wiecie co wlasnie zjadłam?

godzina 21, a ja wciagnelam wielka bule kajzere z masłem, salata, kotletem schabowym, ogorkiem, majonezem, keczupem i musztarda. chce umrzec zaraz otwieram piwo :(

a ja dziwną pastę z rybką i odbija mi się Szczecinem czy inną nadmorską wiochą... błe ohyda :(

i marchewka, smakuje srednio,bezplciowo,ale nie mialam lepszych skladnikow w domu..

a ja nic a w choooj glodna jestem. ale nie mogę jesc ;( byłam na wybielaniu

a ja trzeci obiad ;)kotlecik ziemniaczki surówka ,przedtem 2 op skitelsów ,a teraz herbatka i babeczki nadziewane .Póki jestem nie za gruba jem ile wlezie ;)mniam

boze! po co/ po 18 sie juz nie je nie rozumiem ludzi od rana do 13 nic nie jedza (albo i nawet dluzej) przychodza z pracy i pochlaniaja lodowke to co ty wciagnelas juz lepiej jakbys zjadla na sniadanie

polecam na wzdęcia

jpd a ja głodna jestem

gratki ja tak robie

zjadłabym to co autorka ja słyszłam, że to po 18 to jest ściema

aaaaaaaa i gruszkę przedtem ;)Mam dziwny i fajny organizm na razie ,bo czasem przytyję tak z 5 kg na m-c a potem waga mi spada bo stress :(

jak ja bym miala nie jesc po 18, to bym musiałam poprzestac na sniadaniu... :p Włascie wcinam obiad, jeszcze zjem kolację, co najmniej jedną

bo to nie prawda po tej 18, jak juz to zalezy o ktorej idziesz spac ale przeciez od tego sie nie tyje

jedzenie po 18 to jest bujda jak diabli,dopiero organizm się rozleniwi jak kiedyś zjesz coś po 18-stej i nie przetrawi tego

a ja wlasnie pochlaniam chipsy pizzowe a przed godzina zjadłam 3 kanapki z serkiem almette, szynka, pomidorem i szczypiorkiem, popilam to dużym kubkiem kakao, a na deser ryż na mleku z karmelem firmy muller :) tez jestem szczupla i jem co chce :)

na pewno zjadłam dziś z 5tys kalorii ,fakt ok 2 godz chodziłam suma sumarum po mieście i takie tam ,teraz leżę :)

ja się zaraz sprite'a napiję

ja jestem w wieku kiedy ponoć ,przemiana materii zwalnia .Może i tak,ale choć lekko przytyłam nie jestem gruba .Koleżanka właśnie się katuje ,nie je kolacji ,dietetyczne rzeczy i przytyła .

moze i sciema ale ja tak robie od czasu porodu tj. 1,5 msc temu i juz mam na liczniku wage sprzed ciazy a w ciagu dnia jem normanlnie i nie chodze glodna

i co by tu jeszcze zjeść ?:) :D Cukierki jeszcze mam nadziewane ;)

najlepiej jeszc równomiernie w ciągu dnia, okrólewskie sniadanie i kolacja dla zebraka to tez mit, ale pokutuje... niejedzenie po 18 - bzdura, chyba że się ktoś kładzie 21, a kolacja jest spora. A noc tez organizm musi z czegoś czerpac, a jak się ktoś odchudza i robi duze prerwy w jedzeniu to spowalnia metabolizm

droga do sukcesu jest; jedz co lubisz z przyjemnoscia. i tyle, od tego nigdy sie nie tyje

"jedz co lubisz z przyjemnoscia. i tyle, od tego nigdy sie nie tyje" are you fuckin' kidding me?

ja wlasnie pozarlam sloik oliwek zielonych (caly! ten taki dlugi, cienki :D ) i bulke z... nutella :D ps. w ciazy nie jestem ;)

a potem jak zaloza temat z pytaniem ile wazycie i ile macie wzrostu, to kazda bedzie 50kg wazyc