Czy ktoś zna odpowiedź?

Część wszystkim forumowiczkom, panom w sumie też. Dlaczego w sumie? Często na stronach, forach internetowych czyta się, że wielu jest samotnych, skrzywdzonych, pragnących miłości, zrozumienia i innych rzeczy, po czym po otrzymaniu ich zmieniają sie nie do poznania, nie zależy im, bo i po co? przecież upolowali zdobycz, "nadgryźli", po co się więc starać? A jak nie podoba się? - trudno.. To niestety nie jest tylko moja opinia że wiekszość mężczyzn po prostu nie wie czego chce, lub jeśli wiedzą to wolą kobiety przy których nie bedą się czuli pewnie, która od czasu do czasu wyskoczy z pretensjami o wszystko i o nic, wydrze ostatni zarobiony grosz na ciuchy lub kosmetyczkę bo się jej należy. Mężczyźni sami chcą by ich traktować przedmiotowo, ponieważ sami nie mają uczuć. Na każdym kroku dają Ci do zrozumienia że mogą Cie zmienić "na lepszy model" i choć w ich przekonaniu jest inaczej - bo oni sie zapierają że nawet nie mieli jakichkolwiek złych intencji. Mężczyźni są egoistami pozbawionymi jakichkolwiek uczuć. Zdradę mają we krwi.

święta prawda...

Twoja wypowiedź ma się nijak do rzeczywistości. Są kobiety, które też same nie wiedzą czego chcą i też jakby zdradę mają we krwi. Ogólnie mówiąc jest coraz więcej osób z rozmaitymi zaburzeniami, znaleźć kogos normalnego do związku coraz bardziej graniczy z cudem . PS. Jestem kobietą, jakby co. :)

są spaczone liczy się kasa, uroda, popularność lansowanie hedoistycznego trybu życia, roszczeniowa postawa wobec partnera, a zwalanie wszystkiego na jedną płeć jest ŻAŁOSNE i tylko pokazuje że mam rację, każda kobita święta, co nie?:D żeby nie było, jestem płci żeńskiej

Wyjątek - nijak do rzeczywistości? Więc co, powiesz mi ze ja trafiam na te niedobre wyjątki? Nie sądzę. Jeśli masz innego człowieka, to życzę Ci tego by trwało to jak najdłużej. Niestety reszta nie jest nic warta.

Stwierdzenie ze obie strony są winne jest żałosne, zrozumie to tylko ten kto kiedyś został zdradzony, lub porzucony.

święta prawda....

w wiekszości przypadków każdy kij ma dwa końce, bo coś się sypie wcześniej, ale lepiej udawać. wyrachowanych ludzi wbrew pozorom nie ma tak wielu, to my chcemy tak myśleć, ze INNI są źli, INNI są podli nic zdrady nie usprawiedliwia ale Ty z taką postawą to wątpię byś kogoś znalazła i nie rób z siebie cierpiętnicy, ludzie przeżywają porzucenie przez własnych rodziców i nie są tak zgorzkniali jak Ty,a chyba nie chcesz porównywać zdrady meża którego sobie sami wybraliśmy z porzuceniem przez NAJWAŻNIEJSZĄ osobę w życiu człowieka pokazujesz teraz tylko jakim sama jesteś człowiekiem, nic po za tym

święta prawda...

Śmiem przypuszczać, że Ty nie trafiasz na takich jak wyżej opisałaś, Ty ich wybierasz. Musisz się tylko porządnie zastanawiac dlaczego wybierasz sobie takich mężczyzn. Co z Tobą jest nie tak. Masz jakieś złe wzorce z własnej rodziny, może dotyka Cię syndrom DDA ?

znajdź sobie grono zdradzonych marud i psioczcie razem na zło płynące z facetów:D

That's fucking holy true:P

bo kazde z tych zdranionych widzi tylko swoją ofiarność i błedy partnera, a żadne nawet nie mysli spojrzeć w swoje wnętrze i spytac sie "czy ja jestem w porzadku?" i kolejny partner, kolejna porażka :P blednę koło ;)

pcham posta...

Sie masz wypychaczko gobelinów

:O Znowu pcham popychajacego

zazdrościsz gobeliniastym?:D

Nie wwiem tak sądząc po wrażeniu z neta to zazdroszcze:P

chyba musżą stworzyc etat "popychacza" postów...jakkolwiek to by nie brzmiało...

ale znowu schodzimy z tematu

Dlaczego? Temat jest dosyć szeroko zakreślony:D

ludzie są zadufani w sobie uznają się za idealnie skrojonych a czesto to własnie pyach brak pokoru powoduje że nie potrafią zobaczyc swoich ułomnosci :P i nie widzą potrzeby się zmieniać:P

Dlaczego mówisz do mnie sloganami?

napisałam w temacie, do Ciebie mówie teraz :D

Ale, że niby ja mam jakieś ułomności?:D:D Raczysz żartować Jestem doskonały:)

takich którzy ciągle zmieniają model? Rzucic w cholerę i tylko sie smiać jak uchodzi z niego powietrze. A jaki będzie zdziwiony, kiedy zobaczy, że ci na nim nie zależy. Uczucia owszem, ale tylko dla tych którzy cię nie ranią. Życie i tak bywa tragiczne, więc szkoda go na przejmowanie się jakimś durnowatym narcyzem. Radzę poćwiczyc ten sposób postępowania :)

Nie wiem nie znam się na kwiatkach

Próbuje obejrzeć film DJANGO...ale ni śmiga

zapraszam na mój temat:)http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5472791

kazdy chce miec jak najlepiej