Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marlennkka

Do mam 4-letnich chłopców !!

Polecane posty

Gość Marlennkka

Szczególnie tych, którzy nie chodzą do przedszkola... Jak rysują Wasi chłopcy? :o Mój syn w listopadzie skończył 4 lata i jest mądry, liczy, ładnie koloruje, wycina, rozpoznaje cyfry na zegarze (wie, która godzina bez minut) :P Z rysowaniem jest katastrofa... siedzę z nim długi czas, a on NIC... problem aby narysować kwadrat, trójkąt... nie mówiąc już o rysowaniu domku czy ludzika... Jedyne co mu wychodzi to słońce, ale też kanciaste... nie potrafi nic poza bazgraniem. Starszy syn (teraz 10lat) chodził do przedszkola i pamiętam, że w tym wieku to już ładnie rysował. Młodszy nie chodzi i martwi mnie to, bo we wrześniu obowiązkowo do zerówki, a on totalnie NIC, nawet kredkę trzyma dziwnie i NIE MA mowy aby trzymał odpowiednio :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj niedawno nauczyl sie popawnie trzymac kredke. rysuje byle jak, same kreski, czasem jakies owale (kanciaste). tak to zdolny, madry chlopak, ale z rysowaniem problem. do przedszkola chodzi od wrzesnia 2011, takze juz dosc dlugo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myskaff
moj rysuje ladnie;) nauczyl sie wlasnie w przedszkolu a co do trzymania kredki to kup u takie KWADRATOWE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlennkka
My właśnie mamy te kwadratowe (tzn. takie trójkątne) On koloruje BARDZO ładnie, ale tylko trzymając właśnie po swojemu... jak łapie kredke tak jak mu każę to niezdara totalna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość variummarium
I czym ty sie zamartwiasz? kurde chcesz geniusza miec? czy jak. chwalipieto jedna. moje dziecko nie chce rysowac i kiepsko rysuje i nie przezywam jak ty:-P matki polki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój chodzi do przedszkola ale i tak rysuje koszmarnie. Dobrze że zawsze opowiada co narysował bo mogłabym czasem się nie domyślić ;) Koloruje też na odwal sie. dwa razy pociagnie kredką i koniec. Liczy ok, kolorów nie zna. Pytałam psychologa powiedział ze mam dac mu czas. Rozróżnia kolory ale je nazywa po swojemu np kolor trawka kolor słonko i nic nie daje powtarzanie nazw on ich nie chce używać. Na zegarze też się nie zna, zna tylko kilka liter. On jest bardziej sprawny ruchowo. Fikołki w przód iw tył, skoki, czołganie się itd to mu super wychodzi, świetnie tanczy, szybko biegam, super gra w piłkę, dobrze pływa jak na kogoś kto nie mial wcześniej wiekszego kontaktu z wodą. Natomiast prace manualne nie sa jego mocną stroną i ich nie lubi. Nie zmuszam go. Nie każdy musi umieć rysować ;) Ma starsza siostrę z wielkim zacięciem artystycznym to mu będzie prace na plastykę robić :D:D (żartuje bo sie wrony zleca zaraz) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlennkka
Nie przeżywam, ale moja sąsiadka jest przedszkolanką i ostatnio przyniosła mi około 100 kartek takich z bloku. Z jednej strony czyste aby moje dziecko mogło kolorować/rysować z drugiej strony obrazki, które rysowały jakieś dzieci. Pytałam o wiek tych dzieci (5lat) a rysunki jak z bajki... malują nawet owce na pagórkach :D a ja sie domyślam co mój syn tam nabazgrolił i jakoś mnie ro aż przeraziło ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlennkka
Nie przeżywam, ale moja sąsiadka jest przedszkolanką i ostatnio przyniosła mi około 100 kartek takich z bloku. Z jednej strony czyste aby moje dziecko mogło kolorować/rysować z drugiej strony obrazki, które rysowały jakieś dzieci. Pytałam o wiek tych dzieci (5lat) a rysunki jak z bajki... malują nawet owce na pagórkach :D a ja sie domyślam co mój syn tam nabazgrolił i jakoś mnie ro aż przeraziło ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm elka
