Gość Buiikikaesu Napisano Styczeń 6, 2013 Witam! Chciałam przedstawić Wam moją historię i dowiedzieć się, czy ktoś również miał dokładnie taki sam problem. Włosy wypadają mi już od 3 miesięcy. Zaczęło się to w październiku 2012 roku, dokładnie 3 miesiące po tym jak się odchudzałam. Byłam u dermatologa, który powiedział mi, że najwyraźniej mam jakieś niedobory (stwierdziła łysienie rozlane) - pani przepisała mi Alpicort (zwykły) i kazała łykać witaminy (to robiłam już od dawna; najpierw skrzypovita, potem biotebal, gelacet, teraz belissa - wszystko bez skutków). Włosy myję 2 razy w tygodniu szamponem Vichy, do tego robię sobie nakłady z olejku arganowego i stosuję maskę do skóry głowy z Dermaglin. Moja dieta jest pełnowartościowa - jem wszystko oprócz słodyczy i fast foodów, które są dla włosów szkodliwe... Zastanawiam się, czy kiedykolwiek moje włosy przestaną wypadać, ponieważ z tego powodu najwyraźniej nabawiłam się depresji. Nie mam ochoty nigdzie wychodzić, ani nawet spotykać się z chłopakiem, bo mam wrażenie, że wszyscy patrzą się na to, że przerzedziła mi się czupryna. Tą maseczkę z Dermaglinu użyłam dopiero dwa razy - po pierwszej aplikacji widziałam wyraźną poprawę - przez około 4 dni po zastosowaniu włosy wypadały w o wiele mniejszych ilościach, ale 5 i 6 dnia znów zaczęły wypadać tak jak wcześniej. Dzisiaj znów jej użyłam, więc będę wiedziała, czy rzeczywiście to ta maseczka tak zadziałała. Czy ktoś z Was miał taki sam problem? Jeśli tak, to w jaki sposób sobie poradził zarówno fizycznie jak i psychicznie? I po jakim czasie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach