Mieszkanie za gotowke czy na kredyt?

"lokata" oczywiście miało byc :)

Wynajmujemy. Ale ja nie chce się pozbywac oszczędności. Nie chcę w razie kłopotów od razu musieć sprzedawac mieszkania - chcę mieć przynajmniej na rok - półtora normalnego życia i spłatę zobowiązań. Gdy kupię za gotówkę nie zostanie mi nic. Nul. Zero.

Można też kupić jedno za gotówkę jedno na kredyt i wtedy wynajem pierwszego pokryje kredyt drugiego. Albo kupić mieszanie na "mały" kredyt wiekszość wykładając. Za resztę np 50 tys założyć lokatę która bedzie pokrywać odsetki kredytu bądź ich część. Możliwości jest sporo

Czasy niepewne, żeby się nie okazało, że te wasze oszczędności stopnieją w okamgnieniu. Mi intuicja podpowiada lokowanie w nieruchomość, bo z tych zer na koncie mogą się ostać ino zera. Ten system jest niewydolny, padnie prędzej, czy później. Macie stabilną pracę i to nieźle płatną, więc zdążycie uzbierać parę groszy przed Wielkim Kryzysem:).

Mamy zamiar kupic jedno mieszkanie. I system połówkowy (częściowo kredytowac) nas nie interesuje - tzn. jak już pisałam; albo całość na kredyt albo za gotówkę. Jedyna opcja "połówkowa" to kredyt samobilansujący się. Ale to inna bajka.

a mam już ich parę ! :)

Zdecydowanie za gotówkę.Ja mam na kredyt we frankach i narazie nie narzekam.To była moja przemyślana decyzja .Kredyt mam na 30 lat ( 160 tyś zł ) i spłacam co miesiąc ; rata 377,84 odsetek płacę 226,92 a kapitał 150,92. Jedynie te 150,92 franki minusuje sumę zadłużenia a te 226,92 CHF to płace im bo mi porzyczyli. KURS NA DZISIAJ 3,37 CHf *226,92=764,72 zł/mc a ile będzie za 1 rok ? a ile za 10 lat ? ( 10 lat =91tyś766 i 44 gr. Jak tylko sprzedam działke i kawalerę to im oddaję reszte zadłużenia ( Polbank). Teraz masz odpowiedż a decyzja należy do was.

Zdecydowanie za gotówkę.Ja mam na kredyt we frankach i narazie nie narzekam.To była moja przemyślana decyzja .Kredyt mam na 30 lat ( 160 tyś zł ) i spłacam co miesiąc ; rata 377,84 odsetek płacę 226,92 a kapitał 150,92. Jedynie te 150,92 franki minusuje sumę zadłużenia a te 226,92 CHF to płace im bo mi porzyczyli. KURS NA DZISIAJ 3,37 CHf *226,92=764,72 zł/mc a ile będzie za 1 rok ? a ile za 10 lat ? ( 10 lat =91tyś766 i 44 gr. Jak tylko sprzedam działke i kawalerę to im oddaję reszte zadłużenia ( Polbank). Teraz masz odpowiedż a decyzja należy do was.

Jeżeli nie mam nic gotówki " Nul,zero " a naprawdę potrzebuję to biore kredyt z banku np;10 tyś zł a po 2,3 miesiącach oddaję wszystko i tak pozbywam się problemu.Pieniędzy nie ma co trzymać . Powodzenia,

Jakbym mial gotowke + troche na zapas i czarna godzine to gotówą :) jeśli nie to prawdopodobnie przeszedlbym sie po kredyt do www.kasystefczyka.pl :)

Najczęściej z kredytu się korzysta niestety, ale warto pójść do dewelopera i popytać czy mają niższe marże

Gotówki to trochę bedzie trzeba pozbierać :) Moim zdaniem- nie opłaca się tracić czasu. I tak większość banków ( przynajmniej u mnie w skoku Wołomin tak jest) daje bez problemowo takie pożyczki na dość niski procent, więc spłaty ponad kwotę dużo nie zostanie. Ja np. Dostałem w tzw przebojowej pożyczce bardzo fajny kredyt :)

Polecam ci sprawdzić program „Mieszkanie dla Młodych”. Fajna sprawa. Kilku moich znajomych skorzystało i pokupowali sobie mieszkania. Trzymaj link MdM http://mieszkaniedlamlodych.com.

Także polecam MDM. Postanowiłam złożyć wniosek i udało się! Dostałam dofinansowanie. Sprawdź sam czy ci się uda http://mieszkaniedlamlodych.com/

Ja kupiłem mieszkanie od http://www.miodowa.wroclaw.pl/ na kredyt wspomagając się programem MDM, moim zdaniem to idealna okazja by zacząć się intereoswać takimi inwestycjami, póki jeszcze dużo się buduje a rynek stabilnie stoi.