Tępak z Twojego syna. Szkoda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja starsza ma 5,5 i obrazki tworzy takie ze jeju sama tak nie potrafie jakies skiezniczki pieski cuda, ale na jednej nodze stanać nie potrafi a o fikołku to zapomnij bo tyłek jej zostaje z 2 strony i nie chce przejść, Syna obrazek to 3 kreski i to najczesciej jednym kolorem kredki zeby sie nie rpzemęczac bo on nie ma czasu musi iść i skakac biegać bawić się ;) Obrazki w przedskzolu są ciut lepsze ale też bez szału no i zauwazyłam ze na wystawce to zazwyczaj te sliczne prace należą do dziewczynek u chlopców może jeden na całą grupę się wybija pod tym względem (a jest ich 15) reszta rysuje podobnie jak mój. Ja bym sie nie stresowała aaa jeszcze ci powiem ze moja 2 latka rysuje duzo lepiej od syna! Ona potrafi namalowac zgrabne kółko i dobiera dużo kolorów do swoich prac. Wiadomo ze to nie są obrazki owiec na pagórku tylko kreski kółka i mazy różnego rodzaju ale i tak ciekawiej to wypada niż bohomazy syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość variummarium
Ja też widzę w przedszkolu,czy u znajomych jak dzieci ładnie rysują, a większość w wieku mojego dziecka. Ale swojego nie zmuszam i zbytnio nie przywiązuje wagi pomimo,ze wiem ze dzieci w jego wieku potrafia ladnie rysowac. Moje ma nawet problem z narysowaniem buzi,jedynie co umie to kolko i mazgroly,albo czasami 2 minuty kolorowanke wezmie gdzie stara sie ze mna za linie nie wychodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość variummarium
Ja też widzę w przedszkolu,czy u znajomych jak dzieci ładnie rysują, a większość w wieku mojego dziecka. Ale swojego nie zmuszam i zbytnio nie przywiązuje wagi pomimo,ze wiem ze dzieci w jego wieku potrafia ladnie rysowac. Moje ma nawet problem z narysowaniem buzi,jedynie co umie to kolko i mazgroly,albo czasami 2 minuty kolorowanke wezmie gdzie stara sie ze mna za linie nie wychodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam corcie prawe w tym wieku ,i słaaaboo z malowaniem czy wycinaniem, tzn oczywiscie nie ma tragedi,ale ewidentnie moge stwierdzic ze mala nie ma zdolnosci manualnych jesli chodzi o rysowaniek wycinanie,ale majsterkowanie to oo tak, genialna w majterkowaniu jest Tzn prawidlowo trzyma kredke w rączce czy dlugopis,umiejetnosci ma zakodowane i przyswojone,ale nie lubi tego, ma jakąś awersje do malowania,wycinanie jest na odpierdoool W przedszkolu gdy inne dzieci cos maluja ona pala do tego niechęcią i wtenczas wychowawczynie dają jej cos innego do roboty Do wycinania kompletnie sie nie przyklada i tez tego nie lubi robic.Strasznie ją to nudzi ,dla niej jest to mozolna "rozrywka" i traktuje jako przymus z nosem na kwinte,lub zaprze sie ,ze wcale nie ma ochoty zadnych malunkow odstawiac :/ Nie ma tworczej artystycznej wyobrazni i ją to nudzi,lecz klocki i jakies z nich budowle tworzyc,owszem uwielbia Talentu plastycznego nie ma, zresztą żadne z nich nie mialo i nie lubowaly sie w rysowaniu,zas są zdolne w innych dziedzinach życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każde dziecko inne marlenka, mój rysuje chyba ładnie (bo nie mam porównania za bardzo) i chetnie - od paru tygodni to jego ulubione zajęcie, za to na zajeciach z piłki noznej coz... czasem sie czerwienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość variummarium
Nie ma co sie martwic a szczegolnie zmuszac dziecko. Każde jest lepsze w czyms innym,Jaś w kolorowaniu, a Tomek w liczeniu. Teraz sporo matek próbuje dzieci chować na pokaz,jak atrakcja dla innych(piszę ogolnie nie do Ciebie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlennkka
Dzięki za odpowiedź dziewczyny :) Faktycznie mój mały bardziej do sportu skłonny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×