oceńcie kto tu jest dziwny bo ja sama niewiem

Musiałam zanieść dokumenty z pracy do urzędu, z tego co wiem niektóre kadrowe same zanoszą natomiast u mnie była taka sytuacja że ja mówię zaniosę te papiery ona miło do mnie mówi że ona je zaniesie, ja mówię że nie ja zaniosę ona mówi uprzejmie że ona a ja ze ja zaniosę w końcu mówi że ona zaniesie ja juz miałam dośc tych przepychanek i mówię że JA! to mi dała papiery, w końcu okazało się że nie mam mozliwości tego zawieść bo akurat wypadały dniówki a nie nocki i wysłałam brata bo w sumie miał po drodze. potem ktoś ''uprzejmy''doniósł kadrowej ze przyszedł brat i kadrowa wydarła sie na mnie że przeciez ONA chciała zanieść papiery i poczułam się jak idiotka

Mogłyście rzucić monetą byłoby prościej.

To po co się upierałaś aż tak, że sama zaniesiesz te dokumenty? Uważam, że zawiniłaś. Skoro aż tak się zawzięłaś, że je zaniesiesz, a później okazuje się, że osobiście tego nie zrobiłaś, to faktycznie zachowałaś się bardzo nie profesjonalnie.

tylko ze to była wg mnie bardziej moja sprawa dlatego ja wzięłam te papiery