Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hankaankaa

rozwod a male dzieci i brak srodkow do zycia

Polecane posty

Gość hankaankaa

witam, chcialabym rozwiesc sie z moim kezem.jestesmy 4 lata po slubie,mamy 3letnia corke i dwumiesiecznego syna.maz uzywa przemocy psychicznej wobec mnie,mlodszym dzieckiem nie zajmuje sie wcale.grozi,ze jak bede chciala sie rozwiesc,odbierze mi dzieci.mieszkanie,w ktorym mieszkamy jest wlasnoscia jego i jego rodzicow,kupione po slubie,ale za pieniadze ze sprzedazy jego kawalerskiego mieszkania,wiec nie mam do niegomzadnych praw poza tym,ze jestem zameldowana.on ma wlasna firme,ja nie pracuje,wychowywalam corke,ktora. chodzi do przedszkola,a eraz syna.czy ktoras mama byla w podobnej sytuacji?jak wyglada sytuacja mieszkaniowa i finansowa po roWodzie?dodam,ze nie mam zadnej pomocy,poniewaz rodzice mieszkaja za sgranica,a zeby wynajac nianie musialabym zarobic minimum 2400,co oczywiscie jest ndierealne.z gory dziekuje za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj. Poradzisz sobie świetnie,jest pomoc dla samotnych matek, są ośrodki. Pomogą, znajdą pracę,jeśli zgłosisz,że mąż znęca się nad Wami, będzie dużo łatwiej, Nigdy nie ukrywaj.Każdy najmniejszy jego ruch jest ważny. Znajdą dla Ciebie i dzieci lokum. Ważne byś miała czyjeś wsparcie, przyjaciela. A może, mama by przyjechała do Ciebie na kilka dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka.k
A ja się zastanawiam dlaczego mając jedno dziecko z człowiekiem psychicznie znęcającym się nad rodziną nie zostawia się i nie idzie do pracy tylko rodzi się psycholowi drugie dziecko?Bo chyba z dwójką łatwiej nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oszołomienie
" Witaj. Poradzisz sobie świetnie,jest pomoc dla samotnych matek, są ośrodki. Pomogą, znajdą pracę,jeśli zgłosisz,że mąż znęca się nad Wami, będzie dużo łatwiej, Nigdy nie ukrywaj.Każdy najmniejszy jego ruch jest ważny. Znajdą dla Ciebie i dzieci lokum. Ważne byś miała czyjeś wsparcie, przyjaciela." Tak OSZOŁOMSKIEGO tekstu to dawno nie było. Gościu!!! Już cię wypuścili? Wracaj tam natychmiast! I tam szukaj sobie przyjaciółek. do autorki: tak. Jest spora szansa że dostaniesz alimenty na siebie. A i z mieszkania nikt was z dziećmi nie wyrzuci do ,,,,,. No właśnie dokąd? Donikąd. A może na początek separacja i szukanie dalszej wspólnej drogi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZ Zniecierpliwiony
A ja myślę ,że ta pani ma problem ale ze sobą. Kombinuje jak koń pod górę. Z góry też zakłada ,że dzieci zostaną z nią . Ciekawe dlaczego? Chce też mieszkanie oraz alimenty na siebie.Ciekawa postawa. A może by pomyślała odwrotnie, chyba ,że to za ciężka praca.Mąż wystąpi o opiekę nad dziećmi i alimenty od żony na siebie. Ja bym się temu mężowi nie zdziwił , gdyby podjął działania w tym kierunku. Ciekawe też ....jak ona ma zamiar wychowywać i wychować dzieci? Mając taką własną psychikę i wyobraźnię. Dzieci są problemem według niej dla podjęcia pracy. Ciekawe po ilu latach ten problem zniknie i kto ją do pracy przyjmie ...po iluś latach? Co ona będzie potrafiła robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagrypiona Halina
