dlaczego robicie sobie dzieci...

skoro, połowy z was na to nie stac, co chwile jakies watki nie mam na buty, czy 100 zł na 2 tyg... połowa z was nie ma mieszkania, wynajmujecie mieszkania po 50 m2 na 4 osoby. Dzieci tez maja swoje potrzeby, im dziecko starsze tym tym wiecej potrzeb, nie stac was bedzie na wycieczki czy jakies gadzety. dzieko nie ma w domu miejsca na biurko ksiazki, nie stac was bedzie na basen, czy taniec, boks itd. czy wy jestescie rozsadne, mi sie wydaje ze nie. dziecko to nie zabawka.

a co cie to obchodzi?

a cos ty taka agresywna, prawda w oczy kole

To oczywiste ze z egoizmu bobsie chce i tyle,albo aby nadac sens pustej,marnej egzystencji

tak jak ty to wiekoszosc polakow nie miala by dzieci a ty co pewnie sama ich miec nie mozesz i zazdroscisz ludzi ani swiata nie zminisz kretynko

w polskich realiach na dziecko byłoby stać pewnie ok. 5% ludzi idąc twoim tokiem rozumowania. Jak by każdy czekał na to aż będzie stać to dzieci w większości byłyby chore, ciąże zagrożone itp bo tak naprawde pierwsze dziecko pojawiałoby się między 40 a 50 rokiem życia. Ja mimo tego że mieszkaliśmy u dziadków naprawde miło wspominam dzieciństwo. Możliwe że przez to boję się zostać sama na noc, nie wiem. Nie każdy patrzy kategoriami takimi jak Ty. I pamiętaj że dużo osób tak żyje TYLKO dlatego, że nie chcą oddać małego dziecka do żłobka, czekają aż będą mogły oddać do przedszkola i żyją z jednej wypłaty... Potem sytuacja odwraca się o 180 stopni.

ma dziecko, i z drugim w drodze, nie o to chodzi, i nie wyzywaj mnie, po prostu czytam to forum i jestem na maxa zdenerwowana,

ale kto wyzywa naucz sie czytac ze zrozumieniem a to ze akurat masz dobra sytuacje nic nie znaczy jutro pojutrze ze rok itd mozesz nie miec co do gara wlozyc zycie bywa bardzo przewrotne wiec nie badz taka madra bo masz dosc dzine teorie a na cafe siedzi garstka ludzi wvporownaniu do tylu ml ludzi w pl

i pamiętaj że tu każdy może mieć np 2 nicki, jeden wypowiada się jako baaardzo zamożna osoba, drugi jako taka co nie ma co do garnka włożyć. To jest internet, dla nas każdy jest tu anonimowy. Nie znasz osoby wypowiadającej się.

Ale to jest każdego prywatna sprawa:P Być może są takie sytuacje,że Ci rodzice mieli kasę,ale są w chwilowym kryzysie,a Ty od razu na nich naskakujesz. Bardziej mnie dziwi jak ludzie mają po czwóro dzieci a ledwo na życie....ale też nie ingeruję,ich sprawa.

nazwałas mnie kretynką, a wcale nia nie jestem, sytuacja nie moze mi sie pogorszyc, poniewaz mam duzo kasy odłozonej, i jeszcze potrafimy odkładac, moze jestem kretynka ale ja i moje dzieci jestesmy na dzien dzisiejszy ustawieni, nawet gdybysmy z mezem splajtowali teraz. nigdy nie zdecydowałabym sie na drugie dziecko, gdybym nie miała domu, auta i oszczednosci na koncie, o pracy tez nie wspomne. ale trzeba mniec dobrze po ukladane w głowie. a nie myslec ze kiedys moze bedzie lepiej

taka nie jest prawda Zgadzam się:)

a ty taka bogata i wykształcona że nie potrafisz normalnie pisać... co twoje dziecko będzie mniało? :D haha

bo taka jest prawda A co ma auto do dzieci: D Kto chce to je ma a kto nie chce to nie ma. Zanim ludzie by się dorobili to by nie wszyscy zdążyli przed 40 stką:)

autorko nie badz smieszna :D

nigdy i nigdzie nie napisałam ze jestem wykrztałcona, dlaczego mnie krytykujecie, prawda w oczy kole

było po równo bogatych i biednych.

