Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie ogarniam juz:(

nie wiem co robic zasypianie :(

Polecane posty

Gość nie ogarniam juz:(

moja corka 7,5 roku ma problemy z zasnieciem jest przemeczona wybiegana ale i tak ma z tym problem tysiac pytan, wylazenie z lozka, tlumaczenia,proszenia i tak od godziny 20 zasnela dopiero o 2140 masakra mam dosc macie jakies rady ? ciagle powtaza, ze nie moze zasnac, a sama o 20 idzie sie kapac bo spac chce a potem jazda pytania czy ona zasnie , ze nie moze zasnac, ze lezy juz tyle i dalej nie moze zasnac i tak w kolk wysiadam :( po kapieli co wieczor jeszcze czyta przed spaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może jej dawaj
herbatke z melisy przed spaniem .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ogarniam juz:(
to nie niemowle nie ruszy za chiny probowalam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anija445
współczuję...................bo jeśli wstaje do szkoły koło 7 to powinna 20 spac jak ta lala............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może jej dawaj
albo niech wstaje wczesniej do szkoły wtedy zasnie tez wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ogarniam juz:(
wstajemy 6;20 i jakos to nic nie daje i zmeczona i marudzi na przemian czyta aby sie zmeczyc i tak albo jak dobrze pujdzie to 21 spi a jak nie to jak dzis prawie 22 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzxzxz
a zmień porę kąpania, wiem że to pomaga , jak moja czasem za wcześnie była senna to kąpiel ją rozbudzała staraj się ją od 18 wyciszać , wszystko spokojnie pomalutku , ją też oczywiście spowolnij :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ogarniam juz:(
moze i by pomoglo ale nie pujdzie bo mam jeszcze mlodsze i pewnie bedzie pyszczyc ze mlodsze lata a ona musi isc kapac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enkepenke
nie masz tak zle moja tak samo klade ja o 21 a zasypia o 23-24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba normalne, bo moja ośmiolatka tak samo chodzi spać o 20:30, a zasypia po godzinie, półtorej.. I tak samo wstaje, mówi, że nie może zasnąć, słyszę, jak się przekręca z boku na bok. Próbowaliśmy już zmieniać rytm dnia, kąpiele, porę kolacji. Codziennie przed snem jesteśmy na spacerze z psem (ok godziny wcześniej), żeby się nałykała świeżego powietrza - to wszystko na nic. Taka uroda tego wieku, moje koleżanki też mają identyczny problem ze swoimi dziećmi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ogarniam juz :(
dzieki za wypowiedzi wiec trzeba przetrwac :( gorzej niz z niemowlakiem hehehe myslalam ze moze czyms sie martwi rozmawialam wszystko ok w szkole i z kolezankami ale to tez taki typ panikary jest bardzo uczuciowa wiec i szybko czyms potrafi sie zamartwiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj zapewniam cię,że nie masz wielkiego problemu.Moja dwulatka mimo kładzenia spać koło 21 usypia po północy nawet!!!w dzień nie śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj zapewniam cię,że nie masz wielkiego problemu.Moja dwulatka mimo kładzenia spać koło 21 usypia po północy nawet!!!w dzień nie śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ogarniam juz :(
tez mam 2 latke jeszcze i masakra pada o 20 bo nie spi w dzien a wstaje po pare razy w nocy i wstaje o 6 jestem niewyspana starsza zasnie o 22 a tu zaraz trzeba wstawac bo pic mlodsza wola :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz więc sama,ze wiele matek tak ma,ja tez jestem padnięta bo nie mamy ani chwili z mężem dla siebie a rano apiać od nowa jak to mówią do pracy.Piję po kilka espresso dziennie w robocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykapana dziunia
Mam też 2 letnie dziecko i z zasypianiem to samo - masakra. Od urodzenia staraliśmy się zachować regularność w wieczornych rytuałach zasypiania - 19-20 kolacja, kąpiel, przebranie w piżamkę i spać, oczywiście kładziony od małego w swoim łóżeczku. Ale co tam, teraz , jako spory 2,5 latek zasypia dopiero koło 23, usypianie trwa ze 2-3 godziny.Mało tego, jak już zaśnie, pośpi godzinkę, dwie u siebie i budzi się z płaczem i chce do naszego łóżka, po czym przesypia resztę nocy z nami.Chyba jedyne co zostaje, to przeczekać, taki los nas matek. Ja przerabiałam wszystko, od małego uczyłam spania w swoim łóżku, wszystko na nic. Też jestem zmęczona, bo zasypiam późno, śpię z co chwila otwarymi oczami, bo albo mały się obudzi, albo rozkopuje się i odkrywa w naszym łóżku, budząc nas.Nie mamy czasu dla siebie ani wieczorem ani w nocy. Ale uwielbiamy malca:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykapana dziunia
Jedna z moich największych bolączek macierzyństwa to notoryczne niewyspanie. Nie pamiętam, kiedy poszłam spać o 22 i mogłam beztrosko bez pobudek spać do 9 rana !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×