no niedobrze , poradzić sobie poradzisz na pewno , zacznij szukać pracy już teraz ,a Twój temat cóz niech będzie przestrogą dla innych kobirt , dziewczyny facetom nie można do końca ufać ,bądzcie NIEZALEŻNE , wiem że lepiej siedzieć z maluchem w domu aniżeli pracować ,ale w razie w ,nie budzicie się z ręką w nocniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagrypiona Halina
roberth co ty dziewczynie pieprzysz ,prace jej znajdą ? no może ,za 1300 sprzątanie czy tyrkę na kasie ,lokum ?? a owszem w domu samotnej matki , gdzie tam z 3 letnią córką ? takie dziecko już coś rozumie ,pójdzie do przedszkola i inne dzieci przy wsparciu ZARADNYCH mamusiek będą jej dokuczały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zniecierpka
ZZZ Zniecierpliwiony A ja myślę ,że ta pani ma problem ale ze sobą. Kombinuje jak koń pod górę. Z góry też zakłada ,że dzieci zostaną z nią . Ciekawe dlaczego? Chce też mieszkanie oraz alimenty na siebie.Ciekawa postawa. A może by pomyślała odwrotnie, chyba ,że to za ciężka praca.Mąż wystąpi o opiekę nad dziećmi i alimenty od żony na siebie. Ja bym się temu mężowi nie zdziwił , gdyby podjął działania w tym kierunku. Ciekawe też ....jak ona ma zamiar wychowywać i wychować dzieci? Mając taką własną psychikę i wyobraźnię. Dzieci są problemem według niej dla podjęcia pracy. Ciekawe po ilu latach ten problem zniknie i kto ją do pracy przyjmie ...po iluś latach? Co ona będzie potrafiła robić? A JA UWAZAM ZE TY POWINIENES SIE LECZYĆ!! DLACZEGO? BO TY NIE ROZUMIESZ,ŻE DZIECKO DO PEWNEGO WIEKU JEST SILNIE ZWIAZANE Z MATKĄ!! A DLACZEGO/ BO NOSIŁA JE W SWOIM ŁONIE!! A DLACZEGO TY DURNIU POCHWALASZ POSTĘPOWANIE IDIOTY KTÓRY ZNĘCA SIE NAD SWOJA RODZINA? DLACZEGO TY NIBY Z MÓZGIEM NIE POTRAFISZ PRZEWIDZIEĆ SYTUACJI KIEDY TEN TYRAN BĘDZIE UŻYWAŁ JUZ NIE TYLKO PRZEMOCY PSYCHICZNEJ ALE TEŻ I FIZYCZNEJ? DLACZEGO TY KTÓRY POTRAFISZ PISAC NIE MOŻESZ OGARNĄĆ I PRZEWIDZIEĆ SKUTKÓW DECYZJI GDYBY TO TEN PSYCHOPATA MIAŁ SPRAWOWAĆ OPIEKĘ NAD DZIEĆMI?!! CZY TO NAPRAWDĘ JEST AŻ TAK TRUDNE BY DOSTRZEC NIEBEZPIECZEŃSTWO JAKIE GROZI MATCE I ICH WSPÓLNYM DZIECIOM?! JA NAWET NIE MYŚLE TU O OKALECZENIU ALE TRWAŁYM USZKODZENIU ICH PSYCHIKI. CZY TY TO POTRAFISZ ZROZUMIEC?!! TEN FACET SIE NIE SPRAWDZA ANI W ROLI MĘŻA ANI W ROLI OJCA WIEC NA CO ONA MA CZEKAĆ? AZ DZIECIAKI ZACZNA SIKAĆ,KRZYCZEĆ I NIE BĘDĄ SIE POTRAFIŁY ZNALEŹĆ W SPOŁECZEŃSTWIE?! CHŁOPIE TY MUSISZ COŚ Z SOBA ZROBIĆ BO TY SIEJESZ CAŁY CZAS ZŁO. KRYTYKUJESZ WSZYSTKIE MATKI KTÓRE CHCĄ ŻYĆ I WYCHOWYWAĆ W SPOKOJU SWOJE DZIECI. TO CHORE CO TY ROBISZ!! JUŻ KIEDYS PISAŁAM-MUSIAŁES BYĆ POTWORNIE SKRZYWDZONYM DZIECKIEM ABY TAK PAŁAC NIENAWIŚCIĄ DO KOBIET. CZŁOWIEK ZA KTÓREGO WYSZŁA AUTORKA SKŁADAŁ UROCZYSTA PRZYSIEGĘ W DNIU SLUBU. ON MIAŁ OTOCZYĆ SWOJA RODZINE OPIEKĄ-TO JEST MĘŻCZYZNA I TAK JEST JEGO ROLA NA TEJ ZIEMI. TY NA SIŁE KAŻDEMU FACETOWI PRZYŁOZYŁBYŚ DO CYCKA DZIECKO I KAZAŁ PŁACIC ALIMENTY ICH PARTNERKOM I MATKOM ICH WSPÓLNYCH DZIECI NIE PYTAJĄC NAWET O TO CZY CI FACECI CHCIELIBY ZREZYGNOWAC Z PRACY I NIAŃCZYĆ DZIECI. JESTEM PRZEKONANA ŻE PRAWDZIWI MĘŻCZYŹNI NIE ZNIESLI BY NAWET MYSLI O TYM CO TY PISZESZ. ONI DOSKONALE WIEDZĄ KIM JEST MĘŻCZYZNA I JAKIE MA OBOWIAZKI. TY JESTES JAKAS CIOTA CZY CO?!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 80480
tez mnie to zastanawia dlaczego majac 1 dziecko i takiego typa co sie zneca,"robi" sie drugie dziecko i potem wielki lament:O a mi nie jest Cie zal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do powyższej wypowiedzi
80480 tez mnie to zastanawia dlaczego majac 1 dziecko i takiego typa co sie zneca,"robi" sie drugie dziecko i potem wielki lament a mi nie jest Cie zal A mnie zastanawia to czy dociera do was fakt że autorka nie prosi o krytykę i roztrzasanie jej zycia a jedynie prosi o poradę "co ma zrobić własnie w takiej sytuacji kiedy ma 2 dzieci" Przecież nie wiecie durnie jak było zanim pojawił sie syn. Moze on był inny. Moze obiecał poprawę. Moze drugie dziecko jest wpadką-przecież on moze nie sprawdzać sie w roli opiekuna ale może jest super w łózku. Co was kurwa to obchodzi? Po co zaprzatacie sobie te konskie łby i sie tyle zastanawiacie. Albo cos zasugerujecie bo znacie podobny przypadek albo w ogóle nie zabieracie głosu. Te kurewskie polaczki zawsze interesuja sie cudzym zyciem tylko czekaja aż komus sie powinie noga by dopierdolić i wdeptac w ziemię!! A niby taki chrześcijański narówd. Wami sie tylko nalezy podcierać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaj haneczko :)
nie sluchaj tych ludzi tu, jesli jestes zameldowana a maz chcialby bys nie mieszkala w WASZYM mieszkaniu: tak jest i Twoje jeslis zameldowana tym bardziej jesli nabyl w trakcie waszego malzenstwa co sie sklada na wspolnote majatkowa wasza wspolna bo zapewne intercyzy nie podpisaliscie. Nie pisz ze to jest jego bo to nie prawda !!! Jesli chodzi o zabranie dzieci matce po rozwodzie jest to kompletna bzdura. Nawet tu gdzie jestem w uk robi sie to niezwykle rzadko jesli w ogole a w Pl to juz w ogole jak slysze ze sad zabierze matce dzieci to juz wczesniej wierze ze dadza Ci bezmrugniecia okiem alimenty na Ciebie i dzieci a jeszcze szanowny idiota bedzie musial mieszkac z Toba. Jesli nie bedzie chcial musi Ci zagwarantowac mieszkanie zastepcze. Masz bezplatne porady prawne w kazdym duzym urzedzie gminy albo uczelni wyzszej dla ludzi co maja ciezka sytuacje finansowa wiec udaj sie tam to dkladnie powiedza. Moze zaloz watek na forum tym: http://forumprawne.org/prawo-rodzinne-opiekuncze/253934-prawa-porzuconej-zony.html tu taki artykul co przyblizy to co napisalam powyzej. Podaj maila jesli chcesz bym sie kontaktowala z Toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty amerykanka?
