Faceci pokolenia JP 2

Pokolenie JP2 czyli tych co się urodzili w latach 70-80tych są o wiele przystojniejsi niż ci co się urodzili w latach 90tych i większość dzisiejszych facetów 20parolatków mają mordy jak niewypały taka prawda i w dodatku nie mają pieniędzy a 30 latkowie mają mieszkania samochody i kasę!

tatusia szukasz dziecko? a twój własny co robił w czasie gdy srałas w pieluchy i nosiłas tornister?

To normalne, że wydają Ci się przystojniejsi. Młode dziewczyny od zawsze pociągali starsi i uwierz mi, że dla tamtych pokoleń dziewczyn też Ci starsi wydawali się przystojniejsi. :)

Tatusia nie szukam bo mnie samej stuknie w tym roku 27 a mam koleżanki co mają facetów 30+ i są z nimi szczęśliwe.

Bo tacy faceci sa inaczej wychowani, na starych zasadach. Nie wsiakla w nich ta feministyczna papa ala Cosmopolitan.

ci starzy tez keidys byli tacy jak ci młodzi, pryszczaci, nierozgarnieci itp

To prawda, mi się podoba jak byli wychowani mężczyźni z pokolenia moich rodziców, lub dziadków. :) Co oczywiście nie oznacza, że chciałabym być z takim dziadkiem :P

Wiekszej kretynizmu w zyciu nie słyszałam. Za komuny były niedobory żywności, teraz jest lepiej. Faceci są wyżsi, mają bardziej męskie rysy a nie tak jajowate gęby jak ci starsi. Po za tym skoro młodzi to i zdrowsi, szczuplejsi, bez zakoli i zmarszczek. Dodatkowo media społecznosciowe sprwiają że jest większa prsja na to by dobrze wyglądać wiec siłownia czy odpowiedni ubiór jest teraz wsród młodych na porządku dziennym. Faceci po 30 maja tylko tę przewagę ze maja kasę i mieszkanie dlatego tak wiele kobiet woli ich od młodziaków ale nikt mi nie wmówi że typowy facet 30+ wygląda lepiej niz 20+ bo zaraz pęknę ze śmiechu. Czasem facet wyprzystojnieje jak schudnie i przypakuje ale ile znacie takich przypadków?

Jakis zakompleksiony stary kawaler po 30 chyba załozył chyba ten temat. Faceci sa przystojni do 30, potem z roku na rok traca na urodzie choć kobiety brzydną jeszcze szybciej. Inna sprawa że goscie po 30 mogą rekompensować urode kasą i pozycją, kobiety nie.

To prawda co pisze Agatagagata. Sama zauważyłam ze młodzi sa raz że wyżsi, dwa że mają częściej takie typowe szlachetne ostre męskie rysy. I to nie tylko dla tego że są poprostu szczupli. Jak obejrzałam sobie stare zdjęcia ze studiów to wśród chłopaków z roku nie bylo na czym oka zawiesić. Tymczasem wśród dzisiejszych studentów dość często jest. Nie ma co porównywać. Te wszystkie młodziaki nawet jako 30 kilku latkowie będą prezentować się lepiej niż ci obecni.