w tygodniu gdybyscie wychodzili gdzies bez dziecka byloby dobrze. Zupelnie innym problemme jest stwierdzenie ze on ma inne priorytety. Dopytaj co to znaczy. Bo jesli rodzina nie jest dla niego priorytetem to hociazbys na rzasach tanczyla to i tak nie uratujesz tego zwiazku. Zreszta wtedy nawet nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaramysz008
a za chwile załozy topik , że maz pierdoli się z niania ;D i gówno bedzie a nie ratowanie zwiazku poooowodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wpracy sie z nikim nie pierdoli? A z fryzjerka, sprzedawczynia, lekarka??? Malo to pokus? Dlaczego mialby akurat z niania??? A jak sie boi to niech babci poszuka:D moj maz niecierpi naszej nianki i miedzy innymi za to ja kocham:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaramysz008
moze tak gada ze nie lubi bys sie niczego nie domyślała ;D ojj brakuje czasem słow na takie jak wy ;P seks jest dla ludzi a pokusa wieksza niz nie ejden huj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holakola
szaramysz kazdy mierzy włąsną miarą:D Wyobraź sobie że sa jeszcze faceci którzy mimo pokus potrafią sie opanować jeżeli zależy im na rodzinie. Autorko a jak jest w weekendy kiedy nie pracuje? Pogadaj jeszcze ze np przed kompem niech posiedzi chwile i chwile z dzieckiem. Inne priorytety? czyli jakie? I faktycznie zostaw go samego z dzieckiem pare razy zobaczy jaki to miód cud i orzeszki;) A tak wogóle to laski czemu nie zwracacie uwagi na takie rzeczy przed ślubem??? Czy nie widziałaś przed śłubem ze nie interesuje sie dziecmi? Trudno sie domyślić ze takim ojcem bedzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×