Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lailai

jetem nieszczęsliwa nie potrafię zmienic tego

Polecane posty

Gość lailai

jeszcze jakos dzis mam takie przemślenia ze moje zycie jest beznadziejne nic mnie nie cieszy nie umiem wyjsc z tego stanu , mieszkam w warszawie przybija mnie to miasto , tęsknie za innym życiem , nie wiem dlaczego powracam myslami do dzieciństwa , człowiek był taki beztroski ;( , macie jakies rady jak wyjsc z takiego stanu beznadziei , myslałam o psychologu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy przeżywa takie stany, grunt to aby nie trwały zbyt długo, wówczas faktycznie przydałaby się pomoc psychologa może naucz sie dostrzegać piękno natury, jakieś małe, fajne chwile, codziennie wieczorem dziękuj za dzień, i przypominaj sobie co cię dobrego spotkało, taka umiejętność sprawi, że inaczej będziesz patrzeć na świat staraj sie też czytać dobre wiadomości, oglądać komesie, kabarety, szukać życzliwego towarzystwa i sie realizować Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anois262
jakbym czytała o sobie.. i też mieszkam w wawie, troche przytloczylo mnie chyba to miasto :(((( ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilalai
mam 23 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryylkaaa
faceta ci brak :D jezeli go nie chcesz, z takich czy innych powodow (wiesz jak jest..) towypad na miasto, ze znajomymi, albo gdzie poza miasto. badz kreatyna :D dobry tez na taka depreche jest sport, cos co lubisz. 3maj sie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×