Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Syrenka z Kopenhagi

Język polski - jak trudno jest szeleścić

Polecane posty

Gość Syrenka z Kopenhagi

Mam dwie koleżanki z Danii poznane przy okazji Erasmusa w 2008 r. Z ciekawości zapytałam je kiedyś jak odbierają język polski. I tyle stwierdziły, że strasznie szybko mówię! I mamy dziwne głoski których nie umieją powtórzyć (śmiechu było ze słynnym Szczebrzeszynem:)) Ogólnie trudno jest poprawnie szeleścić cudzoziemcom:) Spotkaliście się z podobnymi opiniami o naszym języku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papierki... od cukierków
najlepiej szeleszczą papierki :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wchodząc z koleżankami na zagraniczny (zdaje się amerykański) publiczny czat, często pisałyśmy do siebie po polsku, gdy chciałyśmy coś "szepnąć sobie na ucho". Amerykanie pytali się nas, czy piszemy po chińsku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syrenka z Kopenhagi
Po chińsku :)) Język polski wg moich duńskich koleżanek to szszszszszszszsz:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia i basia
W Niemczech jak pracowałam dwa lata wstecz robiłyśmy sobie jaja z poznanych Niemców. Uczyłyśmy ich liczyć po polsku:):):) Dwadzieścia wg Niemców "Dfadżezdża". :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwka 19.
Czytałam kiedyś reportaż Moniki Warneńskiej o podróży do Nepalu "Tam gdzie bogowie są wiecznie młodzi". Jedna Nepalka tak się napaliła na znajomość polskich władców, że przy Bolesławie Krzywoustym zaczęła się krztusić:P Za nic nie mogło jej KRZ- przejść przez gardło:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syrenka z Kopenhagi
Moje duńskie koleżanki czasem prosiły mnie abym im coś dłuższego powiedziała po polsku. Mówiłam im wiersz o lokomotywie Tuwima:P Bardziej interesowało je jak jest "kocham cię" i uznały że brzmi tak 'przytulnie":):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasiu z piasta
Polskie sz cz rz etc to jeszcze nic. Najgorsze są ą ę ł ń. Te spółgłoski budzą prawdziwy popłoch u obcokrajowców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiokjioj
polskich spolglosek latwo sie nauczyc, a np. Polacy nie maja szans nauczyc sie wymowy dunskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiokjioj
nasz jezyk jest ubogi, bo mamy tylko 5 samoglosek, a np. szwedzki 9, kazda dlugo lub krotka, wiec razem 18 dzwiekow, dlatego polacy brzmia tragiczne mowiac w jezykach skandynawskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasiu z piasta
Hi,hi,hi... Jak znam niemców, to żaden nie powie "cz" tylko "ci". komicznie to brzmi w słowach "pozdrawiam was ciule" :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polski ma duzo zbitek słów nietypowych dla inncyh języków, dlatego tak cieżko je wymówić innym. My sie uczymy tego od dzieciństwa, oni nie, nie potrafią w ogole tak jęzka w buzi ulozyc zeby wyszedl im odpowiedni dźwięk ;) Tu jest ciekawy artykul http://youngpro.pl/artykuly/newsroom/jezyk-polski-dla-obcokrajowcow-%E2%80%93-co-sprawia-najwiecej-trudnosci o tym co sprawia problemy obcokrajowcom jak się ucza polskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak. język polski dość często nazywany jest szeleszcząco świszczącym, do tego ma masę niewygodnych ciągów zbitek spółgłosek jeszcze ma precyzyjną i dość skomplikowaną gramatykę i jeszcze pojęcia których w innych językach nie ma. dam ci niewykonalne zadanie, horror dosłownie, przetłumacz na język angielski polskie zdanie "w milczeniu słuchali szumu drzew". horror to przetłumaczyć! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj kolega z Kolumbii (pracowalismy razem) stwierdzil, ze w jezyku polskim slyszy: "struskus truska truskus" oraz bardzo czeste: "ja p/i/e/r/d/o/l/e k/u/r/w/a macie".. I chociaz uwaza, ze jestesmy narodem wesolym i gadatliwym to szybko wpadamy we wscieklosc i lubimy sie obrazac.. Koles pracuje i mieszka z ekipa Polakow ;-) No coz, lubimy sie obrazac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tego tłumaczenie z jezyka polskiego dobrze zacząć od przeczytania książek stanisława lema i jacka dukaja oraz obejrzenia filmów kutza i wojny polsko-ruskiej magdaleny masłowskiej wy macie naturalną zdolność do slowotworstwa. przecież wielu słów których używacie to nawet w waszych słownikach nie ma! wymyslacie je na bieżąco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi znajomi z Niemiec również powiedzieli, że gdy nas słuchają to mają wrażenie, że często się kłócimy. :-d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to tak. wy się prawie cały czas klucicie. jesteście bardzo mili, grzeczni i uprzejmi i rozmowa w większości na kłótni polega. nic wam się nie podoba, wszystko jest źle wszyscy to idioci i nikt do nikogo pretensji nie ma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×