potrzebuję porady dot. seksu

więc moja sytuacja przedstawia się tak, jestem w związku, od dłuższego już czasu uprawiamy seks, ale jest on dla mnie trochę problematyczny. mianowicie - seks oralny to dla mnie jedynie gra wstępna, nie ma szansy przy nim dojsc, klasyczny - niejednokrotnie mnie to po prostu boli, wysycham, szczególnie, że mój partner jest długodystansowcem, jednocześnie jakoś nie wykombinowaliśmy, jak mam z tego czerpać przyjemność, przez ok rok miałam dosłownie dwa orgazmy od takiej stymulacji ; probowalam brac tabletki anty, ale niestety musim zostac przy prezerwatywach, co dodatkowo mnie wysusza... a co do seksu analnego, to zarówno ja lubię, mój partner lubi, praktycznie zawsze jest ten orgazm, ale znowu wymaga to pol dnia przygotowań ;/ a ja srednio mam na to czas... poradzi ktoś coś, jakieś pomysły żeby zwiększyć moja przyjemność? aha jeszcze dodam, że nieraz wyczuwam, że mojemu partnerowi przeszkadza ten moj brak orgazmu, robi to nieswiadomie, ale to tez mnie zamyka w sobie, bo nie chce sie tylko skupiac na tym, zeby dojsc, to zamkniete koło.

sprawdzaliście prezerwatywy z nakładkami wibrującymi ?Może poprostu powinien przeprowadzić dłuższą gre wstępna u Ciebie.Kiedyś czytałem że u kobiet dopiero po porodzie występuje orgazm więc myśle że wszystko przed Tobą

a może żel nawilżający?

z tym żelem to wypróbowane, te które można używać są na bazie wody i dość szybko wysychaja, z wazelina jest ok, no ale niestety z wiadomych względów to odpada. "ok" w sensie nic mnie nie boli, piecze i takie tam :P a w sumie z tą nakładką można by spróbować, akurat za niedługo będziemy mieć jego święto, więc coś z tym pokombinuje. tak bez okazji chyba nie odważyłabym się, aż głupio, bo jesteśmy dość młodzi, a już potrzebujemy wspomagaczy ;) zn. on nie, ale ja tak...