Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mnkjhg

Depresja

Polecane posty

Gość Karmazynowy
wlasnie ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hasyliszke
Jy tysz mam depresje, nawet nie chodze sotatnio do lekkarza, bo -.- nie chce mi sie. swego czasu dobrze dzialala na mnie wenlafaksyna :P( akurat po niej nie tyje sie tylko chudnie:D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola-trola
a co Cie najbardziej smuci i doluje teraz ? Jaki jest glowny powod tej depresji ? to ja postaram sie Ci pomoc , bo w pomaganiu innym to ja jestem dobra , ale sama sobie nie wlasnie nie :) Mozemy pogadac jak dwie kumpelki , bez wnikania w niemile szczegoly za bardzo moze , rozmowa pomaga , nie mozna sie wylaczyc z otoczenia to nie dziala pozytywnie na nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola-trola
hasyliszke hehe zbunkrowana w swojej jaskini ? ja ostatnio miesiac siedzialam w domu i gnusnialam :D teraz w tym tyg zaczerpnelam troche swierzego powietrza to do tej pory mi sie w glowie kreci heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnkjhg
Mam 19 lat. Moim największym problemem jest samotność. Czuję się kompletnie niezrozumiana, niedoceniana. :( Nie mam prawdziwych przyjaciół i dlatego z każdym dołem muszę sobie radzić sama, a wiadomo jak to wygląda - często pogrążam się jeszcze bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hasyliszke
Jola, nie az tak ze zabunkrowałem się, tylko chodzi mi o samo branie lekow. Wkurzylem sie i chcialem zdusic chorobe sama silna wolą. Nie wyszlo :O :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola-trola
jak bym czytala o sobie :) a moze to Ty nie chcesz miec przyjaciol ? bo tak latwiej ? nie trzeba ufac nikomu , a tym samym wystawiac sie na ewentualne porazki , zranienie itp ? Kochana ja mam 30 i pozbylam sie wszystkich z mojego zycia , i dzis wiem ze zrobilam to umyslnie , ale czy dobrze na tym wyszlam ? nie , nie lubie sie dzielic swoimi problemami , prosic o pomoc , zawsze czuje ze sie narzucam , niestety nie tedy droga. Moze choc sie umowisz z jakas kolezanka na kawe ? tak na godzinke ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola-trola
hasyliszke no ja tez juz to przerabialam , myslalam ze wszystko zalezy ode mnie , ale jednak jak sie bierze leki to lepiej z chemia mozgu nie swirowac i samemu nie odstawiac. a masz moze momenty ze sam nie wiesz czy jestes w depresji czy moze ty juz taki jestes ? ze moze masz za wysokie oczekiwania wzgledem swiata czy otoczenia ? Bo ja dzis mam taki dzien ze wlasnie juz sama nie wiem o co kaman

