Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lfmbjhnggfh

czy on mnie wykorzystuje? - moja historia

Polecane posty

Gość lfmbjhnggfh

zerwal ze mna chlopak, w duzej mierze z mojej winy - w zwiazku bylam bardzo roszczeniowa i czesto robilam problemy. zaproponowal mi przyjazni, na co z bolem serca przystalam. jednakze ta przyjazn zaczela sie jakos przeobrazac... w nie-wiadomo-co. na chwile obecna mamy ze soba ciagly kontakt, w weekend widzielismy sie 3 razy. calujemy sie ze soba i przytulamy, seksu nie ma (chociaz wiadomo, ze on by w to poszedl, ale ja nie chce). on jednak zadnych rozmow na temat powrotu (ktorego bym chciala) nie podejmuje. moja intuicja mowi mi, ze gdybym ja taka rozmowe zaczela, on bardzo szybko powiedzialby, ze nie jest zainteresowany. jednakze widze, jak na mnie patrzy, jak mnie tuli z calych sil do siebie, jak glaszcze mnie po wlosach, trzyma za reke. robi to z ogromna dawka czulosc. totalnie wie wiem, o co mu chodzi i jak sie zachowac w tej sytuacji. pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cototo
moze nie jest jeszcze gotowy ma powrot,lub czeka az soe zmienisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cototo
to moze go zapytaj, oco mu chodzi, powiedz ze cie to rani bo ciagle cos do niego czujesz a wiesz ze nie bedziecie razem i takie przytulanki buziaki tylko dokladaja do cierpienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssłabe
Skoro nie chce z Tobą być, to nie nabieraj się na czułe gesty. Robi to pewnie z sentymentu, coś tak jeszcze czuje do Ciebie, ale chce mieć wolną rękę - gdyby się trafiła jakaś inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lfmbjhnggfh
jak powinnam rozegrac mozliwie najlepiej dla siebie te sytuacje? bardzo mi na nim zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak powinnam rozegrac mozliwie najlepiej dla siebie te sytuacje? bardzo mi na nim zalezy." hahahaha moze zafunduj sobie weekend w spa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lfmbjhnggfh
jaka taktyke powinnam przyjac zeby do mnie wrocil :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taktyka to ostatnia rzecz za ktora mozesz sie zabierac. zwyczajnie z nim porozmawiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość randewóz
no to w końcu było Ci z nim źle i odeszłaś czy jak to było bo ja już się pogubiłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lfmbjhnggfh
nie, to on mnie rzucil, ja nie chcialam rozstania. mam tendencje do tego, by mowic szybciej niz mysle. potrafilam cos rzucic w emocjach i tak jak mi po 2 minutach przechodzilo i przepraszalam, tak dla niego bylo juz za pozno i sie obrazal. moze powinnam jeszcze troche pociagnac ta sytuacje w takiej formie jak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze powinnam jeszcze troche pociagnac ta sytuacje w takiej formie jak jest?" - tylko uwazaj na kolana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego uważasz, ze Cie wykorzystuje? Przecież dobrowolnie sie zgadzasz. Ja bym z nim porozmawiała bo przyjaźń to nie przytulanie i calowanie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lfmbjhnggfh
zastanawiam sie, skad sie biora jego motywy. i nie, pojsc do lozka z nim nie pojde, to juz sobie postanowilam i sie tego trzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lfmbjhnggfh
i mysle, czy ta relacja w takiej formie moze doprowadzic do naszego zejscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×