Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kostka rubika...

Co zamiast weget, kostek, magii itp.?

Polecane posty

Gość kostka rubika...

Niedługo chcę powoli dawać dziecku normalne obiady i w związku z tym chciałabym wyeliminować, albo chociaż znacząco ograniczyć chemię w postaci weget itd. O ile z przyprawianiem miesa sobie radze, to zupy za cholere mi nie wychodzą bez tych ulepszaczy smaku. Czym doprawiacie zupy? Jak uzyskać fajny smak naturalnymi przyprawami? I tak poza tematem, od którego miesiąca wprowadzałyście twarożek i jajka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadrullkaaa
chetrnie sie dowiem z przyprawianiem bez magii i ttp. ja zaczelam podawac corce ok roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do wywaru daję zazwyczaj lubczyk (nadaje super smak) a zupy przyprawiam solą i pieprzem. Na samym początku dodawałam kostki, ale zupa z kostką czy wegetą ma jednak nie ten smak. Te przyprawy sprawiają, ze nie czuć zupy jej prawdziwego smaku tylko glutaminian sodu i ususzoną marchew :/ przez co każda zupa jest na jedno kopyto. Jak już dodaję (zazwyczaj do pieczarkowej) to minikosteczkę knorr pietruszkową, ale to rzadko (jak nie mam natki pietruszki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyprawy, przyprawy i jeszcze
raz przyprawy + naturalny wywar z mięsa lub warzyw + różne pieprze + czasami glony i co najważniejsze ZERO SOLI i ZERO CUKRU. Żółtko po 6 mies., całe jajo po 12 miesiącu. Twarożek i produkty mleko-pochodne (tak jak i samo mleko krowie) po 12 mies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha no i do każdej zupy robię wywar z czegoś innego. Np. pomidorówke najbardziej lubię na kościach schabowych a grochową, fasolową na żeberkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostka rubika...
no właśnie dopiero ostatnio odkryłam lubczyk i rzeczywiście jest super do zup, ale mimo wszystko jeszcze czegos mi brakuje w smaku. a może to kwestia czasu gotowania zupy? jak dlugo gotujecie np. taki rosół?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostka rubika...
no ale jakie dokładnie przyprawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do pomidorowej np bazylię lub zioła prowansalskie do rosołu liść laurowy , ziele angielskie do grochowej majeranek możesz kupić same suszone warzywa bez soli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zupy doprawiam ziarenkami smaku i w dupie mam że to sama chemia, bez tego są niedobre i nie smakują choćby sie dalo kilo warzyw, mięsa i ziół. Myślę że duża jest tu rola przyzwyczajenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zelwirka
Nie wiem ile ma dziecko, ale ja zupy dla rocznego robiłam tak (jak dla nas zresztą): najpierw na oliwie podsmażałam cebulkę, dorzucałam czosnek, zalewałąm wrzątkiem z czajnika i wrzucałam to co tam miałam naszykowane na zupę (głównie warzywa, bo z mięsem średnio lubię).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kostko rosół ja akurat gotuję baaaaardzo długo na malusieńkim ogniu (tak żeby ledwo bulgotał) przez 4-5h. Do rosołu lubczyk u mnie jest koniecznością oraz podsmażona na palniku cebula (w całości). Kiedyś rosół gotowałam z kury+ szponder lub antrykot, ale od jakiegoś czasu gotuje tylko z kury, bo drobiowy mi jakoś lepiej leży. Do tego wrzucam do gara posiekaną pietruszkę (bo lepiej się przegryza smak jak dla mnie). A co do całego jajka. Po 12 m-cu? Ja dawałam dużo wcześniej w formie jajecznicy na parze. Nie pamiętam, który to był miesiąc... Wróci mąż to go poprosze żeby moją książke z piwnicy przyniósł bo z niej korzystałam jeśli idzie o wprowadzanie nowości i wtedy napisze dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co chgcesz cos dodawac?
