Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość FacetKtóryChceWybaczyć

Zdrada i wybaczenie

Polecane posty

Gość FacetKtóryChceWybaczyć

Witam, piszę tutaj pierwszy raz. Moja sytuacja wygląda tak: mam dziewczyną z którą jestem 7 lat, właściwie narzeczoną. W związku jak w związku było raz dobrze raz źle, ale staraliśmy się aby było do przodu - razem do przodu. W pewnym okresie oboje podjęliśmy prace, które wymagały od nas dużego zaangażowania. Moja narzeczona w księgowości, ja z kolei branży tzw. wolnych zawodów. Stresy z pewnością przekładały się na wzajemne relacje. Ale cały czas mówiłem, że jeszcze trochę i się uspokoi. Dochodził do tego niestety alkohol z mojej strony - ale nie dyskoteki, tylko w domu, zdarzało mi się przesadzić czasami. W tego sylwestra (kilka godzin przed) przyjechał do mnie facet i poinformował mnie, że spotyka się z moją dziewczyną i nie chciałby mieć takiej kobiety na moim miejscu itd. Wściekłem się i pojechałem do niej i powiedziałem, że to koniec po czym zabrałem rzeczy i pojechałem do kolegi, z którym mieliśmy spędzać sylwestra we czworo. Minęło 8 dni, nie odezwałem się do niej, po czym nie wytrzymałem i się spotkaliśmy. Powiedziałem jej, że warto zacząć jeszcze raz. Ona w tym czasie skończyła swoją znajomość z tamtym. Nie chciała mnie zatrzymywać jak zabierałem rzeczy więc wtedy doszedłem do wniosku, że są na poważnie. Ona po tym pojechała do niego na sylwka gdzie spali ze sobą - bez sexu, przespali się tylko raz. Przebaczyłem jej, bo każdy musi mieć drugą szansę. Wziąłem to na swe bary, bo też nie byłem idealny, kobiecie nie poświęcałem dużej uwagi tylko pracy, co z perspektywy było bez sensu. Chcę z nią być ale kiedy przestanie mnie to męczyć. Nie śpie, nie jem, nie mogę się skupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena86m
Nigdy cie to nie przestanie męczyc i zawsze będziesz podejrzewał i katował sie mysla , że za mało uwagi jej poświecasz czasu itp.., aż w końcu się wypalisz chłopie. współczuje, ale napiszę żeś głupi, bo nie dość że cię w rogi stuknęła to jeszcze pojechała w ten sam dzień do niego na sylwestra... Makabra jakas. ja bym nie wybaczyła. Jestem zdania, że kto raz zdradzi, zawsze będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajf is brutal of zasackas
no..trche pojechał po bandzie z tym wazeliniarstwem. poskladal sie dla niej jak origami i nawet jesli go wiecej nie zdradzi, to bedzie nim pomiatac bo mientki jest na jaj tle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FacetKtóryChceWybaczyć
Powiedziała, że nie wiedziała co ma robić i pojechała, zauroczył ją, nie chcę jej tłumaczyć, tylko po prostu ją kocham. Tamten facet nie był konkurencją tylko miał dużo czasu, a ja zap... i to był mój błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FacetKtóryChceWybaczyć
Ogólnie, masakra, kur.. mać, co się dzieje na tym świecie, nie ma już tych prostych zasad, teraz jest zasada, że nc nie naprawia tylko wywala. Widzimy się codziennie, rozmawiamy, obiecała, że się z nim nigdy nie spotka, że teraz wie, że jej bardzo zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajf is brutal of zasackas
każde wytlumaczenie jest dobre, ale pojmij, ze dla wielu kobiet- w tym mnie- nie ma miejsca na polsrodki do bycia lojalnym. natomiast to czy jej wybaczyles i z jakich powodow, to to juz naprawde twoj suwerenny wybor i masz do tego prawo. ja ci tylko mowie, ze czesta nieobecnosc meza czy jego zapracowanie w domu, nie zwalnia zony z wiernosci i w drugim kierunku tak samo..ale to takie bla bla konserwatywne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FacetKtóryChceWybaczyć
Muszę to sobie poukładać, nie chce marnować 7 lat, bo było mi dobrze. Lepsze to, że wiem całą prawdę, niż nic. Też musiała coś dziewczyna zrozumieć skoro chce ze mną być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FacetKtóryChceWybaczyć
To nie jest tak, że jak pisze poprzednik ja jestem słaby psychicznie i będzie mną pomiatać, tak nie jest, nie o to chodzi i tego się nie boję. Dysponuje uczuciem do niej i wiem, że kazdy popełnia błędy, wieksze czy mniejsze. Nie chce jej tłumaczyc, ciekawe jak ona by sie zachowala gdybym to ja wykręcił taki numer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajf is brutal of zasackas
jestes slaby, bardzo slaby ale masz do tego prawo. twoje zycie wiec jak se w nim poscielesz tak sie wyspisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FacetKtóryChceWybaczyć
Miałaś podobną sytuację, że tak piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FacetKtóryChceWybaczyć
a żyć w niewiedzy to jest dobre, gdyby mi nie powiedziała nic to czy byłoby to lepszym rozwiązaniem, chyba nie. Przynajmniej była szczera na końcu, bo wcześniej bym się nie spodziewał. Jasne, że można wszystko pierd..., tylko szkoda jak się włożyło kawał serca. Ja już nic wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajf is brutal of zasackas
nie nie miałam, ale też jestem kobietą. na prawde nie sugeruj sie bezkrytycznie tym co piszą obcy ci ludzie, sam najlepiej wiesz, jaka masz sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FacetKtóryChceWybaczyc
Rozterki są zawsze, myśle, że teraz mógłby z nią jakoś to ułożyć, zawiodłem się i to bardzo. Nie ma innego wyjścia, trzeba to przetrwać aby być silniejszym, zaufać ponownie i jakoś wrócić do żywych i żyć. Z drugiej strony gdybym nie wiedział to by mnie tak nie bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jose Arkadio Moraless
Skoro tak bardzo jej na Tobie zalezy, to czemu po wszystkim, to Ty do niej latasz, a nie ona przyszła przeprosic i ustalić co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skąd wiesz,że wtedy było bez seksu?Powiedziała Ci? ;) A szczere mówiąc-prędzej czy później Cię to "zje".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jose Arkadio Moraless
Tak naiwnie niedorzeczne jest to, co napisałeś w pierwszym poście, że mam wrażenie, że to zwykłe prowo mające na celu zdyskredytować kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FacetKtoryChceWybaczyc
Dziekuje za pomoc, ale macie racje, to jest bez sensu, to jej powinno zalezec a nie mnie. Szukam szczescia pod innym adresem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×