whedif albo elektronik albo allium- jesteście?

popłakałam się, chciałabym, żeby ktoś był teraz ze mną...może chcecie pogadać?

ja nie mogę normalnie żyć...myślcie sobie co chcecie...ale ja nie mogę....może i jestem niedojrza ła.,, ale to się nie zmieni, wiadomo, że nie....kiedyś się zabiję, jestem pewna. po co ja się urodziłam w ogóle...nie chcę życia. nie jeste m w stanie nic zrobić ostatnio....płaczę teraz, bo przeczytałam parę nieprzyjemnych rzeczy w necie na innym forum. nikt nie traktuje mnie na poważnie. może ja naprawdę jestem głupia....tym bardziej nie che mi się żyć

po pierwsze bóg czy to jahwe czy allah czy bóg Jowisza nie istnieje po drugie księża to banda przebierańców i pasożytów zgarniających kasę od naiwnych ludzi którzy wierzą że dając pieniądze czeka ich raj i po trzecie aby fantazjować o seksie z jakimś brudasem w sukience to trzeba mieć nie pokolei, już sam fakt że chodzą w sukienkach stawia ich w nieco zboczonym świetle, nawet pedały chodzą w spodniach a nie w sukienkach, a ludzie którzy płaszczą się przed klerem czy jakimś fikcyjnym bogiem są naiwni i głupi

Heloiza Ty gruba świnio

ejże...z czym się wpieprzasz w mój topik?

daj mi spokój, zły człowieku, nikt mnie nie rozumie....nie wpieprzajcie się w mój temat z banialukmai

Ty gruba wstrętna locho won

nie wiem czy w ogóle chodzić do ludzi na śluby...na co im to? po co się wiążą? z miłości do siebie nawzajem czy z miłości do konceptu posiadania dzieci?

nie jesteś głupia, języki obce znasz, fajna dziewczyna jesteś, nie zabijaj się bo jeszcze będziesz szczęśliwa

i nie płacz, bo łzy szkodzą urodzie

czego sie takiego naczytalas ?