Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mmmmmff

Czy to grzybica ukł pokarmowego? Co robić?

Polecane posty

Gość Mmmmmff

Mam- bardzo częste gazy, czasem zaparcia a czasem rzadki stolec (ale nie biegunki), biały nalot na języku, burczenie w brzuchu i jelitach, a ostatnio pojawiło sie jeszcze odbijanie.... Chce isc do rodzinnego po skierowanie do gastrologa no ale..... Pochodzę z małej miejscowości w ktorej lekarz rodzinny jest do dupy. Teraz studiuje jednak w większym mieście i znalazlam tutaj w internecie zarówno dobrego gastrologa jak i rodzinnego. Tylko czy warto przenieść papiery? Bo jak tutaj przeniose to jak wrócę do domu na wakacje to jesli bym tam musiała isc to lekarza to trzebaby juz płacić albo znowu przenosić spowrotem tam.... Nie wiem co robic..... No i jesli rodzinny wypisze skierowanie to do jakiegokolwiek gastrologa czyli bede mogla sama wybrać czy do konkretnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmmmmff
Czy ktoś z was ma podobnie? Przez to wszystko i jeszcze inne problemy ze zdrowiem nie chce mi sie juz żyć. Szczególnie męczą mnie te gazy :-/ Dodam ze jako dziecko rodzice dawali mi duzo słodyczy, często chorowałam i dostałam sporo razy od lekarza antybiotyki- zwykle duomox... Na prawde nie mam juz siły, tym bardziej ze nie mam miejsca w którym bym mogła spokojnie ulżyć gazom bo dziele z kims pokój a przeciez to wszystko slychac np jak w łazience jestem ... Odechciewa mi sie żyć na prawde juz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prosze bardzo poczytajcie
Jak to jest możliwe, zapytacie? Przecież medycyna to wielkie ogólnoświatowe dobro. Skąd, więc taki wniosek, że kiedy lekarze strajkują to ludzie mają się lepiej? Cóż wynika to z badań i statystyk. Niestety przytoczyć muszę statystyki amerykańskie, bo u nas nie ujawni się za nic w świecie liczby zgonów spowodowanych błędem lekarzy, reakcją na leki czy zbędnymi zabiegami chirurgicznymi. Lekarz na lekarza ręki nie podniesie i krzywdy mu zrobić nie da, to przecież wiemy wszyscy z codziennych obserwacji. A więc w USA, w roku 2001 śmiertelności wynosiła prawie 800 000 osób. I z roku na rok ta liczba rośnie. Jeśli jednak lekarze strajkują to śmiertelność spada nawet o 35%. Ktoś może mi zarzucić, że jestem przeciwko lekarzom. W żadnym razie. Jestem za ostrożnością i wiedzą. Jestem za podejściem indywidualnym. Jestem przeciw standardowemu traktowaniu każdej choroby, wrzucaniu każdego pacjenta do jednego worka, z napisem „rak- to dajemy chemię, „grzybica to dajemy antybiotyk i następny proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eRzecznik Polpharma
Witam, Leczenie antybiotykami w dzieciństwie nie ma wpływu na obecne dolegliwości. Myślę, że rozsądnie będzie złożyć deklarację u lekarza rodzinnego w miejscu dłuższego pobytu, a więc tam gdzie studiujesz. Objawy są przewlekłe i wymagać będą wykonania szeregu badań diagnostycznych, podjęcia leczenia i okresowej kontroli. Lekarz rodzinny w miejscu zamieszkania w okresie wakacji zawsze udzieli porady w przypadkach nagłych. Studenci są ubezpieczeni i nie muszą płacić za wizytę. Pozdrawiam, eRzecznik Polpharma eRzecznik Polphama to Ekspert, który odpowie na Twoje pytania dotyczące problemów grzybiczych i udzieli Ci profesjonalnej porady. Jeżeli masz więcej pytań do Eksperta zapraszamy na stronę: www.leczpaznokcie.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×