Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdesperowana katoliczka

Zaczynam podważać sens istnienia Boga,czy to chwilowe?

Polecane posty

Gość zdesperowana katoliczka

Rozmyślałam nad moją religią i czy to ma jakikolwiek sens. Jestem katoliczką. Bóg nigdy nie wysłuchał mojej modlitwy, próśb, chodzenie do kościoła to tylko strata czasu, tyle nieszczęść i zła, a po śmierci rozkład w grobie... Ludzie wierzą w Boga z obawy przed nicością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pollypocket
Zaczynam podważać sens istnienia Boga,czy to chwilowe? nie. najzwyklejsza prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądrze postąpiłaś
Tak dokładnie tak jest. Brawo, niestety wiele osób żyje w tym zacofaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maj-an
podważaj Kościół a nie Boga, Kościół to wymysł człowieka nie ma nic wspołnego z Bogiem, czy naukami Jezusa. Kościół jest tak dwulicowy wydaje 50gr na potrzebujących, zabierając równocześnie 5 milionów. taki wiesz marchewka i kijek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana katoliczka
Nie wiem,czy moja religia ma sens,nie widzę w ogóle żadnych prawd przemawiających, że życie ma jakiś cel, to tylko nudna wędrówka po świecie. Czuję się strasznie, jakby moje marzenia i wszelkie dążenia to droga do nikąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana katoliczka
A najciekawsze, w piątek ksiądz po kolędzie. Może powiem mu, jak bardzo moja wiara osłabła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana katoliczka
Jestem niepełnoletnia, mam 17 lat, potrzebuję zgody od rodziców żeby myśleć samodzielnie. Ciężki los...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erdd
może źle się modlisz lub niezgodnie z jego wolą ? czy sprawcą nieszczęść jest Bóg ? wiesz dlaczego Bog obiecuje nam życie wieczne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana katoliczka
Ja tylko pomyślałam, że to tylko wymysł ludzi, jak mity greckie,budda i cała reszta,wierzeń niewierzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koci zezwłok Alika
Jestem niepełnoletnia, mam 17 lat, potrzebuję zgody od rodziców żeby myśleć samodzielnie. Ciężki los... :D, :D, :D, :D, :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana katoliczka
Nic nie oceniam, nie lubię mówić o religii, gdyż zawsze mam to za wymysł ludzki. Boję się samej siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana katoliczka
to była ironia... typowa katolicka rodzina, typowa zbuntowana nastolatka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erdd
nigdy nie odczułaś istnienia Boga ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
modlcie sie do Boga o dar ujzenia go w swoim sercu i zyciu. AMEN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana katoliczka
nie,nigdy... jestem w kropce, czuję się źle przed samą sobą, że tak z łatwością mi to przychodzi na język:boga nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tęczowe przedszkole
poproś o to, żeby ci dal znak swojego istnienia a na pewno da, tylko musisz uważnie obcerwować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana katoliczka
gdyby jakiekolwiek fakty historyczne,moze zaczne czytac biblie zeby rozwiac wszystkie watpliwosci... z jednej strony czuje lek a z drugiej ogromna bezradnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacek i Placek
Spokojnie, każdy więc nawet i katolik ma chwile zwątpienia. Wątpisz to wątpisz, tylko nie rozmyślaj jednocześnie nad sensem istnienia, bo często wątpiący dochodzą do w niosku, że skoro Boga nie ma to po co się tak z życiem męczyć i postanawiają ze sobą skończyć, ale pźniej odzywają się podstawowe instynkty samozachowawcze, które uniemożliwiają realizację tych planów i zaczyna wtedy się melancholia, depresja i inne tego typu sraczki. Nik Ci nie narzuca wiary, ani poglądów, sama sobie ocenisz i wyrobisz opinię w co wierzysz i do czego dążysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maj-an
Hiszpan dzięki! a najgorsze jest to, że autorka to najprawdopodobniej troll forumowy. Zatrudniona jest przez siły NWO aby odrzucić Boga przez Kościół. Teraz specjalnie Kościół Katolicki jest atakowany, przez nich samych. Po to aby dzięki temu ludzie odwrócili się od Boga czy Jezusa. Kościół to nauki szatana Jezus uczył całkowicie czegoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erdd
Biblia to jedyne źródło -to list od Boga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana katoliczka
ogromna rezygnacja z zycia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romeo876876
gdybys była tylko kupą mięsa nie miałabyś takiej rozkminy własnie to ze odczuwasz i zastanawiasz sie dowodzi twojej prawdziwej duchowej natury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadumanyy
jeśli istnieje jakiś Bóg to raczej nie słucha naszych modlitw, ewentualnie robi to baaardzo wybiórczo wysłuchując niekoniecznie tych którzy na to zasługują :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erdd
zadumanyy a ty słuchasz kogos kto jest dla ciebie niemiły lub niszczy to co mu dałes ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×