Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość adelajdenden

Zobaczcie, jak matkiz kafe szykanują założycielkę tematu

Polecane posty

Gość adelajdenden

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5468743. Przykład, jak okropne są matki na kafe. Dziewczyna chce założyć temat, normalnie pogadać, a natrafia na przerośnięte ambicjonalnie super mamuśki kafeteryjne, których zdaniem dziecko po przekroczeniu pewnej granicy wieku musi na rozkaz zdobyć pewne umiejętności, szykanują dziecko autorki, określają je jako niedojdę życiową i naorawdę dołują autorkę. Takie coś miejsca mieć nie powinno. Nic dziwnego, że autorka pojechała z wyzwiskami, bo takie komentarze to poniżej pasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelajdenden
Nawet jeśli chce się przekazać autorce jakąś krytykę, to nie na zasadzie, że "masz dziecko sierotkę, koń co sika w gacie" - naprawdę mamuśki, poziom krytyki poniżej pasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jullliaaaannnnnaaa
ale po co kobieta pyta na forum czy posłać dziecko do przedszkola. Przecież ona zna je najlepiej, wie na ile go stać, czy ma kto się dzieckiem zająć, Takie decyzje podejmuje sie z mężem a nie z kafeteriankami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfhv
Ja już tam pisałam i tu też napiszę że każdy robi jak zechce: chce to posyła do przedszkola, nie chce to nie JAKI TU PROBLEM?????????ja się pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 876767-0
cytat z tego forum, który mnie bardzo zdziwił: "Ogólnie widać, że rozpieszczasz dziecko za bardzo i wyręczasz go za mocno. Jeśli to dziewczynka, to ok, jeszcze zrozumiem. Ale jeśli chłopak, to chowasz nieporadnego maminsynka." tzn że dziewczynki można rozpieszczać a chłopaków to już nie? pewnie do wojska od razu najlepiej. czego to na cafe człowiek sie nie dowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez każda tutaj pisze
rzeczy wyssane z palca! Większość pewnie nawet dzieci nie ma a świetnie orientuje się w temacie . Myślicie,że normalne kobiety z normalnym domem i życiem osobistym tu wchodzą ? Na pewno nie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gustagusciki
Po co po otwierac taki temat.Zaraz znowu bede awantury wyzwiska a potem kolejna ' pokrzywdzona i niezrozumiana' znajdzie sobie 'adwokata kaferytyjnego' i tak bedziemy otwierac sobie nowe topiki do usranej i ublizac sobie nawzajem.Dziewczyna sama zaczela niemilo sie zachowywac nazywac matki nienormalnymi a swoje wulgarne zachowanie tlumaczyc tym ,ze jej jest zal matek innych niz ona sama.Czy ona byla w porzadku wobec innych,czy nie szykanowala? alez owszem tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfhv
Autorka ma problem ale ze sobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelajdenden
Raczej autorka nie zaczęla, a tylko broniła się z szykany z kierowanej wobec niej.Bo każde dziecko nie umiejące tego czy owego,to według rozmówczyń tematu mamisynek i niedojda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelajdenden
Ale nie tylko taki temat pokazuje nieudolność kafeterii. Cokolwiek dana matka nie napisze o swoim dziecku , a co odbiega od kafeteryjnych norm, jest chamsko szykanowane, Dziecko zje słoiczek, to ma leniwą matkę, co nie potrafi gotować, zje danonka, jest karmione śmieciami, nie sika w kibelek w wieku 2 lat jest nieudaczne. Za to te mamuśki dobra rada są idealne i trzeba ich słuchać, bo jak nie, to jest się tępym i głupim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelajdenden
Problem ze sobą to mają te, co szykanują raczej !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ma nic gorszego od
wytykania matce, że jest nieudolna i że ma niedorozwinięte dziecko, a tak niestety wiele matek na kafe robi. \prowadzę do przedszkola dziecko i są tam wpajane przez przedszkolanki takie zasady, że nie wyśmiewa się drugiego dziecka dlatego, że odbiega w czymś od grupy, że nie umie tego, co większość i jest to bardzo pilnowane, tak że żadne dziecko, co tam przychodzi, nie czuje się źle nawet jak narobi w spodnie czy nie poradzi sobie z czymś innym, nawet jak coś jest źle, trzeba uprzejmie i mądrze wskazać komuś właściwą drogę, a nie wyzywać od głupich, co robią użytkowniczki w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gustagusciki