coś dobrze po polsku piszesz To może i tobą należy sie podetrzeć??;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A może na początek separacja i szukanie dalszej wspólnej drogi?" xxx Jesteś jeszcze bardziej pieprznięta, niż Roberth ze swoim optymistycznym tekstem :-o Wspólna droga? POYEBAŁO cię? Babka z dwójką dzieci (w tym maleńkie) i facet z inklinacjami do tyranii a ty gadasz o szukaniu wspólnej drogi?! Powtórzę: POYEBAŁO cię?! xxx Do autorki: wstydzisz się przed rodzicami a los twoich dzieci tak mało cię obchodzi? Pomyśl o nich a nie o swoim wstydzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaj haneczko :)
aha a do wszystkich co ja gnoja bo zrobila drugie dziecko to niech sie zastanowia bo nie znaja calej sytuacji a najlatwiej oceniac. Roznie w zyciu bywa. Glowa do gory Haneczko. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka.k
To może się zastanówcie ile ona tych alimentów dostanie?1200-1300 jak facet zarabia przeciętnie nic więcej nie dostanie.Nawet jak zostanie w mieszkaniu to na pewno dobrze nie będzie.Będzie dokładać do opłat a co dalej???Dlaczego nie szukała pracy wcześniej???Po to by mieć grosz nie wyciągnięty z łaski.Alimenty nawet jak je otrzyma zemszą się na niej okropnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do powyższej wypowiedzi
Art. 133. 1. Rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Art. 135. 1. Zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb upraw-nionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. 2. Wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, może polegać także, w całości lub w części, na osobistych staraniach o jego utrzymanie lub wychowanie. Art. 136. Jeżeli w ciągu ostatnich trzech lat przed sądowym dochodzeniem świadczeń alimenta-cyjnych osoba, która była już do tych świadczeń zobowiązana, bez ważnego powodu zrzekła się pra-wa majątkowego lub w inny sposób dopuściła do jego utraty albo jeżeli zrzekła się zatrudnienia lub zmieniła je na mniej zyskowne, nie uwzględnia się wynikłej stąd zmiany przy ustalaniu zakresu świad-czeń alimentacyjnych. Pytanie Czy mogę od mężą uzyskać alimenty na siebie? Odpowiedź: Zakres tego obowiązku uzależniony jest nie tylko od możliwości finansowych małżonka uprawnionego i zobowiązanego, ale również od tego, która strona ponosi winę za rozkład pożycia małżeńskiego. Jeżeli więc: oboje zostaliście uznani winnymi rozkładu pożycia wyrok rozwodowy został wydany bez orzekania o winie obowiązek alimentacyjny jest identyczny w stosunku do każdego z was i trwa pięć lat od chwili orzeczenia rozwodu. Aby móc wystąpić o alimenty od byłego małżonka, musisz tutaj udowodnić, że żyjesz w niedostatku. Jeżeli więc twoja stopa życiowa uległa po rozwodzie jedynie obniżeniu, a bogatszemu małżonkowi powodzi się lepiej, nie masz podstaw do wystąpienia o alimenty. Zakres obowiązku alimentacyjnego jest inny w sytuacji, gdy sąd orzekł o winie tylko jednego z małżonków. Wówczas małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia nie może żądać alimentów od małżonka niewinnego, nawet gdyby popadł w skrajny niedostatek i nie mógł się sam