Co powinnam teraz zrobic? nie radze sobie z tą sytuacją.

poznalam chłopaka(21lat),nalegal na spotkanie, wiec spotkalismy sie, powiedzial mi i dawal wyrazne znaki że mu sie podobam,spotkanie było swietne, gadalismy tak jakbysmy sie znali od zawsze,a teraz nasze relacje uległy zmianie tzn jesli ja coś do niego napisze, odpisuje mi "moze:)", "zobaczymy:)", "nie ma sprawy".Zadeklarował sie że pozyczy mi jakies notatki, wiec aby to zrobic musimy sie spotkac jeszcze. Dodam że ten facet nie mial nigdy dziewczyny, teraz udaje strasznie niedostępnego, ale wiem ze cos jest na rzeczy. Co powinnam zrobic? to świeża znajomosc i nie wiem czy powinnam z nim o tym rozmawiac.Czy powinnam w ogole sie do niego nie odzywac na jakis czas? pomocy!

Przytrzymaj go bądź też niedostępna i tyle nie rozmawiaj narazie z nim o tym zobaczysz czy będzie się oddzywał

TheExpendables moze to i dobry pomysł. powiedzial mi na spotkaniu ze w nastepnym tyg sie spotkamy, tylko co jesli bedzie coraz blizej spotkania a on sie nie bedzie odzywał nic?

No jak na moje to dziewczyną powinnła być nie dostępna i wszystko a nie pokazuj mu że tylko ty chcesz czegoś więcej on też musi chcieć więcej a nie że ty tylko ta sprawa się martwisz odczekaj to trochę i później napisz mu co i jak i tyle

wiecie, zastanawiam sie czy na tym spotkaniu coś moglo pojsc nie tak, ale niby wczesniej widzial mnie na zdjeciach i raz na zywo wiec jakbym mu sie nie spodobala to by chyba nie nalegal na spotkanie, teraz jest wocec mnie taki niedostepny, tajemniczy, zalezy mi na tym facecie ale jak widac czasami nic nie da sie zrobic.

Skoro jest taki niedostępny to daj spokuj niech sam się do ciebie odezwie i tyle lub chce cię wykorzystać i nic więcej