Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xbcshfjax

Moja koleżanka ma biede.

Polecane posty

Gość xbcshfjax

Ma 19lat. Jej mama zastawiła ją gdy była mała i jej ojca i wyjechała. Koleżanka mieszka w bardzo małej kawalerce z jej ojcem. Parodia. Wchodzi się, jest mały salonik z kuchnią, łazieneczka i sypialnia. Kurde porażka. Praktycznie zero prywatności. W ogóle jak oni śpią? Koleżanka nie ma fajnego życia. Wraca po szkole i musi zajmować się domem, gotować, robić mniejsze zakupy, bo na większe jeździ z ojcem, prać, bo on pracuje i ma tak od wczesnych lat. Ja bym się chyba zabiła na jej miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mm..
Może jej pasuje takie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa kocie włosy
a mój kolega ma popierdolone pod kopułą bo całe życie jechał na układach i układzikach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite141
moze znajdzie sobie sponsora ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xbcshfjax
Nie wiem czemu ale mam podejrzenia, że ona śpi z ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xbcshfjax
Może nie są biedni w takim sensie, że nie stać ich na jedzenie, ubrania, inne przyjemności, mają jedynie takie małe mieszkanie i ona musi dużo robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yookoo
To może weź kredyt i kup im nowy dom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamknij łeb!!!
piewnie sapie dla taty do miecza wieczorem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mm..
Albo daj się przelecieć jej ojcu to może sam kupi jej dom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xbcshfjax
Z resztą jej ojciec to taki paker przesadny.. Widać, że na sterydy i koksy nie jest mu żal pieniędzy. Co ja mam się mu dawać? Z jakiej racji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahahtwojastara
Twoja koleżanka za parę lat będzie samodzielna, poradzi sobie super w życiu ze wszystkim, bo jest przyzwyczajona do pracy i ogarnia codziennie obowiązki bez problemu, a tych, co mają wszystko podane na tacy czeka niezły szok po wejściu w dorosłość :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja kolezanka ma
jeszcze gorzej i nie narzeka. Mieszka ma wsi w malym drewnianym domku z ojcem alkoholikiem,matka wariatka i babcia ktora jako jedyna sie o nia troszczy. Maja tylko dwa pomieszczenia w tym domku z czego kazde jest rownoczesnie kuchnia i pokojem bo babka z matka sie nie odzywa i matka siedzi w jednym a babka w drugim. Nie maja lazienki ani nawet wody w domu. Na wszystko musi sobie sama zarobic,latem chodzi na rwanie wisni,truskawek,jablek. Nawet pranie musi recznie robic bo pralki nie ma... I ja nigdy nie uslyszalam od niej slowa narzekania... A ma tak od zawsze bo jej tatus pijaczyna niczego sie w zyciu nie dorobil ale na tanie wino i faje zawsze kase znajdzie. A poza tym to nie raz sie musiala za niego wstydzic jak przychodzil pijany pod szkole zeby do domu szkolnym autobusem wrocic. Takich huji to powinni wybijac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszkowaaaaa1
A ty masz ubogie horyzonty myślowe, to gorsza sprawa, współczujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×