od wczoraj przeżywam / Wejdzcie:(/

dość silny stres i trzyma mnie do tej pory przez to nie czuje maleństwa i brzuszek mam bardziej twardy co zrobić:(

Który tydzień? A co na to gin?

na co czekasz do lekarza szybko

21tc

dokladnie, nie na kafe tylko do gina, zbyt duze ryzyko, roznie bywa a jak to nic, to przynajmniej sie upewnisz ze jest wprozadku. no iwyluzuj, melisa, glebokie oddechy, poloz sie na chwile.

radziła bym do lekarza albo do szpitala się wybrać ! Pozdrawiam

ale brzuch nie jest aż tak twardy

tylko się nie stresuj. Czytałam tutaj, że w tym okresie to dziewczyny i kilka dni nie czuły, bo dziecko jest jeszcze malutkie. Ale ja tez na Twoim miejscu pojechała do szpitala albo lekarza, żeby sprawdzić

Oj nie martw się!! Nie sądzę żeby to było coś wartego dodatkowych nerwów. Można nie czuć malucha przez jakiś czas, zależy jak się ułoży. Stres to też normalny czynnik. Przykładowo ja stresowałam się przez całą ciążę (mąż na bezrobociu a mi nie płacili po kilka miesięcy a nie mieliśmy oszczędnością -stąd stres był maksymalny) a maluch urodził się i zdrowy, i doskonale odporny na stresy (może dzięki tym moim?).

Tak ogólnie to zauważyłam kiedyś że gdy miałam bardziej nerwowy dzień, to moja córka w brzuchu jakby chciała przeczekać, nie czułam jej przez jakiś czas. Maksymalnie długo jak nie czułam dziecka to jakoś tak na początku trzeciego trymestru, od piątku do poniedziałku, również w jej ulubionych porach ani po słodyczach. Gdy w poniedziałek poszłam z tego powodu do ginekologa, to rozfikała się gdy siedziałam w poczekalni.

pije melise zobaczymy:( jak nie to wybiorę się do gin. Wzięłam też No spe i leże.