Umowa z żoną

Dość długo chodziłem struty, bo miałem brak seksu z żoną. Wspólnie znaleźliśmy rozwiązanie problemu - ja będę miał dobry humor, w zamian za udostępnianie mi pochwy, nazwijmy to na żądanie :-). Zasady są proste: -nie mogę budzić żony w nocy -jeśli robimy to rano, to mam zakładać gumę, żeby nie ciekło jej po nogach jak szykuje się do roboty -mam nieobspermiać pościeli

Ja myślę, że Czesi powinni jednak wybrać na prezydenta tego wytatuowanego kolesia. Facet ma charyzmę, jest kimś, to byłby dobry prezydent. A nie znów stado tych starych frustratów rwie się do żłobu. A Twoja żona pochwę mi bu odostępniła?

haha. masz przerąbane :D mogę się zapytać w jakim wieku jesteście i jak długo już jako małżeństwo razem?

około 40, po ślubie 12 wole tak niż wcale

Ja nie będę miała kochanka, a on mi będzie dawał min 3 razy w tygodniu

,,jeśli robimy to rano, to mam zakładać gumę, żeby nie ciekło jej po nogach jak szykuje się do roboty" Nie bierze prysznica rano?

moze nowe pozycje ja napala :D