A dzieci to trzeba od razu wychowywać na mieszkaniach po 100m2???? Dzieci rodzą się od początku istnienia człowieka. W biedzie, głodzie, w czasie wojny, w czasie zarazy, za komuny, za rządów SLD, PIS i PO... w Afryce, w Azji i na Alasce. W każdych warunkach i wszędzie. Bo tak już jest - jakby na to nie patrzeć posiadanie dziecka jest jak najbardziej naturalnym procesem który - na szczęście - nie oglądał się nigdy na zamożność rodziców. W przeciwnym wypadku ludzkość już dawno by wyginęła. Ja nie mieszkam w Polsce i za każdym razem jak przylatuję do kraju to właśnie jestem zbulwersowana jak Polacy mają mało dzieci!!!!! I jak wiele wymówek mają żeby ich nie mieć. Mamy jeden z najniższych przyrostów rozrodczych na świecie!!!!!

weź się nie wypowiadaj bez słownika, bo bez wykształcenia to albo twój mąż się dorobił albo ty jedynie w burdelu.

wykrztalcona buahahahahahaha

bo poczulam silny instynkt macierzynski, mialam 26 lat i po prostu chcialam. Nie mialam nic swojego, oprcz męża :P.Mieszkalam z rodzicami, pracowalam przed ciaza, potem poszlam na bezplatny wychowawczy, na wiele rzeczy nie bylo mnie stac ale na dziecko akurat tak :P Teraz mieszkam za granica, jesli chodzi o finanse to jestem prawie bogata :P i zochcialo mi sie drugiego dziecka, wiec jestem znowu w ciazy. Na dzieci stać każdego, bo dzieci w 99 % przypadkow nie chodza ani glodne ani nieubrane. Co najwyzej nie stac czesc ludzi na inne rzeczy, ale głownie jest to wina naszego państwa a nie ludzi samych w sobie. Tu gdzie teraz mieszkam panstwo stawia na rodzine, matka siedzaca w domu z dzieckiem dostaje pieniadze na wiele rzeczy, o nic sie nie martwi, panstwo doplaca do mieszkac, wyzywienia itd. Polska to Polska i gdyby kazdy mial czekac na wlasne M, oszczednosci rzedu 200 tysiecy zlotych na wszeslki wypadek, to rodziny zakladaloby jakies 3 procent z nas.

ja sobie zrobilam SWIETA SLOWA DOKLADNIE

taka juz polska mentalnosc, ze jak sie nie ma argumentów, usprawiedliwania własnej głupoty, wypomina sie komus błedy i wyzywa,

ja sobie zrobilam u nas głupie becikowe w wysokości 1000 zł zabrali "bogatym" na początku żeby dać "biednym" więcej(1200 powiedzmy że to kolosalna różnica) a w rzeczywistości stanęło na tym, że becikowe wynosi 1000 zł dla "biednych" :)

nie każdy rodzi się w bogatej rodzinie i dostaje od mamusi czy tatusia w wieku 20-stu lat auto, dom z 4-ma sypialniami i pracę w firmie ojca... niektórzy muszą sami zapracować na to co mają a to nie takie hop siup, więc chyba 90% Polaków musiałaby czekać do 40-stki na pierwsze dziecko... A Ty autorko tak się tu wywyższasz a masz problemy z poprawną polszczyzną...

i zgadzam sie z Jagodą, co Ciebie to obchodzi. Najbardziej mnie denerwuja te zaprzątajace głowe nieswoimi sprawami kobity, jak autorka tego tematu. Czy Ty ludziom za te wynajete mieszkania placisz ? Gotujesz im obiady ? Nie masz sobie czym mysli zająć, że analizujesz zycie Polaków ?? I jakim trzeba być ignorantem, aby nie brać pod uwagę stan naszego kochanego kraju ale brać się za to chętnie za głupie komentarze.

bo taka jest prawda, nie chodzi o to, ale jak mogłaś zrobić dziecko nie znając dobrze języka ojczystego?

po to zeby taka osoba jak ty zadawala takie pytania :)

nie znam dobrze jezyka polskiego bo wyjechałam z polski jak miałam 4 lata, co wakacje przyjezdzam do polski ale to troche mało.

to po się wypowiadasz o realiach polskich nie znając ich wogóle?? przyjedzie na wakacje i wielka pani dupe wyżej niż głowę trzyma!!! :D hahah z takich to mi się najbardziej śmiać chce :D