Jestem chyba niespełniona w życiu..popełniłam wiele błędów :(

Po pierwsze zamieszkałam w domu z teściową i młodszym rodzeństwem męża :/ teraz on nie chce się wyprowadzić tylko dobudować.. tu nikt nie szanuje naszej prywatności, każdy się w nas wtrąca..Mam synka dwumiesięcznego, ale przez to wszystko wokół kłócę się z mężem i jestem bardzo nerwowa . Żałuję,że przed zajściem w ciążę nie miałam umowy .. to teraz dostawałabym macierzynskie i nie było by problemu z pieniedzmi. Żałuję baardzo wielu rzeczy i tego,że zaczynam się poddawać w związku z tym,że mogłoby być lepiej. :((

wszyscy żałuja co porobili w życiu chyba nie ma takiej osoby żeby nie żałowała

przynajmniej seksualnie możesz być zawsze spelniona nawet jak Twój maz zaniemoże biedactwo to jest rodzeństwo i to młodsze jurne

a wplacilas na WOŚP?

Mam kochanego synka z niego jestem bardzo zadowolona,ale cała reszta to porażka...i to uzależnienie finansowe od męża :/ głupia była,że inaczej tego wszystkiego nie zaplanowałam.. a teraz siedzę na garnuszku teściowej.

Taak wpłaciłam :)

Każdy jakieś błędy popełnia:-)Ja miałam okazje zamieszkać z teściową,ale nie skorzystałam. Mąż miał mieć zapisany dom(w pakiecie z teściami i bratem)ale udało mi się go namówić by z tego zrezygnował.Dzisiaj mieszkamy u moich rodziców, a raczej ja z dziećmi mieszkam bo on pracuje w delegacji.Ale mnie jest tak lepiej,bo z teściową raczej bym się nie dogadała.Wybudowaliśmy swój dom.Trochę czasu jeszcze upłynie nim będziemy na swoim.Czasami potrzeba czasu by zmienić życie na lepsze,a na zmiany nigdy nie jest za póżno

rezu - dobra decyzja heh ;p ja żałuję, moja teściowa to kompletna syfiara, nie rozumiem jak tak mozna zyc :// musze przebolec teraz, moglabym sie sama wyprowadzic do mamy,ale wtedy co z mezem. On tez robi co moze,ale dziecko jednak kosztuje :/ z tesciowa niby sie dogaduje,ale dzis mam nerwy na calego bo w naszym pokoju swojemu mlodszemu pozwala na wszystko. Zero prywatnosci, kazdy wchodzi jak do baru...