BURZA MÓZGÓW!!! NIE BEZROBOCIU! KTO MA POMYSŁ NA BIZNES?? zapraszam

do: ja mam pomysł problem w tym, ze kariera tego typu na youtube to ciezki kawalek chleba- ciezko sie przebic, pon wrzucenie filmiku jest proste i przez co jest tego miliony na youtube. Z tego co wiem- za kazde milion wyswietlen dostajesz ok 500 dolarow, zakladajac ze znajdziesz reklamodawce zainteresowanego Twoim pomyslem... :(

Teraz kryzys na calego a wy formy chcecie zakladac :D znajoma zalozyla sklep z ciuchami ale splajtowala :( wszyscy sie teraz w lumpach zaopatruja :( Trzeba szukac niszy na rynku :) Musicie Jennifer zapytac jej maz zarabia 40tys netto na mies- organizuje szkolenia dla firm.

https://www.youtube.com/watch?v=ifA1AQe_NF0 o ta babka, kojarzę jeszcze laskę, która uczyła makijażu - teraz ma własne programy w tv nie wiem, czy cięzko - wydaje mi się to lżejszym zajęciem niż np. prowadzenie przedszkola;)

tutaj pomysłu na biznes, po co ma mi ktoś podjebać pomysł - czy autorko pomyslałaś -chyba nie

do: ex-D.Bill tak z ciekawosci sprawdz ile "kafeteria" kasuje za 1000 wyswietlen bannera po to- zeby wiedziec mniej- wiecej ile rozreklamowanie swojego pomyslu kosztuje :) Jesli oczywiscie chcesz isc tą drogą ;)))))

ja? ja nie chcę:)

do: ex-D.Bill o kurde!!! wlasnie koncze ogladac film z tą "nauczycielką"... Ona zrobila bardziej kariere wyglądem niz umiejetnosciami hehe Mozna by pare tego typu lasek wrzucic na youtube ktore uczylyby polskiego hehe sukces gwarantowany! ;)))

z pracą ciężko, mój zakład pracy padł, obserwowałam koleżanki zakładające własne firmy, nie bardzo im wypaliło, jedne splajtowały, inne wychodzą na zero, ale mają nadzieję, że będzie lepiej... Ja sprzątam mieszkania i nieźle na tym wychodzę. Wszystko przez przypadek - sąsiadka wyjechała i szukała kogoś, kto pomógłby jej mamie -zrobił zakupy, ogarnął mieszkanie, porobił opłaty. Zgodziłam się, to miało trwać tylko 4 miesiące. I już było z górki. Jedna przekazywała drugiej. Niby niewielkie pieniądze, ale kilka takich osób... Zarejestrowałam firmę, kokosów nie zarabiam, ale mój wkład finansowy liczy się w budżecie rodziny. Mam nadzieję, że to chwilowe, ale nie czuję się upokorzona tą pracą.

"Mam nadzieję, że to chwilowe, ale nie czuję się upokorzona tą pracą." Zadna praca nie chanbii. Chociaz lepiej sprzatac kibelki bedac na swoim, niz tyrac na kogos za marne grosze. Powodzenia!

http://www.youtube.com/user/digitalgirl13 Ex d bill to ta dziewczyna, co miała program na TLC. Uwielbiam ją i bardzo fajna babka. Wybiła się właśnie na you tube. Ma coś w sobie, jakąś charyzmę, bo niby robi to samo co wszystkie, ale jakoś ma więcej tych wejść niż pozostałe osoby.

przynieś, podaj, pozamiataj... ech, różne epitety lecą jak majster młotkiem jebnie się w paluch. Majster to mój mąż, ma firmę - wykańczanie wnętrz. Zatrudnił mnie, bo miał dość pomocników, którzy albo przyszli do pracy na kacu, albo zapili i na zwolnienie poszli. Łatwo nie jest pracować razem z mężem, ale ma to i dobre strony. Ogólnie dogadujemy się w pracy, a ewentualne niesnaski w pracy staramy się rozwiązywać w małżeńskim łożu:D

do: ja mam pomysł Calkiem niezle laska kombinuje- juz nawet wiem jak mozna by to sprzedac :) Problem jest ze znalezieniem takiej, ktora cos potrafi i ma to cos dzieki czemu ludzie beda chcieli to ogladac..