utrzymać. Z kolei małżonek, który nie został uznany za winnego rozkładu pożycia, może żądać alimentów od małżonka wyłącznie winnego nawet wówczas, gdy nie popadł w skrajny niedostatek, a rozwód spowodował jedynie nieznaczne pogorszenie jego sytuacji życiowej. Ten rodzaj zobowiązania małżonka nie jest ograniczony żadnym terminem, może natomiast wygasnąć z następujących przyczyn: gdy osoba uprawniona do alimentów ponownie wstąpi w związek małżeński; zmienią się okoliczności, na podstawie których orzeczono o obowiązku alimentacyjnym z chwilą śmierci jednej ze stron. Autorka po slubie nie pracowała,opiekowała sie dzieckiem. W tej chwili opiekuje sie nowonarodzonym maleństwem. Dziecko jest zbyt małe by oddac je do przeszkola. Autorka nie musi pracować skoro w czasie trwania małżęństwa nie pracowała-jej mąż sie na to godził więc w sytuacji kiedy ma na wychowaniu malutkie dzieci do pracy iść nie musi. Po to wychodziła za mąż aby mieć wsparcie a nie utrudnienia. Jej małzonek zapewne zostanie winny rozpadowi małżeństwa więc automatycznie autorka moze ubiegac sie o alimenty na siebie. Jesli nawet małżeństwo zostanie rozwiazane bez orzekania o winie również moze starac sie o alimenty bo....WYCHOWYJE DZIECI A JEJ MĄŻ MA FIRMĘ I MA MOŻLIWOŚCI ZAROBKOWE. ON SKŁADAŁ UROCZYSTA PRZYSIĘGE W DNIU SLUBU-WZIOŁ NA SWOJE BARKI OBOWIĄZEK UTRZYMYWANIA SWOJEJ ZONY I ICH WSPÓLNYCH DZIECI. Autorko masz wszelkie prawo walczyć o siebie i o swoje dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZ Zniecierpliwiony
""""" witaj haneczko :) nie sluchaj tych ludzi tu, jesli jestes zameldowana a maz chcialby bys nie mieszkala w WASZYM mieszkaniu: tak jest i Twoje jeslis zameldowana tym bardziej jesli nabyl w trakcie waszego malzenstwa co sie sklada na wspolnote majatkowa wasza wspolna bo zapewne intercyzy nie podpisaliscie. Nie pisz ze to jest jego bo to nie prawda !!! Jesli chodzi o zabranie dzieci matce po rozwodzie jest to kompletna bzdura. Nawet tu gdzie jestem w uk robi sie to niezwykle rzadko jesli w ogole a w Pl to juz w ogole jak slysze ze sad zabierze matce dzieci to juz wczesniej wierze ze dadza Ci bezmrugniecia okiem alimenty na Ciebie i dzieci a jeszcze szanowny idiota bedzie musial mieszkac z Toba. Jesli nie bedzie chcial musi Ci zagwarantowac mieszkanie zastepcze. Masz bezplatne porady prawne w kazdym duzym urzedzie gminy albo uczelni wyzszej dla ludzi co maja ciezka sytuacje finansowa wiec udaj sie tam to dkladnie powiedza. Moze zaloz watek na forum tym: http://forumprawne.org/prawo-rodzinne-opiekun cze/253934-prawa-porzuconej-zony.html tu taki artykul co przyblizy to co napisalam powyzej. Podaj maila jesli chcesz bym sie kontaktowala z Toba.""""""" Po za tym bełkotem . Byłbym zobowiązany za wskazanie podstawy prawnej na poparcie swojej tezy. Zwłaszcza wspólnoty majątkowej dotyczącej mieszkania , że to mieszkanie jest ich a nie jego oraz ewentualnego obowiązku zapewnienia jej mieszkania zastępczego. A szanowny """ idiota""" po rozwodzie może ją wymeldować ze swojego mieszkania lub nakazać je płacenie czynszu. A cenę czynszy ustali sobie jaką będzie chciał. Ponieważ to mieszkanie jest tylko jego własnością. Zostało zakupione za pieniądze ze sprzedaży mieszkania poprzedniego \ nabytego w stanie kawalerskim \oraz jego rodziców.Chyba ,że rodzice swoją część na zakup mieszkania ...przekazali na nich obojga. Taki zapis winien istnieć w akcie notarialnym.Wtedy miałaby prawo do części mieszkania. Co do dzieci. Jako ojciec dzieci może wystąpić o przyznanie opieki nad dziećmi tak samo jak i matka. Raczej to ojciec będzie miał większą szansę .Jest w stanie zabezpieczyć byt dzieciom w przeciwieństwie do matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka.k
Tylko że jeśli autorka się rozwiedzie to nikt jej się pytał nie będzie czy chce iść do pracy.Dostanie jakieś tam alimenty i tyle znając życie jak ma jakąś firmę to wie też jak dochód ukryć więc kokosw nie dostanie.A jeśli nadal będą razem mieszkać może sądownie ją do opłat zmusić.Ona wyraźnie pyta rozwód a brak środków.Ludzie alimenty nie utrzymają trójki ludzi chyba że ona widzi to tak że alimenty dla siebie a on dalej będzie opłacał i kupował.Tyle że on chyba nie pójdziw na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZ Zniecierpliwiony
""""" WYCHOWYJE DZIECI A JEJ MĄŻ MA FIRMĘ I MA MOŻLIWOŚCI ZAROBKOWE. ON SKŁADAŁ UROCZYSTA PRZYSIĘGE W DNIU SLUBU-WZIOŁ NA SWOJE BARKI OBOWIĄZEK UTRZYMYWANIA SWOJEJ ZONY I ICH WSPÓLNYCH DZIECI.""""""" Ona też składała uroczystą przysięgę.I wzięła na swoje barki obowiązek utrzymywania swojego męża i ich wspólnych dzieci. Ona też może założyć firmę.I mieć możliwości zarobkowe. Zastanawiać tylko może czego tego nie robi? Oraz jak te dzieci zostaną wychowane. Jeśli to ona miałaby je wychowywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adam76
Witam Przede wszystkim dlaczego jesteś z człowiekiem który znęca się nad Tobą? On Ciebie krzywdzi a Ty stoisz i się temu przygladasz. Stan z boku i wyobraź sobie że Twoja córka ma taki sam przypadek, co zrobisz? Decyzję musisz podjąć Ty. Ty jesteś matką i musisz wybrać co jest najlepsze dla Ciebie i Twoich dzieci! Wyobraź sobie że ja stoję obok Ciebie i mówię Tobie że jesteś taka i owaka. Co zrobisz? Zrób to samo o czym pomyslałaś w stosunku do mnie! Co do mieszkania i wszelkich dobr w małżeństwie. Jeśli nie masz podpisanej intercyzy, to to wszystko jest wasze. Wiec co wasze to należy podzielić. W takim przypadku, jeśli jesteś ofiarą, masz prawo walczyć o mieszkanie. Powiadom policje, MOPS i inne instytucje zajmujące się rodziną. Trzymam kciuki i powodzenia!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrosną na pasożyty
jak matka. Ale co to za różnica - dwa pasożyty więcej, dwa mniej. Dla mnie żadna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrosną na pasożyty
"Jeśli nie masz podpisanej intercyzy, to to wszystko jest wasze. Wiec co wasze to należy podzielić. W takim przypadku, jeśli jesteś ofiarą, masz prawo walczyć o mieszkanie. Powiadom policje, MOPS i inne instytucje zajmujące się rodziną. Trzymam kciuki i powodzenia!!!!!" Następny oszołom. A może to ten sam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do powyższej wypowiedzi
