Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaluje swojego zycia.......

nie wiem co mam zrobic ze swoim zyciem...

Polecane posty

Gość zaluje swojego zycia.......

od dziecka bylam chorobliwie niesmiala, ale jakos pokonczylam wszystkie szkoly, studia. a teraz po studiach nie mam pracy i w ogole boje sie szukac nawet bo nie jestem w ogole komunikatywna, przebojowa, mam fobie spoleczna. nie wiem co mam zrobic teraz ze swoim zyciem, a czasu cofnac sie nie da :( nie poszlabym na studia jakbym mogla cofnac czas, tylko od razu po gimnazjum do jakiejs szkoly zawodowej czy technikum i od razu miala zawod i praktyki i na pewno jakas prace znalazla. a teraz ze swoimi studiami nieprzydatnymi na rynku i jeszcze niesmialoscia, to ja nie wiem co mam robic, chyba tylko sznur. do zadnej pracy sie nie nadaje, z klientem, w sprzedazy, telemarketing, nawet na sekretarke bym sie nie nadawala, co ja mam teraz robic bo nie wiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhgvhvhgvhgvhgvhgv
spakuj walizki i wyjedz do uk do jakiejs niskolotnej pracy- przynajmniej nabierzesz troche pewnosci siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaluje swojego zycia.......
nie bardzo chce wyjezdzac, bo mam tu chlopaka, rodzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhgvhvhgvhgvhgvhgv
ale o sznurze myslisz- zalosne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjątek
znajdź sobie pracę, przy której fobia społeczna nie będzie przeszkodą, sama mówisz, że studia okazały się niewypałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastia Janowa
JEstem niesmiala, nie lubie rozmów przez telefon, zawsze się bałam, że wszyscy mnie dookoła oceniają i co? I pracuję na stanowisku, które wymaga kontaktu z zespołem, z klientem, mnóstow e-mail, rozmów telefonicznych, bardzo duża odpowiedzialność. Dzięki temu stanowisku trochę mniej się boję ludzi, już nie uważam, że każdy czeka na moje potknięcie, a jeśli się potknę to znajdzie się osoba, która zadba bym nie uderzyła twarzą w ziemię. Miałam lęk przed występami - zapisałam się do chóru, nie boję się już występów, a nawet dorobiłam się ładnej dykcji co jest pomocne w pracy. x x x Może zamiast chować głowę w piasek walcz ze swoimi słabościami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość up..............
..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×