ale wstyd...

przed chwila moj maz sie spil i zlal sie w lozko przez sen....

a jutro jak mu zwrócę uwagę pewno wypomni mi sylwestra jak się skupkałam:(

to drugie to podszyw dobrze ze dzieci sa u babci to poszlam do lozka corki

mojego ojca raz przywiozła policja jak schlany wracał od kolegi i się przewrócił oni zauważyli i zgarnęli

do szafy i tam nalał myślał że wszedł do kibla :o

to pierwsze to podszyw, mój temat zaczyna się od drugiego wpisu...

Pewien rybak złowił rybkę, oczywiscie złotą. Rzyczenie: autostrada stąd az do Chicago. Rybka na to: "Ale stary... to takie technologie, po drodze góry, morza, oceany.... nie masz czegos prostszego?" - Ok, niech moja tesciowa bedzie dla mnie miła i dobra. - Ile ma mieć pasów ta autostrada?

urwij mu pendrajwa to już się wiecej nie wysika :)

raz jeden jedyny zrobiłam balangę u siebie w mieszkaniu ,kolega tak się nawalił że nasikał mojemu synkowi do klocków ,a miało dziecko chyba z 15 kg lego w takim dużym pudle ,nie umyłam ,musiałabym parzyć ,wyrzuciłam ,a ten matoł nawet się nie zdeklarował odkupić brr

moze to glupio brzmi ale napeawde sie zlal.A nie byl jakis bardzo nawalony,moze po 3,4 piwach. Ale to nie pierwsze raz.Kiedys odlal sie na buty,na firanke,na meble i na lozko.... ale widze ze nie on jeden.