Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość arminna

załamałam się

Polecane posty

Gość arminna

Miał być slub za dwa lata, niedługo zaręczyny. Ale okazało się że jestem w ciąży, usłyszalam coś co mnie zwaliło z nóg. Po co mamy mieszkać razem jak jesteś w ciąży przecież mozesz mieszkac z rodzicami cały czas. Oboje pracujemy i stac nas na mieszkanie razem, ale komus widocznie sie nie pali. Czuję, że zostałam na lodzie, to straszne. Nie chce tez siedziec na głowie rodzicom, bo pewnie będę miała swoje dolegliwości. nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bosz baby czy wy buzi nie macie? a powiedziałaś temu panu co o tym myślisz? czy tylko szepnęłaś "yes master" bo jeszcze nie dostaniesz pierścionka .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arminna
do tego on ma na imię Azor :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arminna
on nie chce ze mna mieszkac przec czas ciąży, jestem wściekła. NIe wiem czy nie kupie malego mieszkanka, ale co z dzieckiem w kawalerce, jak bedzie małe to ok ale jak podrośnie, takie warunki mu stworzę straszne. a na niego juz chyba nie mam co liczyc a pierścionka ot takiej podłej osoby juz nie chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnaxxx
ten facet to prawdziwa świnia, nie chcę ci sprawiać przykrości ale zrobił dziecko a teraz chce umyć ręce i żyć swoim życiem a ciebie zostawić na głowię rodzicom, powinnaś mu powiedzieć co o tym myślisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arminna
powiedziałam mu, uwierz mi. Ale według niego to on jest racjonalista i taniej bedzie jak zostane z rodzicami, jeztem załamana nie spodziewałam sie po nim takiego świństwa, po 3 latach razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_truskawa
arminna bardzo Ci wspólczuje, ale moze sie wystraszył odpowiedzialnosci ten twoj facet?? ale chyba na to za pozno;)) kup mieszkanie i złoż o alimenty dla siebie i dziecka. Małe mieszkanie ?? nieszkodzi, ciasne ale własne;)) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arminna
czuje sie jakbym dostała nozem w plecy. Co byscie zrobiły na moim miejscu? tak mnie zranił, że nie potrafie z nimk rozmawiać w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumka.
nie uważałaś co robisz to teraz rób co uważasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcących bardzo
Kupuj mieszkanie Alimenty a on jak chce niech blaga o powrót

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnaxxx
nie kupuj mieszkania, jeśli masz taką możliwość to zostań u rodziców jeśli są w porządku to pomogą ci pamiętaj że w takiej sytuacji wsparcie jest ważne a samej będzie ci ciężko, załóż o alimenty i pokaż mu że dasz sobie radę niech żałuję że wypowiedział te słowa drań!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trochę chyba za szybko na alimenty:P skoro nie są małżeństwem dziecko musi się urodzić i albo on je uzna albo będzie dziecko uznane sądownie potem jest czas na alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arminna
ciekawe ile takich alimentów dostame,pewnie z 500zł, dobre o to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×