czy siegajac dna mozna je przebic?

po odstawieniu lekow cos sie poprawilo? z tego co doczytalam, to tez parkinson polekowy powinien sie cofnac.

Tak ,to ja pisalam , akatyzja jeszcze jest tak co drugi dzien ja meczy ,po odstawieniu leku latala jeszcze 4 razy na spacer ,teraz juz tylko raz , wiec chyba mozg uszkodzony .Czy wiesz czy to wroci do normy ? Mama poszla do tej lekarki a ona mowi - pani juz akatyzji nie ma bo odstawila lek , a mama miala ksiazkowe objawy akatyzji i dalej sie meczy , ale nie che juz do niej isc .

parkinson sie cofnal po kilku dniach po odstawieniu

nie jestem lekarzem :( ale doradzalabym wizyte u neurologa jednak. i wcale sie nie dziwie ze juz nie chce isc do tamtej psychiatry, bo pamietam co o niej pisalas. moze te urojenia sie wziely z jakiegos zatrucia organizmu? jesli nigdy wczesniej nie miala takich objawow ani chorob psychicznych, to ja, swoim laickim rozumowaniem, najpierw bym szukala przyczyn typowo organicznych

Lepiej nikomu nie mowic na co cierpisz i idealnym by bylo miec w swoim otoczeniu osobe godna zaufania ktora dopilnuje Cie na wypadek "awarji"Ja osobiscie toleruje wyrozumiale i z zaciekawieniem owe i tym podobne nietuzinkowe jednostki. Mam kolezanke nawet ktora rowniez cierpi na to cholerstwo. Jestes on czy ona ?(bo niedoczytalem)

Tez tak uwazam isprobuje jednak ja namowic na neurologa . Nigdy mama ani nikt w rodzinie nie chorowal psychicznie , az tu nagle mama latem dostala urojen ksobnych , po dwoch miesiacach sama prosila by z nia poojsc do lekarza bo juz nie dawala rady . Jesli chodzi o te przyczyny organiczne ,to ja podejrzewam o to statyny - leki na cholesterol , mama brala simwacard kilka lat . Czy myslisz ze zbyt duze obnizenie cholesterolu w mozgu moglo doprowadzic do urojen ?

dwa razy bylem w szpitalu i nikomu tego nie zycze nie wspominam tego milo i jeszcze skandaliczne zachowanie sanitariuszy,masz racje trzeba miec kogos zaufanego kto pomoze i podyrzyma na duchu

kurcze, aż tak głęboko się nie znam :( ale pewne jest, dla mnie w każdym razie, że każde zaburzenie homeostazy mózgu może powodować kłopoty, także zamiast leków chemicznych, o ile można, warto pomyśleć o naturalnych metodach leczenia takich stanów, tak jak dieta (mówię o tym cholesterolu), więc być może coś w tym jest? ale to musiałby powiedzieć ktoś, kto dobrze się zna na mózgu, na pracy mózgu. porozmawiaj z mamą, to byłoby dobre aby neurolog ją zbadał. a jak na dzień dzisiejszy dieta mamy wygląda? czy dba o ten poziom cholesterolu?

Schizofrenia pr. mój znajomy też był 2 razy w szpitalu, z tego co z nim rozmawiałam wcale źle tych wizyt nie wspomina. ale nie był z powodu schizofrenii. z kolei mój inny znajomy, który był na oddziale dla schizofreników, nie przeżywał tego jako jakiejś traumy. może dlatego że miał wielokrotnie takie 'doświadczenia" i dla niego psychiatryk był niemalże jak drugi dom :P

Dzieki . Mama odstawila statyny przed swietami , bierze olej lniany , omega 3 , lecytyne sojowa i koenzym Q 10 ( ktorego produkcje wlasnie chamuja statyny ) , w przyszlym tygodniu idzie zbadac cholesterol .

chyba musze sobie znalezc dobre forum o psychologii i tam nawiazac kontakty z ludzmi ktorzy maja ten sam problem co ja bo kafeteria to chyba nie jest dobre miejsce do tego typu rozmow

te rzeczy dobrze wpływają na pracę mózgu. ryby i orzechy włoskie niech regularnie jeszcze je. przecier pomidorowy czy sok pomidorowy zawiera likopen, który też ma pozytywny wpływ na zdrowie. a tak dla samego funkcjonowania układu nerwowego astaksantyna jest dobra, bo działa osłaniająco na nerwy. może to by było pomocne dodatkowo.

przepraszam Cie ze sie wcielam autorze . Moze zaloz tez temat na zdrowiu i urodzie ,tak temat jest bardziej widoczny przez dluzszy okres czasu , zdrowia zycze i jesli bierzesz leki to badz czujny jesli chodzi o efekty uboczne .

Schizofrenia pr. jest tu trochę osób z problemami psychicznymi więc bratnie dusze znajdziesz :P ale to prawda, że może warto poznać kogoś kto też ma taką chorobę, a najlepiej może kogoś z własnego miasta?

a ile ty masz lat? sory ale wydajesz się bardzo infantylną osobą

Serdeczne dzieki kafetoster !! Poczytam o tej astaksantynie tez zaraz . Dzieki !

oj kafetoster dzieki za mile slowka ale u mnie w miescie nie bedzie latwo,juz taki ze mnie zatwardzialy golem do tego otoczony ceglanym murem,moze kiedys uda mi sie go zbuzyc

do infantylnosci mi duzo brakuje i przykro mi ale nie mam ochoty na przedstawianie swojej metryki

hej, hej- mam nadzieję,że się trzymasz!?