Wedlug mnie kredyt, ja zrobilam tak, ze kupilam mieszkanie przez pośrednika www.nieruchomoscilubin.com i od razu pomogli załatwić mi kredyt. Teraz dalam mieszkanie na wynajem, żeby spokojnie sam się spłacał kredycik

Jak mieszkaniem to tylko z programem rządowym dofinansowania MDM. Ten program daje realną szansę na spore dofinansowanie kupna mieszkania/domu i spłaty kredytu. Ja jestem w trakcie załatwiania formalności i jestem bardzo poztywnie nastawiona , już nie mogę się doczekać mojego własnego mieszkania. http://mieszkaniedlamlodych.com/dokumenty-i-ustawy-dotyczace-programu-mieszkanie-dla-mlodych/

te programy nie są złe. Ja sama mam mieszkanie na kredyt, bardzo się bałam takiego rozwiązania ale skorzystalam z pomocy doradcy finansowego http://www.eurekafinanse.pl/ i naprawdę mi się to opłacało.

http://www.bliskitarchomin.com - Polecam wam te mieszkania.

Program dofinansowania MDM to dobre rozwiązanie. Ja dostałem całkiem sporą dopłatę, co umożliwiło i przyspieszyło wszystkie sprawy i formalności związane z kredytem i kupnem. Na ich stronie wszystko jest dobrze i klarownie przedstawione: http://mieszkaniedlamlodych.com/program-miesz kanie-dla-mlodych-podstawowe-zagadnienia-cz-1-najczestsze-py tania/

Według mnie jeżeli ktoś już się zdecyduje na kredyt na mieszkanie to powinien wybrać się do doradcy finansowego. Ja tak zrobiłem i wybrałem się do oddziału Idea Expert, gdzie doradca przedstawił mi kilka ofert różnych banków. Z pośród nich wybrałem tę najkorzystniejszą dla siebie i swoich finansów.

Za gotówkę to może stać z 1, 2 procent społeczeństwa, reszta bierze kredyty. Ja udałam się do http://www.multisfera.pl/ wraz z mężem. Tam dostaliśmy kredyt na spokojnie. Przedstawiono nam kilka ofert, wybraliśmy tę, która naszym zdaniem najbardziej odpowiadała. Generalnie moim zdaniem dużo lepiej brać kredyt w takiej agencji niż w banku.

http://smarturl.pl/aXa3 zarabiaj online, bez wkładu własnego!!

Pożyczka Gotówkowa dla każdego http://www.kredytyt.pl od 100zł do 200.000zł Odbierz pieniądze! - Kredyt na dowód bez zaświadczeń - kredyty przez internet, dla Firm - Kredyt na mieszkanie/hipotekę - Pożyczka na Samochód bez BIK, Chwilówki na dowód Wypełnij krótki wniosek a my do Ciebie bezpłatnie oddzwonimy i przestawimy najlepszą ofertę Kredytu!

To pytanie wcale nie jest głupie. Bardziej głupie są osoby, które pytają - co w sytuacji gdy straci się pracę? Ano nic - bo ma się oszczędności. Mamy powiedzmy na koncie 100 tysięcy. Kupujemy mieszkanie za 100 tysięcy i po 3 miesiącach tracimy pracę. Opłaty zostają, a na koncie pustki. Przyjdzie komornik i zlicytuje. Teraz bierzemy na kredyt - 30 tysięcy wkładu własnego i 70 tysięcy kredytu. Za 3 miesiące tracimy pracę. Żaden problem - mamy 70k w zapasie! Szukamy sobie pracy i robimy opłaty z oszczędności, które dodatkowo też są jakoś tam oprocentowane. Jeśli pracy nie tracimy, to łączny roczny koszt kredytu można pomniejszyć o roczne odsetki z lokaty od 70 tysięcy. Okazuje się, że rata jest jeszcze niższa niż nam się wydawało. Wbrew pozorom kredyty są właśnie dla ludzi, którzy mają pieniądze.

Ja swoje wymarzone mieszkanie kupiłam na kredyt. A zamieszkam w inwestycji Apartamenty Zdrowie w Łodzi. Warto było!

Szukam mieszkania w Markach w ramach programu MDM, czy są jakieś inwestycje w pobliżu?

Jeśli szukasz mieszkania z rynku pierwotnego to przy Wilczej w Markach buduje się właśnie osiedle Metropolitan Park. Z tego co kojarzę to oni tam mają mieszkania łapiące się na MDM. Bardzo polecam okolicę - bliziutko do lasu i jeziora; a samo osiedle na wizualizacjach nieźle wygląda - mieszkania na parterze mają duże ogródki.

Na kredyt. Mieszkanie kupiłam tutaj http://www.apartamentyzdrowie.pl/

"A co do wyboru: to albo całość na kredyt albo w gotówce. " Ja nie rozumiem, czemu autorka (tak wiem, że to było dawno :D) odrzuciła najlepszą opcję, czyli podział. Jeśli mamy np. 200 tys. i za tyle mniej więcej chcemy mieszkanie, to płacimy przykładowo 160 i 40 w kredycie. Rata niska, odsetki niskie, oszczędności na kilkanaście miesięcy są, zresztą mało prawdopodobne, że straci się pracę akurat po wzięciu kredytu, przecież bierzemy go będąc w dobrej sytuacji finansowej. A jeśli straci pracę np. po roku, to przez ten rok na pewno też sporo odłoży (skoro praca nieźle płatna). No i raczej nie stracą pracy jednocześnie. A kiedy już trochę odłożą, to będą spłacać po 2 czy 3 raty naraz.