Majka.k Tylko że jeśli autorka się rozwiedzie to nikt jej się pytał nie będzie czy chce iść do pracy.Dostanie jakieś tam alimenty i tyle znając życie jak ma jakąś firmę to wie też jak dochód ukryć więc kokosw nie dostanie.A jeśli nadal będą razem mieszkać może sądownie ją do opłat zmusić.Ona wyraźnie pyta rozwód a brak środków.Ludzie alimenty nie utrzymają trójki ludzi chyba że ona widzi to tak że alimenty dla siebie a on dalej będzie opłacał i kupował.Tyle że on chyba nie pójdziw na to. Majka czy ty chciałabys usłyszec to co własnie napisałas? A chciałabys tak zyć? Autorka nie chce zyć w atmosferze przesladowania i terroru psychicznego. Skoro jej mąż ma firmę,tescie pomogli kupic mieszkanie to zapewne maja pieniądze. Skoro w czasie trwania małżeństwa ona nie pracowała i było ich na stac to po rozwodzie również ona może nie pracować i zyć tak jak przed rozwodem. Przeczytaj jeszcze raz: Art. 136. Jeżeli w ciągu ostatnich trzech lat przed sądowym dochodzeniem świadczeń alimenta-cyjnych osoba, która była już do tych świadczeń zobowiązana, bez ważnego powodu zrzekła się pra-wa majątkowego lub w inny sposób dopuściła do jego utraty albo jeżeli zrzekła się zatrudnienia lub zmieniła je na mniej zyskowne, nie uwzględnia się wynikłej stąd zmiany przy ustalaniu zakresu świad-czeń alimentacyjnych. On moze sobie taić dochody ale jesli ona udowodni że jest to nie prawdą bo przed sprawa żyli na wysokim poziomie to sad uwzgledni to i zasadzi jej alimenty takie by mogła skromnie zyć. Nie jest tez powiedziane że sad nakaże jej opuscic mieszkanie. Moze byc tak by to je opuscił. W tej chwili jej synek jest malutki i raczej przez kolejne 3 lata do p[racy ona nie pójdzie-zreszta nie musi wiec o alimenty na nia byłabym spokojna. Kiedy dzieci beda wieksze autorka zapewne zadba o to by nie siedziec w domu a pracować i zarabiac na siebie. co nie zwolni jej męża od płacenia na dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zniecierpka
ZZZ Zniecierpliwiony """"" WYCHOWYJE DZIECI A JEJ MĄŻ MA FIRMĘ I MA MOŻLIWOŚCI ZAROBKOWE. ON SKŁADAŁ UROCZYSTA PRZYSIĘGE W DNIU SLUBU-WZIOŁ NA SWOJE BARKI OBOWIĄZEK UTRZYMYWANIA SWOJEJ ZONY I ICH WSPÓLNYCH DZIECI.""""""" Ona też składała uroczystą przysięgę.I wzięła na swoje barki obowiązek utrzymywania swojego męża i ich wspólnych dzieci. Ona też może założyć firmę.I mieć możliwości zarobkowe. Zastanawiać tylko może czego tego nie robi? Oraz jak te dzieci zostaną wychowane. Jeśli to ona miałaby je wychowywać? heh a ty gdzie zyjesz w Iranie czy w Iraku gdzie kobieta traktowana jest jak robot?! Istoto bezmózgu-on jest facetem i ma zasrany obowiazek utrzymywac rodzinę-to równiez jest prawo!! Ona urodziła dzieci i je wychowuje. On ma juz firmę więc on jako jej mąż ma zasrany obowiazek dzielic się dochodami z nia i ich dziecmi. Paniatno?!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO PROSTACZKI