no właśnie w tym biznesie i zresztą nie tylko w tym umiejęności sa ważne, ale to za mało na sukces - pomysł, promocja, charyzma, trochę szczęscia, utrafienie z czasem i z tym co się ludziom spodoba są nawet ważniejsze, ale jak to mówią w stanach - piąty, szósty biznes musi wypalić;) chociazby ten kawałek co mówiłyśnie wcześniej: ona tańczy dla mnie - masakra - osobiście nie znoszę kiesy nie potrafię rozgryźć, czy coś jest żartem (jak gangman style, czy na poważnie - a ten kawałek taki jest - absurdalnie głupi, ale do tego profesjonalnie zrobiony i chyba dlatego sie ludziom podoba - ja dałam radę obejrzeć raz, dlatego moge Wam doradzać - jak coś mi się nie spodoba sukces murowany;)

strona internetowa XXXXXXXXXXXXXXXX Wiesz, kibelków to ja niewiele myję, to są osoby, które starają się w domu utrzymać porządek tam, gdzie nie muszą się schylać bądź wspinać. - oczywiście w miarę możliwości. Myję za to często okna,ściągam firanki, gruntowne sprzątanie, ale głównie robię zakupy, opłaty, zawożę na cmentarz, do kosmetyczki, fryzjera. Mam taką panią, którą wywożę za miasto, tam bierze kijki i 2-3 godziny chodzi po polnych drogach.Ja razem z nią, rozmawiamy, albo milczymy, ale te 6-10 km zrobimy. Ja też odpoczywam, ale za to mi płacą.

do: dzieci odchowałam no to sory za te kibelki ;)))))0

do: ex-D.Bill gdzie obecnie mieszkasz- w Polsce??? Tak z ciekawosci pytam...

ależ ja nie mam nic przeciwko kibelkom, zakład się rękawice, bierze szczotę w garść i jazda...:D Za to też mi płacą.

Ja już nie jestem na bezrobociu alke kiedy na nim byłem zachęcono mnie bym pisał bloga. I pisze zkobietamudotwarzy,blogspot.com - wiadomo, że tutaj go promuję bo jak nie ma się pieniedzy to inaczej się nie da. Pisze na nim o relacjach damsko-męskich z perspektywy faceta. Teraz juz mam prace, a mimo to pisze go dalej, bo sprawia mi to wielką frajde. Suma sumarum zyskałem wspaniałą pasję;)

a wydawalo mi sie, ze moj tekst Cie urazil hihi

nie, w Szkocji w Polsce też bym otworzyła jakiś klub malucha;) gdybym lubiała dzieci na tyle;)

no właśnie... Teraz tak rozmyślając co moje koleżanki robią po upadku firmy, przypomniała mi się koleżanka, która zajęła się zakładaniem ogrodów. Jej ogród zawsze podziwiałyśmy, a ona to lubiła i znała się na tym. Z tego co wiem doskonale jej się wiedzie, a pracy ma sporo. Ogród to była jej pasja, teraz na tym zarabia.

do: Madga Barc moja rada: jesli lubisz pisac- opanuj sobie np wordpress-a i zacznij pisac dodajac zdjecia i jakas fajna grafike, porady- pusc cynk o stronce.... reklamy jakies sie puzniej wrzuci i bedzie gitara :)

do: ex-D.Bill jesli masz glowe do biznesu, to wcale nie musisz lubic dzieci- mozesz zawsze kogos zatrudnic.. w Szkocji mysle ze troche prosciej niz w Polsce, ludzie maja kase przez co nie muszą zostawiac dzieciakow z np dziadkami... Nie wiem jak w Polsce ale w uk za opieke nad dziecmi jest calkiem spore dofinansowanie od rzadu ;) wiesz o co mi chodzi...

mam dwójkę swoich i żadnych innych dzieci nie chce widzieć w pobliżu - nawet jakbym miała kogos zatrudnić - no thanks - to by była dla mnie tortura, poza tym nawet tutaj teraz ludzie oszczędzają na opiece, właśnie dlatego, że jest droga i kiedy nie ma duzego obłożenia przedszkola to i managerki i właścicielka pracują z dziećmi; jeśli masz pracę w okolicach najniższej krajowej i dwójki dzieci to nie opłaca się iść pracować i wysłac dzieci do przedszkola:( mamy akurat inne pomysły na biznesu tutaj:)

kurcze- przez cholerny kryzys teraz wszedzie ciezko :(((((

dlatego, albo coś co tanio wypromować i iśc na masę - albo jakiś ekskluzywny pomysł, żeby płacili ci co mają kasę

hmmm widze ze mowisz do rzeczy... obawiam sie wiec, ze ta rozmowa nie powinna odbywac sie publicznie na kafe

Ex debil raczej oczywistą rzecz napisała, nie trzeba się z nią kryć. :P To wie raczej każdy. :P

to wie raczej kazdy ale nic z tym nie robi....

Bo jak ktoś robi, to raczej na kafe nie ma czasu się rozpisywać. :P Ja mojego najlepszego pomysłu, który liczę kiedyś zrealizować, nie zdradziłam tutaj. :P