Tysiąc złotych za przedszkole...powariowali..

znalazlam na www, jedno ciekawe, spodobalo nam sie, dobra lokalizacja, patrze na czesne 960 pln...plus dzienne wyzywienie 12 pln...zwariowali...ok, miasto, duze, ale mimo wszystko inne sa o polowe tansze. zrezygnowalam, nie zwariowalam jeszcze, ale zastanawiam sie co takiego maja wspanialego tam ze taka cene dali. wiem, napiszecie, nie stac cie, szukaj innego, niektorych stac, ale sie zastanawiam co tam jest takie wyjatkowego, bo przedszkole do krorego idzie moje dziecko spelnia nasze wyamgania, a kosztuje z wyzywieniem 550 pln za miesiac..z zajeciami dosatkowymi

ale to jest prywatne o jakim piszesz?? ja place 700 zł co msc,doszly mnie sluchy ze 50 zl ma byc podwyazka od wiosny,oby nie,lecz tam gdzie moja mala jest to jest to prywatny dom wraz z podworkiem,na dole jej grupa jest (jest to jedna grupa ) a na gorze mieszka wlascicielka przedszkola

tego rodzaju ceny w warszawie za prywatne przedszkole naleza do niskich. Jeszcze do konca 2012 moja corka chodzila do placowki gdzie z wyzywieniem, baletem dodatkowym i tancem placilismy od wrzesnia po podwyzce 1675 zl miesiecznie:-( Masakra. Zapytasz za co? Bylo to przedszkole dwujezyczne, i to tak serio dwujezyczne (na grupe max 15 dzieciakow 2 nauczycielki z czego jedna na terenie placowki mogla rozmawiac z nami tylko w jez ang), przedszkole wpisane na liste IB, program naprawde ustawiony super (co prawda kosztuje przedszkole ten program xx tys zlotych za rok za grupe- pewnie stad tez cena) duzo wycieczek, duzo gosci, lokalowo bardzo fajnie, plac zabaw super.Napewno tez kosztowala nas troche lokalizacja (blisko do centrum( ALE pomimo tego ze wszystko tak super, pieknie moim skromnym zdaniem cena nie byla rozsadna. Biorac pod uwage fakt ze nauczycielki od ang byly polkami, mowily niekiedy z bledami (malymi ale akurat ja wylapywalam) akcent wiadomo zaden, plus ogolny snobizm i wywyzaszanie sie niektorych rodzicow...podsumowujac jak okazalo sie ze jestem w ciazy i trzeba szukac wiekszego lokum, po pewnym czasie zaprzestalam szukania nowego mieszkania w rejonie tego przedszkola. Teraz placimy za nowe 1100zl (z wyzywieniem, tancem dodatkowym) poki co jest ok, owszem tesknimy za Paniami, mamy tez troche dalej no ale przynajmniej cena wydaje sie byc mniej wiecej rozsadna.

ja za państwowe płace ponad 500 zł z zajęciami dodatkowymi ( Warszawa). Fajne prywatne to za minimum 1200-1500 zł. W mojej okolicy jest jedno przedzkole prywatne godne uwagi, ma duży plac zabaw i budynek przystosowany na przedszkole, kosztuje 1500 zł. Reszta to jakieś nieporozumienie i miejsca takie nie powinny mieć pozwolenia na prowadzenie przedszkola. Wynajmują najczęściej bliźniak na osiedlu z mikroskopjinym placykiem i pokoikami, z beznadziejnym cateringiem. Dwa przedszkola w mojej okolicy nie maja nawet placu zabaw a dzieci są prowadzane na okoliczne publiczne place zabaw. Przedszkole to ma być przedszkole z dużym terenem do zabawy, z dużymi salami i kuchnią na miejscu.

pytasz za co ta cena? za to, żeby znalazły się tam dzieci rodziców na pewnym poziomie materialnym. dla snobów to gwarancja, że nie zaplącze się tam nikt biedniejszy...

Tenneryffa no niestety sie z Toba zgodze. Kiedy zaczelam szukac przedszkola dla corki bylam niekiedy w szoku. Dom jednorodzinny, schody nieprzystosowane do potrzeb dzieci , z kamienia. Jeden pokoj z poupychanymi 10 jak nie wiecej lozeczkami, taras zamiast ogrodu i cena 1400zl. Brrrr koszmar...

kasz ja też cos wiem na ten temat...ale szczerze patrze na opiekunki teraz, jakie maja podejscie, czy dzieci sie ciesza na ich widok itd..i tak wybralam przedszkole dla dziecka, chociaz sale nie sa ogromne, nie jest to jakie super nowoczesne przedszkole z wypasionymi zabawkami, to jednak mam wrazenie ze to jest wlasnie to :-)

no i są 3 opiekunki w grupie najmlodszych a zazwyczaj dwie..

u mnie prywatne z wyżywieniem kosztuje 290 zł + 16 zł rytmika. Przedszkole czynne od 6.30 do 18.30 . Miasto 60 000 mieczkanców. Za państwowe płace 240 zł z wyżywieniem.

Fiolkowa mamo wiadomo, ze nauczyciele to chyba najwazniejszy czynnik brany pod uwage przy wyborze przedszkola. Ja poki co spotkalam sie z tym, ze w wiekszosci niepewna kadra zazwyczaj pracowala w 'podejrzanych' lokalowo placowkach. Chociaz ostatnio tez mialam dylemat bo mamy przedszkole pod oknem (doslownie przejsc przez uliczke osiedlowa na 2 str chodnika), lokal niby ok ale cos mi tam nie gra. No i prowadze corke codziennie, 20 min w jedna strone. Matczyny 6 zmysl chyba:-D

ja tez sie pod tym podpisze ,ze zdecydowana wiekszosc przedszkolii nie ma warunkow dobrych aby dziecko tam uczeszczalo,ciasno, malo bezpiecznie, i taka przechowalnia niekiedy bywa zamiast ladne przestronne komfortowe dla dziecka przedszkole Ja jestem akurat zadoowolona tam gdzie moja mała chodzi, bo podworko bardzo duze, plac zabaw, caly parter jest przeznaczony dla dzieci ,a jest to duze pomieszczenie jak na taka malą grupke dzieci,wyzywienie, dwie Panie ,ktore wedlug mnie prawidlowo pod wzgledem rozwoju ,zajec ciekawych i dyscypliny podchodzą do dzieci,cena umiarkowana,nie narzekam

A i wedlug mnie w przedszolu wazna inf jest od ktorej do ktorej jest otwarte, bo z tego co sie orientowalam to roznie mają