Boję się kobiet.

Nigdy nie miałem dziewczyny ani żadnej prawdziwej koleżanki nie mówiac już o przyjaciółce, jednak kolegów mam masę. Chciałbym w końcu stać się mężczyzną i zdobyć dziewczynę lub chociaż prawdziwą przyjaciółkę, myślę że to przez lęk przed kobietami ja się ich boję, wstydzę sam już nie wiem nigdy tak naprawdę nie rozmawiałem normalnie z nimi(nie mówię o matce,babce itd.) gdy mam coś powiedzieć to tak jakby mnie zatyka. Jak mam sobie z tym poradzić ? Wiem że muszę się przełamać ale nie umiem...

a ile masz lat?

Mam tak samo z chłopakami, jak zaczyna się rozmowa to nie wiem co powiedzieć :) ale tak jest tylko na żywo a jak pisze to na luzie ;)

no chłopie wybór tego forum to akurat kiepski pomysł bo tutaj tylko Ci sie pogorszy, zrozumiesz jak tu pobędziesz

Mam 16 lat.

lepiej staraj sie poznawac obojetnie jak i nawet brzydkie, bo przez nie mozesz poznac ich kolezanki. albo obudzisz sie jak ja w wieku 24 lat i zobaczysz jak dopiero ciezko jest kogos poznac bedac po studiach juz.

I też mam tak jak ty że jak pisze to na luzie leby przez chwilę zastanawiam się co napisać i to może dlatego bo gdy próbuje rozmawiać myślę nad tym co powiedzieć ale tylko tak mam z dziewczynami.

za bardzo ci zalezy zeby dobrze przed nimi wypasc i za malo z nimi sie zadajesz

ojej :) Myslalam ze jakis starszy facet tak pisze. 16 lat- to normalne ze jesze czujesz wstyd przed rozmowa z dziewczynami.Staraj sie stopniowo przeamywac.Najpierw krotka rozmowa z jedna potem z druga kolezankami z klasy i tak stopniowo, stopniowo z innymi.

No właśnie. Próbuję właśnie rozmów na razie z jedną koleżanką na codzień w autobusie ale strasznie jestem na siebie zły bo mam wrażenie że przynudzam i mam wrażenie że myśli sobie jaki to ja jestem kretyn i wgl. więc myślę nad tematem ale przeważnie nie mogę go znaleźć i narasta cisza. Mam też tak w większej grupie tak 5os. plus to chyba właśnie dlatego że nie umiem stać się wyluzowany

.

pogadaj o tym z tata i mama

Ćwicz na razie na tych koleżankach, które nie uważasz za ładne ;)