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnkjhg
Ja spotykam się z koleżankami. Ale to zawsze wygląda tak, że one opowiadają mi o swoim życiu, o swoich problemach i swoich powodach do radości, a ja tylko ich wysłuchuję, radzę im, cieszę się albo smucę z nimi. A ja co mogę im powiedzieć? Że w środku jestem martwa i nie wiem, czy jeszcze coś może mnie ożywić? Ostatnio rozpłakałam się przy moich znajomych. Wszyscy pytali, co się stało, a ja nawet nie umiałam odpowiedzieć na to pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola-trola
Sluchaj , musisz sobie pozwolic na to , zeby komus o tym powiedziec a juz samo to Ci przyniesie ulge. Nie jestes super bohaterka , nie jestes z kamienia , depresja to choroba , moze sie przytrafic kazdemu, nie jestesmy cyborgami czy robotami ( o ile to nie to samo?) Wypadlo na Ciebie , ale to nie oznacza ze juz z Toba koniec. Musisz wziasc sie w garsc , porozmawiac z kims , wyplakac , pouzalac sie nad soba a kiedy skonczysz i poczujesz ulge pozbierac sie i zyc dalej. Jestes taka mloda , zaloze sie ze atrakcyjna , madra i masz tyle zycia przed soba , nie warto marnowac czasu na depresje , zyj kochana i uwierz mi ze dasz sobie z tym rade tylko musisz sama siebie przekonac ze chcesz , ze warto .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika gzikkkka
ja się rozpłakałam kiedyś przy koleżance z zajęć na studiach i to z innego wydziału (chodziłam na zajęcia fakultatywnie). Po prostu u mnie w domu się nie rozmawia, nie rozmawiało się z dziećmi, rodzice nie komunikowali się ze sobą (ojciec działał metodą faktów dokonanych a rodzina dowiadywała się na końcu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola-trola
zrob sobie liste malych kroczkow do wyjscia z tego piekla jakim jest depresja. Moze zacznij pisac pamietnik ? To bardzo duzo pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnkjhg
Zdarzało mi się wyżalić komuś, ale sama wiesz, jak niewiele to daje na dłuższą metę... Ktoś poklepie mnie po plecach, otrze mi łzy, powie, że będzie dobrze i tyle - zapomni. Przejechałam się też na koledze, o którym myślałam, że jest godny zaufania, a później okazało się, że plotkował o mnie po tym, jak mu się zwierzyłam ze swoich problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnkjhg
Pomysł z listą w sumie jest warty rozważenia. ;) A pamiętnik już pisałam i po pewnym czasie przestałam, bo jakoś nie miałam motywacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola-trola
to sluchaj , chcesz to mozesz sie zwierzac mnie na gg albo na tym forum a my bedziemy Cie motywowac i pilnowac zebys podejmowala jakies kroki ku wyzdrowieniu . a w miedzyczasie bedziesz szukac jakiegos psychola ? terapi ? cokolwiek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola-trola
pamietaj , nie stawiaj sobie poprzeczki za wysoko jeszcze teraz , bo nie chcesz sie zdolowac i zawiesc .Ale takie male kroczki sa dobre i dazenie do realnych celow cieszy i daje satysfakcje. Moze sprobuj sama do siebie napisac list ? moze do rodzicow jesli masz do nich zal ? do kolegi ktory cie zawiodl ? i nie wysylaj ich , tylko nie wiem , spal , albo przymocuj do balona i pusc w kosmos :) Musisz wyrzucic z siebie wiele zlych emocji , nie mozesz sie zamykac w sobie bo w koncu Cie to wszystko przygniecie na maxa. Pomalutku , na spokojnie i wrocisz do super formy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnkjhg
Przecież pisałam, że już jestem w trakcie psychoterapii. ;) Dzięki za propozycję, ale głupio jest mi pisać innym o takich osobistych sprawach. Ale doceniam chęć pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnkjhg
Dziękuję Ci bardzo za rady. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola-trola
sorki , myslalam ze wlasnie szukalas i nie ma nic w Twoim miescie :S Miksuje mi sie juz pod czapeczka dzisiaj hehe pol dnia siedze na kafeterii hehe Ja wiem ze czasami jest ciezko i od terapi tez czasami sie ma taki przesyt tymi wszystkimi radami , rozwiazaniami , powodami , analizami i latwo wtedy zapomniec o prostych rozwiazaniach. Ja kupilam pamietnik , kilka wpisow tam juz mam i notorycznie sie musze opierniczac , bo zapominam ze tak naprawde jestem szczesliwa , a przynajmniej mam predyspozycje do tego. Jestem zdrowa , mam dach nad glowa , mam co jesc , mam zdrowa core. Ludzie dzisiaj maja tak niewiele , chorobska tak im daja w kosc , a ja dalej nie doceniam tego co mam. I wiem , ze nie na wszystkich taka strategia dziala ale na mnie dziala , nie chce sie wykrecac od zycia atakami paniki , bo nauczylam sie radzic sobie z nimi i czasami po nich wmawiam sobie ze znow dalam rade , ze przezylam , nie zemdlalam , nie zrobilam afery w tesco itp Staram sie chwalic i wynagradzac za takie malutkie kroczki , zawsze to cos. Musimy dac jakos rade , kurde fajne babki i (faceci ?) z nas i nie mozemy sie poddawac tej zarazie , twardym trza byc a nie mientkim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola-trola
zespamowalam Ci temat , lece sie kapac. Zajrze tu jutro ;) glowa do gory dziewczyno , niedlugo bedziesz jak nowa ulepszona wersja samej siebie ;) wierze w Ciebie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnkjhg
Dobrej nocy :) Trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Huhytgfwerg
Zdradziła mnie facet zwolnili z pracy nie chce mi sie zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×