wyrosną na pasożyty jak matka. Ale co to za różnica - dwa pasożyty więcej, dwa mniej. Dla mnie żadna. 19:13 [zgłoś do usunięcia] wyrosną na pasożyty "Jeśli nie masz podpisanej intercyzy, to to wszystko jest wasze. Wiec co wasze to należy podzielić. W takim przypadku, jeśli jesteś ofiarą, masz prawo walczyć o mieszkanie. Powiadom policje, MOPS i inne instytucje zajmujące się rodziną. Trzymam kciuki i powodzenia!!!!!" Następny oszołom. A może to ten sam? Nie wyrosna na pasozyty a na zadbane dzieci bo ich mama nie pracowała tylko sie nimi zajmowała i wychowywała. Rodzice byli po rozwodzie ale tatus mając firme utrzymywał mamusie i dzieci bo tak zaadził sad. :) PROSTACZKO POMYSL ZANIM COŚ TU NABAZGROLISZ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrosną na pasożyty
"on jest facetem i ma zasrany obowiazek utrzymywac rodzinę-to równiez jest prawo!! " A wszędzie się mówi że facet i facetka mają równe obowiązki. A ty twierdzisz że facet ma zasrany? "jako jej mąż ma zasrany obowiazek dzielic się dochodami " Jeśli ten obowiązek jest zasrany, to może raczej ma obowiązek dać jej gówno. Paniatno?!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zniecierpka
Ty wszechwiedzący dlaczego nie ustosunkowałes sie do filmiku w załozonym przez ciebie temacie "alimenty na pełnoletniego" i drugim temacie gdzie wprowadzałes wszystkich w bład" alimenty na dorosła córke mego męża". Nie odpowiadasz bo nie masz argumentów!! Gdyby było tak jak wszędzie piszesz to by wielu skorzystało z tego i złozyło apelację. Nikt niestety sie nie bronił BO PRAWO JEST PRAWEM A TY JE ŹLE INTERPRETUJESZ I MĄCISZ!! Ograniczony wiedza trollu - przestań się bardzioej ogłupiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrosną na pasożyty
"Nie wyrosna na pasozyty a na zadbane dzieci" Dzieci wyrastają na dorosłych ludzi. A jeśli dzieci wyrastają na "zadbane dzieci", to są to pasożyty. PROSTACZKO POMYSL ZANIM COŚ TU NABAZGROLISZ!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO PROSTACZKI
pasuje do ciebie przywara -nawet reagujesz. Pan mąż bedzie płacił autorce bo to wynika z przysiegi małżęńskiej. Autorka jest kobietą i wychowuje dzieci. On jest istotą która odbiega od normy NORMALNEGO,ODPOWIEDZIALNEGO MĘŻCZYZNY ale ma firmę więc zostanie sadownie zmuszony do dzielenia sie swoimi dochodami uzyskanymi z przychodów w firmie. Poza tym on ma rodziców dośc bogatych wiec gdyby on uchylał sie od nałozonego obowiazku alimentacyjnego jego kochajacy rodzice beda w zastepstwie za synalka swiadczyli na nia i na ich dzieci alimenty :) Ona odchowa dzieci i pójdzie do pracy a on i jego stan bedzie sie pogarszał i zadna normalna kobieta takiego tyrana juz za męża nie weźmie. No chyba że tak pojebana jak ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZ Zniecierpliwiony
"""""" Co zrobisz? Zrób to samo o czym pomyslałaś w stosunku do mnie! Co do mieszkania i wszelkich dobr w małżeństwie. Jeśli nie masz podpisanej intercyzy, to to wszystko jest wasze. Wiec co wasze to należy podzielić. W takim przypadku, jeśli jesteś ofiarą, masz prawo walczyć o mieszkanie.""""" I kolejna bzdura , która nie ma umocowania w prawie. Mieszkanie jest jego. I dzielić go nie można.To jego własność. Ale najwyraźniej , co poniektórzy chcieli by dzielić to co do nich nie należy. Klepanie dla samego klepania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×