15 lat temu byłam nad morzem

i pamiętam do dziś uczucie chodzenia po plaży i przypływu fali

czy po jak statek na redzie wywalil sewage?

czasami się zastanawiam, jak to jest nie widzieć na żywo morza, piasku, fal. Mieszkam nad morzem i powiem Wam, że jest super, lepsze niż góry

Oror lato nie bawem czas się wybrać :)

a gdzie byłas dokłądnie ?

mi tam bardziej podobają się góry ale jak pierwszy raz widziałam może to jakoś nie było szału takie jak na filmach

to ile teraz masz lat

a widziałam je...bawet nie pamiętam kiedy lubię tę przestrzeń-jakby w kosmosie... chciałabym jeszcze kiedyś pojechać :(

byłam gdzieś w małej miejscowości z latarnią morską taka jakaś nieznana na literę o chyba jakoś ozorki czy coś nie pamiętam mała byłam 6 lat miałam :(

góry nie ukrywam piękne, ale j atam wolę plażę, słońce , wodę i zimne piwko :) szaleństwa nad wodą i imprezy coś pięknego w górach jednak nie ma tego czegoś (nie piszę ,że nie sa piękne i tez są zabawy) ale....:)

ooo to zapraszam teraz jako dorosłą kobietę :) polecam Sopot, Łebę.

A ja mam bardzo blisko do morza.Mogę tam pojechać kiedy tylko mi się zachce :D

nie to chyba ostrawa nie nie wiem pamiętam że na o

Góry o wiele lepsze niż morze. Przecież to jest nuda, monotonia i syf na plażach. Byłam na wielu plażach w Międzyzdrojach, Międzywodziu, byłam w Łebie i wielu innych miejscach- wszystko to samo, straganiki z tandetnymi "pamiątkami" wszędzie wszystko takie same :o tylko Woliński park narodowy mi się podobał. Wejście na latarnię- na raz sztuka. A góry za każdym razem zakakują na nowo... :)

Zjadło mojego posta :o

ja lubię morze ale nigdy nie mam z kim nad nie jechać. smutno mi:(

o, jednak jest ;)

ja tam moczyć się nie lubię za bardzo a opalać to nienawidzę boje się zawsze że czerniaka złapię a jestem hipochondryczką ale może mi by dobrze zrobiło na chora tarczycę ale co do przyjemności wole łazić lubię sobie chodzić i zwiedzać ale i tak nigdzie nie pojadę bo kasy nie mam :(

ja byłam nad polskim morzem 20 lat temu i nie widze potrzeby jechac tam ponownie. zimno, pizdzi, w budach sprzedaja stare smierdzace ryby a za wszystko licza sobie nie wiadomo ile. wole jechac w gory polazic troche, poogladac ladne widoczki. a na plazy ile mozna siedziec? tam jest nudno jak nie wiem. morze tylko i wylacznie za granica, nad zasyfiony baltyk juz nigdy nie pojade

wpadnij na topik Rybaka - lubię jak szumi morze