mam na studiach taką jedna laske co mnie strasznie nie lubi

czyli oprogrmowanie szpiegujące ma sporo możliwości . Może ktoś czytać wasze smsy , podsłuchiwać wasze rozmowy telefoniczne , podsłuchiwać co się dzieje w waszym otoczeniu , nawet jak telefon jest wyłączony! Nie muszę dodawać , że te informacje ktoś może sobie wykorzystać do jakiś swoich chorych celów!

W sklepie dedektywistycznym można kupić "gotowca", tzn. telefon w którym jest już zainstalowane oprogramowanie szpiegujące i dać w prezencie partnerowi;-) Nie będzie miał pojęcia , że jest inwigilowany;-)

A co boli cie to?? Bo jak dała ci jakąś propozycję a ty odrzuciłeś to chyba nie oczekujesz że nadal będzie za toba latała.. Pozatym raczej było to coś więcej niż to że odrzuciłeś jej zaloty, może powiedziałeś jej coś hamskiego, i duma jej nie pozwala z tobą rozmawiać.. a wogóle ty z nią rozmawiasz? pewnie sam sie nie odzywasz i dupa sie boli że nie leci juz na ciebie.

Mam historię w tym klimacie-traktuje podobnie jednego kolegę. Powód? wiem że opowiadał kumplom że na niego lecę. Nie była to prawda tak do końca, lubiłam go ale byłam zakochana w innym. ale jak usłyszałam plotki to przejrzałam na oczy i go unikam, średnio mi się podoba bycie pomówioną o to że kogoś podrywam :) co pewnie on sam wymyslił.

jakbyś ją przeleciał i zostawił dopiero by cie nie lubiła

Cwaniaczka zostań, a z niej zrób frajerkę!