Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 8 tydzien ciąży....

Czy można pić herbatę z lipy w ciąży?

Polecane posty

Gość 8 tydzien ciąży....

Już zgłupiałam, jedni twierdzą że tak inni, że nie :o Jak to jest w końcu? Jestem przeziębiona więc chciałam wypić herbatę z lipy z miodem i sokiem z malin a tu czytam, że ani lipy ani malin nie wolno :o Coś w ogóle wolno w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie ważne Kurcze
Pewnie że można:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bądź sobą
Co do malin to nie wolno wywaru z liści a soki są z owoców które można:) co do lipy to nie wiem. Nie piłam bo herbat wogóle nie lubie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 tydzien ciąży....
No ja mam sok z owoców z własnego ogródka... Pomagało mi również mleko z czosnkiem a tu nagle czytam, że czosnku nie można a na innej stronie zaś polecają na przeziębienie w ciąży. Już zgłupiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie ważne Kurcze
można Kochana Ja nawet syrop mam prenalen i jest na bazie czosnku soku z czarnej porzeczki malin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bądź sobą
Ja piłam mleko z miodem i czosnkiem też jakoś w 1trymestrze teraz jestem w 3 i z dzieckiem wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_truskawa
witaj 8 tydzien ciąży, wiesz co równiez jestem w ciąży. Od wszsytkiego absolutnie od wszsytkiego mnie odrzuciło tylko nie od pasztetu. Wiec tu tez spadła na mnie fala krytyki ze w ciazy nie mozna jesc pasztetu!!! to co do jasne cholery wolno ?? malin- nie, pasztetu - nie, lipy- nie, czosnku- nie, cytrusów tez nie !!! błagam. przeciez nie wypijesz cysterny lipy i nie zjesz tony pasztetu na raz. nie dajmy sie zwariowac !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 tydzien ciąży....
Dziękuję za odpowiedzi ;) Macie racje. To moja pierwsza ciąża i czytam dużo na internecie i rzeczywiście wychodzi na to, że prawie wszystko "zabronione". Jak nie bylam w ciąży, to nieraz uważałam, że koleżanki przesadzają trochę, bo tego im nie wolno, tamtego a teraz sama sie boje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 tydzien ciąży....
A na pasztet też mam niesamowitą ochotę :D Mąż dzisiaj mi kupił taką wielką puszkę, myślalam, że to jedzenie dla psa bo naprawdę jeszcze nie widziałam takiego dużego opakowania pasztetu a mąż "kupiłem Ci pasztet, może na 2 dni wystarczy" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_truskawa
hahaha dobre z ta puszka dla psa; ;)) 8 tydzien to moja druga ciaza, w pierwszej jadłam pasztet bo mialam ochote jak dzik i jakos dziecko zdrowe. Jadłam truskawy kilogramami, kolezanki krzyczały ze dziecko bedzie mialo uczulenie na truskawki ze to niedobrze itp. a Mała uwielbia truskawy chyba nawet bardziej niz ja ;)) wiec glowa do góra, w pierwszej ciązy spytałam lekarza czego mam unikac w ciazy a on do mnie wszsytko w granicach normay a unikac papierosów i alkoholu. wiec ten warunek spełniłam. a reszta to hm...............................:) trzymaj sie i powodzenia ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 tydzien ciąży....
alkoholu nie tykam, papierosy rzuciłam jak tylko zobaczyłam 2 kreski ;) o dziwo mi się udało, paliłam 5 lat i chyba 20 razy rzucałam, najdłużej wytrzymałam 3 dni a teraz w ogóle mnie nie ciągnie, nawet o tym nie myślę bo zdrowie dziecka dla mnie najważniejsze. Cóż ;) dopijam moją herbatę z lipy i idę do łóżka ;) Dziękuje wszystkim za odpowiedzi. Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6 tydzien
wlasnie. o co chodzi z tym pasztetem!!!?nigdy hie lubilam mies a. Od roku nie jem miesa a odkad jestem w ciazy mysle tylko o parowkach i pasztecie z kaczki:) zjadlam juz pol tony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pasztet ma dużo witaminy A. W takich ilościach szkodzi ona dziecku. Mój lekarz mówił, że nie wolno mi jedynie hibiskusa czyli malwy ale mam książkę i jest tam więcej informacji czego nie wolno. Nic się nie stanie jeśli na jakiś czas zrezygnuje się z niektórych rzeczy i przypraw. Bo tych też jest sporo zabronionych w stanie błogosławionym ja np. Lubczyk, szałwia, tymianek, rozmaryn.... Damy radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×