20 miesięczne dziecko nie chce jeść :( POMOCY!

Witam. Moja 20 miesięczna córeczka nie chce jeść prawie niczego.. Rano zje kilka łyżek kaszki lub parówkę serek homogenizowany też z wielkim trudem zjada a obiad... zupę zje s o mięsie a tym bardziej o rybach nie ma mowy.. no i na kolację zazwyczaj daje jej kaszkę żeby nie była głodna w nocy... pomóżcie mi co mam zrobić? Może znacie jakieś fajne przepisy! Każda rada się przyda :)

Ja bym kroplówkę zapodał

To niech nie je. Zgłodnieje to zje. Poza tym nie za dużo jej dajesz? :o

przecież musi coś jeść rany ...

Tej metody z głodówką też próbowałam ale przecież nie będe przez2 dni dziecka głodzić... I też nie pomogło...

no a jakie te witaminy na apetyt?

kupiłam małej kuchnię, w której "gotuje" dla lalek, przy okazji jak karmi rząd swoich lalek, udaje mi sie nakarmić ja np. zupą

taka kuchnię też mamy.. ale o jedzeniu nie ma mowy... :( Już mi ręce opadają :(

działa też na nią równoległe karmienie jej i innego domownika, no oczywiście musi mieć swoją łyżkę, bo wszystko robi "sama"

włącza jej bajki albo np piosenki dla dzieci w internecie i wtedy karm jak siedzi oglada i jest czyms zajeta popytaj w aptece o apetizer a może jest np uczulona na mleko albo gluten? wtedy jelita nie dzialaja prawidłowo sa podraznione i dziecku sie jesc nie chce wtedy trzeba wyeliminować te pokarmy, takie czasy ze pelno alergi :/

a mleko? i na pewno nie karmisz miedzy posilkami? opisz dokladnie co i ile, i o ktorej. czasem mozesz sie zdziwic.

wydaje mi się, że to nie jest kwestia braku apetytu czy witamin, raczej braku czasu na tak prozaiczną czynność

Bajki też jej włączamy ale to jest raczej takie przymusowe jedzenie... a jak byłam kiedyś u lekarza to powiedział że jak lubi jeść zupę to niech je nawet cały dzień... no masakra jakaś...

A co w tym złego, że ma jeść zupę na śniadanie, obiad i kolację? Odpowiednio przyrządzona zupa dostarczy jej wszystkich potrzebnych składników.

spokojnie, dziecko z głodu nie umrze. mój synek prawie 2 latek, też mało je, czasami prawie nic. ale coraz częściej zdarzają się dni kiedy zjada obiad, albo jajecznicę na kolację. w inne dni "wojna" o każdy kęs. taki wiek. no co prawda u nas jeszcze nocna i poranne cyckowanie się odbywa:P zapytaj lekarza jak się martwisz, ale naprawdę dzieciak sam sobie krzywdy nie zrobi :)

poza tym wpychanie dziecku zupy podczas karmienia lalek jest osmieszajace- powinna zjesc swiadomie a nie takie "wlewanie do zolodka"

antybaby-- Z Tobą nawet nie ma sensu dyskutować...

zostaje kroplówka zapodac.....

yukki- dzięki za radę :) a teraz czas na spanie. Miłych snów :)

prawda boli? pisze tylko jak jest

Autorko, a wychodzisz z dzieckiem na dwór?

dziecko w tym wieku "powinno" przyjmowac 5 do 6 posilkow lacznie z porannym i ostatnim w ciagu dnia, mlekiem.

kotka-poes Rano daję jej parówkę zje ok 2 nie dużych ale bez chleba. Na obiad zje pół miski zupy (pomidorowa albo rosół) później dam jej danonka małego i kolacja tak koło 19-20 to jest kaszka i co dziennie są problemy .. a jak jej zrobię kanapkę to może chodzić z nią godzine ale jej nie zje..

Ja jestem dorosłą kobietą i zjadam na śniadanie dwie parówki bez chleba.

I dlaczego dajesz dziecku tylko rosół i pomidorową? Może ty za bardzo nie umiesz gotować i dziecku nie smakuje.

to co ty tu gadasz, że dziecko nie chce jeść???

robi "parowki" w takim wieku:D- przynajmniej nie ugryzie:D

a mleko pije? a owoce?

Doczytałam teraz ile je... i wiesz co? Wcale nie tak mało. Nie masz się cym martwić ani sugerować, że ileś tam posiłków dziennie. ^ razy to nawet dorosły nie je. Moja córka (28 miesięcy), też miała takie okresy, że nic nie chciała jeść, naprawdę nic. A zawsze była pulchna, nawet za bardzo. Wyniki badań też miała ok. Nie ma co wariować, wierz mi. Szkoda zdrowia: Twojego, bo się zamartwiasz i dziecka - bo go zmuszasz.

Może nie używasz soli i cukru? NIektóre matki tak robią , że niby zdrowo,a jedzenie jest po prostu niesmaczne. Daj trochę maggi do zupy, zrób kakao itp.