Czytanie ze zrozumieniem problem 21 wieku wsrod niektorych osob.'Sama zaczela' nie jest rownoznaczne z' zaczela jako pierwsza' no ale kazdy rozumie i interpretuje wedlug wlasnego uznania a raczej w tym przypadku potrzeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorka tamtego tematu nie przyjmuje do wiadomosci niczeg, jak jej któras zwrócila uwage ze dziecko w wieku 3 lat powinno juz jesc samodzielnie i powinno sie ubrac samo to dostała w odpowiedzi wiazanke z informacja zeby wypierdalała z jej tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srujka
a co to ma do rzeczy, w jakim wieku jest teraz jest jej dziecko? jaki jest temat tego watku? "KTO NIE DAL DZIECKA DO PRZEDSZKOLA I NIE ZALUJE TEJ DECYZJI?" Po jaka chorobe wchodza tam mamuski, ktory daly dziecko do przedszkola i teraz sa najmadrzejsze? Jej dzieciak ma 2,5 roku, moze sie do wrzesnia nauczy bez pieluch, syn mojej kolezanki konczy w sierpniu 3 lata, jeszcze nosi pieluchy, leniuch jeden czasami chce sie mu poinformowac otoczenie o checi skorzystania z toalety, czasami nie. Skoro autorka nie robi z tego problemu i nie ma z tego powodu wyrzutow sumienia, to pozostawmy lepiej ja z tym. W codziennym zyciu mamy wiele przykladow patologii i na tym sie skupmy lepiej i tam starajmy sie pomoc. I czytajmy ze zrozumienie, skoro temat nie jest dla matek, ktore poslaly dzieci w wieku 3 lat do przedszkola, to po jaka cholere tam wchodzic i mieszac autorke z blotem? Ja tez bym nie wytrzymala... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oh my !!!!
srujka, zgodzę się, najlepiej to ujęłaś. Podczytałam temat i faktycznie krzyczy na autorkę masa bab,a mało która ma w temacie coś do powiedzenia.Tylko wszystko nie na temat. Zamiast wypowiedzieć się na pytanie zadane w temacie, to snują te baby wielką pouczankę na temat" Jak dziecko w wieku 3 lat może nosić pieluchę i nie jeść samo?" A czy do cholery o tym jest mowa w wątku ? NIE !!!Poza tym faktycznie dziecko tak opluwane w temacie ma nie 3 , a ponad 2 lata. Dużo dzieci w wieku ponad 2 lat jeszcze nie opanowuje do końca nocnika czy samodzielnego jedzenia. Wiele niejadków w ogóle nie chce spojrzeć na jedzenie, nie mówiąc o samodzielnym machaniu widelcem. Dużo dzieci nie mówi do 3-4 roku życia, a był w tym temacie fragment, że ktoś powiedział, że to wina autorki, że jej dziecko nie mówi - no karygodne !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oh my !!!!
Wiecie kobity, takie mądre tam zgrywacie, niejedna tam tak się chwali, jakie to wspaniałe dziecko odchowała, bo już szybko opanowało nocnik i widelec, tym samym wyśmiewając dziecko autorki, że jeszcze tego nie potrafi, i Wy uważacie się za mądre ? I śmiecie wysuwać argument, że autorka wyzywa i że zaczęła z obelgami ? A kto by wytrzymał taki nietakt i taki głupawy atak w kierunku swojej osoby? Ja bym jeszcze bardziej nabluzgała, niż ona !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kotka klementyna
Słuchaj kotko klementyno,autorka nie musi przyjmować do wiadomości zwracania uwagi, że jej dziecko nie robi siku na nocnik, bo nie o tym jest jej topik, tylko o czymś zupełnie innym. A jak ktoś nie rozumie jasno , o czym mowa i wtrąca się w to, co nie ma, to co, autorka ma się jeszcze uśmiechnąć i przytaknąć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedwyn
To jest norma na kafe. Jakas mama zakłada temat, że jej dziecko ma półtora roku i jeszcze nie chodzi. Wypowiedzi na temat w stylu "Moje dziecko tez tak miało i jednak się nauczyło, nie martw się" lub "Moje dziecko tez tak miało i okazało się, że to choroba" jest jak na lekarstwo. Zamiast tego pojawia się całe mnóstwo durnych przechwalanek w stylu "Mój syn zaczął chodzić jak miał 3 miesiące, a w wieku twojego dziecka zaliczył pierwszy maraton". Nie rozumiem, jaki jest cel tych wypowiedzi? Aby pochwalić się zmyśloną bzdurą? Aby zaistnieć? Aby zdołować już i tak zmartwioną mamę? Moja koleżanka ma chore dziecko. Nie pamiętam, jaka to choroba, ale może wpływać na pracę mózgu. Jej syn robi wszystko bardzo późno, w normie, ale bardzo naciąganej. I owa koleżanka po lekturze kafe kompletnie się załamała, bo wyszło jej, że syn jest opóźniony przynajmniej o rok w stosunku do rówieśników i pewnie to wpływ choroby.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szykankaniet
Matki na tym forum i są bezduszne, najłatwiej jest kogoś zbluzgać za to, że dziecko czegoś nie umie, ocenić jako matkę lenia, nie znając nawet dobrze tej matki ani nie wiedząc dokładnie, dlaczego dziecko np. nie robi na nocnik, oceniając tylko po paru zdaniach wpisanych na forum. To takie bluzgające baby powinny się wstydzić , a nie matka dziecka, które nie robi na nocnik wieku 3 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×