Ja gotuje zupy bez soli, bez kostek . Jak dasz dobre mieso i duoz warzyw to zupa ma pyszny smak. Jestes zbyt przyzywczjona do polepszaczy samku Przemecz sie przez tydzien i bedziesz mogla delektowac sie przawwdziwym slakiem zup.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grdge
no wlasnie... po 1 mieso na ktorym gotujesz zupe zalezy od tego jaka zupa ma byc po 2 dodawaj przyprawy (tez w zaleznosci od zupy) - ziele ang, lisc laur, sol, pieprz (ziolowy, czosnkowy, cytrynowy, czarny, bialy itd), jalowiec, czubrica, koperek, pietruszka, oregano, bazylia, no przeciez masa tego w sklepach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmm ????
ten lubczyk to suszony? czy taki świeży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmmm ??? ja akurat z lubczykiem robię tak, że na wiosnę kupuję go dużo i mrożę (podobnie robie z pietruszką i koperkiem, bo suszone dla mnie są bez smaku)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostka rubika...
bazylia i oregano to bardziej pasuje mi do makaronow i sałatek niż zup. kiedys przez przypadek wrzuciłam zioła prowansalskie do zupy i tak srednio mi smakowała. spróbuje z rosołem dlugo gotowanym i tym jałowcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostka rubika...
a jak gotujecie rosół to ile napierw gotujecie samo mięso?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grdge
tylko jalowiec jedynie do krupniku :) a bazylie i ciupke oregano daje zawsze do pomidorowej, jest pycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmm ????
ja pietruczke i koperek tez mrożę w dużych ilościach ale muszę wypróbować ten lubczyk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grdge
no ziola prowansalskie do zupy zdecydowanie sie nie nadaja :) trzeba jeszcze wiedziec jaka przyprawa do jakiej zupy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpierw samo mięso ale tylko do momentu zagotowania i odszumowania a potem daje korzenie pietruszki, marchew, tą cebulę podpaloną, lubczyk, por, seler (naciowy, bo lepiej mi leży w smaku), ziele angielskie, liście laurowe i liść kapusty. Pilnuję, zeby nie doprowadzić do wrzenia, tylko "pyrkolenie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostka rubika...
no to zacznijmy może od rosołu:) co dajecie z przypraw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm??? nie wiem czy to ma znaczenia, ale z tym lubczykiem to ja go nie siekam... mrożę umyty tak normalnie w tych "gałązkach" i wrzucam tak do zupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adela850
1) poeksperymentuj z przyprawami- jak tu juz ktos radzi 2) w sklepach ze zdrowa zywnoscia znajdziesz wegety lub kostki bez polepszaczy: jedynie warzywka + sol morksa lub nawet same suszone warzywka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostka rubika...
ja lubczyk dawałam suszony i też fajny w smaku. ale świeży pewnie lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z przypraw do rozołu: sól, pieprz akurat ja daję zielony (ale pieprzu nie dużo), pietruszka posiekana jak już wyjmę wszystko z rosołu i to na tyle. Jak wywar jest dobry to więcej przyprawiać nie trzeba. Czasem jak robię z naprawdę dobrej wiejskiej kury to raptem trochę soli dodam, bo jest rewelacyjny sam w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do rosołu; opalona cebula sól, pieprz, zielona pietruszka, liść laurowy, ziele angielskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalum!
ja nie potrafię gotować bez MAGII... małe czary - mary muszą być;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grdge
krupnik - sol pieprz jalowiec lisc ziele koper pomidorowa - lisc ziele sol pieprz pietrucha bazylia oregano kapusniak - ziele lisc sol pieprz kminek jarzynowa - sol pieprz ziele lisc koper pietruszka mozliwe ze o czyms zapomnialam bo jak patrze to jakos malo tych przypraw, ale jak gotuje to dodaje odruchowo a tak z glowy wypisac to ciezko jakos :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×