mozna sie odkochac z dnia na dzien?

2 lata zwiazku, wczoraj bylo wszystko swietnie, jeszcze mnie calowal, przytulal, zakonczyl dzien tradycyjnym 'kocham cie i do jutra' a dzisiaj zostalam porzucona, bo: 'zdal sobie sprawe rano ze mnie nie kocha i nie chce dzielic ze mna przyszlosci' to mozliwe jest zeby w ciagu zaledwie 12 godzin zmienic sie w uczuciach o 180 stopni? :(

oczywiscie ze wiedzial o tym wczesniej... tylko moze przez noc nabral odwagi zeby ci to powiedziec

jakis koszmar, teraz pluje sobie w brode ze niczego nie zauwazylam, zadnych przejawow jego bicia sie z myslami, zadnego udawania, nic. jestem w dupie, chyba mial ze mna za dobrze :o

oni potrafia sie dobrze maskowac

nie zmienił uczuć, tylko zachowanie, widocznie dawno mu przeszło i dziś skończył

albo nie wzielas przysznica?