Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rumunia

Czy to czas na zmianę pracy - wypalenie zawodowe

Polecane posty

Gość Rumunia

Już od ponad 3 lat pracuę w pewnej firmie. Niestety, zaobserwowałem ostatnio, że praca bardziej męczy mnie psychicznie niż cieszy. Coraz więcej obowiązków przytłacza mnie. Nie ma we mnie entuzjazmu jak przychodzę do pracy, jest jakby takie przygaszenie, przytłacza mnie zakres nowych obowiązków. Czuję się niedoceniany. Mam wrażenie, że praca którą wykonuję nie znajduje uznania u przełożonych. Poza tym firma nie jest skora do dawania podwyżek, itp. Czy to wypalenie? Czy aby nie czas pomyśleć o zmianie pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawaleria
ja mam podobnie, ponad 10 lat w tej samej robocie, rzygam nia, ale nie mam możłiwości zmiany, mam duży kredyt, boje się że coś spieprzę jak zacznę kombinowac, więc zaciskam zęby..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rumunia
Dokładnie Ciebie rozumiem. Ja póki co nie mam jakiegoś dużego kredytu. Za to dwa mniejsze. I tak mi praktycznie nic nie zostaje. Po prostu już rzygać mi się chce jak przychodzę do firmy. Mam wrażenie że wszystko skupia się na mnie. Ostanio jakieś pretensje od przełożonych i wogóle...Dochodzi mi obowiązków a wogóle nie czuję się doceniany. Poza tym zadania nie są zbyt ambitne, praca jest jednostajna, itp. Muszę intensywnie poszukać innej pracy, problem tylko w tym, że nie jest łatwo o lepszą posadę. Ale może chociaż zmiana otoczenia pozytywnie wpłynie na moją psychikę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małagocha
jak ja stracicie , minie wypalenie zawodowe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rumunia
Do "Czarna Izabella" Pracujesz w domu w ramach swojej pracy, czy jest to jakaś inna dodaktowa forma zarabiania? Ja też o tym myślałem ... To znaczy tak, praca w której pracuję jest o tyle dobra, że mam ją na czas nieokreśl. wszystkie zusy, ubezpieczenia, itp. popłacone... Chociaż pieniędzy z tego nie ma wielkich. Często muszę zostawać po godzinach, bo coraz więcej obowiązków i się nie za bardzo obrabiam... A w tym czasie przeciez mógłbym robić ciekawsze i bardziej interesujące rzeczy (np. spędzać czas z dziewczyną, itp). W zamian za to że zostaje dłużej w pracy to potem mogę iść na tzw. odsiadkę, ale to jest śmieszne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×