Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fredy saturn

Wczesna ciąża. Czuję się fatalnie, nie mogę normalnie funkcjonować, pomocy!!

Polecane posty

Gość fredy saturn

Dziewczyny, ja już wysiadam :o Mdłości - codziennie, strasznie duże. Zawroty głowy takie, że boję się sama do sklepu wyjść. Ból głowy przez pół dnia, ratuję się paracetamolem kiedy nie mogę już wytrzymać. Do tego ból brzucha, tak jakby taki ścisk żołądka, coś jak ból ze stresu, chociaż zestresowana nie jestem. Nie mogę normalnie spać, pracować, funkcjonować ani w nocy ani w ciągu dnia. Jak mogę sobie pomóc? Czy ktoś przeżywał to, co ja? Błagam, doradźcie mi coś, bo mój lekarz tylko westchnął, wzruszył ramionami i powiedział, że takie to uroki ciąży :o To moja 2 ciąża, w pierwszej nie miałam żadnych dolegliwości. To siódmy tydzień. Ja chyba umrę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierp ciało jakżeś chciało
to umieraj, jaki problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazaa
Byle do drugiego trymestru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fredy saturn
serdeczne dzięki, naprawdę, nie wiem jak się odwdzięczę za tę świetną radę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fredy saturn
Ale kto mi da 100% gwarancję na to, że w IItr. to przejdzie? :( Są przecież dziewczyny, które umierają 9 miesięcy...brrrrrrrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olallalaal
bierz L4 i leż w łóżku dużo pij nic nie poradzis jezd migdaly imbirowa herbate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazaa
Nikt ale co innego ci pozostało poza nadzieją? A skurcze to lepsza no-spa. Może wybierz się do innego gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Który dc masz?
Ja tak miałam w ciąży.Przeżyłam jak widać :P ale do końca 4 mc nic do buzi włożyć nie mogłam.Potworne mdłości od rana do wieczora,wszystko mi śmierdziała i było beee.Ratowałam się wodą truskawkową.Piłam ją nałogowo do końca ciąży :D a do tego 5 mc to kilka litrów dziennie bo trochę mi te mdłości zabijała.W sklepie hurtowo kupowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasisaaaaksiaka
ja mialam to samo.....juz w drugim trymestrze jest duzo lepiej...poczatkowo mdlosci calymi dniami, bol glowy trwal nawet dobe! ,ale nie wzielam zadnej tabletki i Tobie tez radze oklady (choc nic nie daja :p )ale zdrowie dziecka najwazniejsze a lekarz powiedzial,ze zadne leki nie pozostaja obojetne dla dziecka...brak energii plus do tego stres i ja mialam paniczny strach przed porodem- wszystko minelo.....Tobie tez przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi sie nic ...
idz na l4 po co chodzisz do roboty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czytam
ciesz sie ze nie rzygasz po kilkanaście razy dziennie bo wtedy dopiero jest "fajne". Później będzie lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fredy saturn
Dzięki za rady i pocieszenie ;) A kto mówi, że chodzę do roboty? Pracuję w domu ale nie mogę pozwolić sobie na zwolnienie, narazie to mój jedyny dochód. Ale praca to akurat najmniejszy problem, tutaj zastępuje mnie w razie potrzeby mąż. Czyli co, nie pozostaje nic innego jak zacisnąć zęby i myśleć ciągle o tym, że to w imię zasad! :D :o :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość początkująca słonica
Hej.... dołączam się z tymi dolegliwościami :O Ja teraz jestem w 10 tyg. Od tyg. zaczęłam codziennie dla sportu rzygać rano :O :O zwariować idzie :O Mdłości też mam, bole głowy też (dodatkowo mam nadciśnienie)....no i dużo innych objawów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Winogrona
Jak ja Wam zazdroszczę :-( Wy narzekacie, a ja dałabym wszystko, żebym mogła być w ciąży ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fredy saturn
Ja też mam nadciśnienie :o Także witaj w klubie! :) Winogrona - oj, wiem, że jak się czyta takie narzekania z perspektywy "staraczki" (nienawidzę tego słowa :o) to nie brzmi o najciekawiej.. Ale napiszę Ci, że ja też starałam się o dziecko 2 lata, w końcu wyszło :) I Tobie też na pewno wyjdzie, życzę Ci tego z całego serca :) I wtedy odkopiesz ten temat i sama się do siebie zaśmiejszesz, jestem tego pewna :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość początkująca słonica
Winogrona...ja też swoje wyczekałam...dlatego mimo że mnie te objawy męczą staram się nie narzekać :) Doczekasz się i Ty :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam właściwie identycznie. Taki najgorszy stan trwał około 2 tyg, pozniej zaczęło być lepiej, ale "lepiej" oznacza, że zamiast wymiotować 10x dziennie wymiotowałam 2,3 więc bez rewelacji.. :D wtedy myślałam, że umrę z bólu brzucha, z wiecznego głodu (co zjadłam zaraz zwymiotowałam). Wiem co przeżywasz. Lekarz przepisał mi parę leków, trochę pomogły.. Trzeba przetrwać te pierwsze tyg, chociaż czasami wydaje się to niemożliwe. Dużo odpoczywaj, ale nie leż w łóżku 24/h bo od tego tylko bardziej Cię głowa będzie bolała. Pij duuuuużo wody niegazowanej, jedz lekkie posiłki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fredy saturn
Mini - dziękuję ;) Do tego już doszłam sama - im dłużej leżę w łóżku, tym bardziej objawy się nasilają, więc staram się siedzieć, sprzątać, jakoś delikatnie ruszać przy otwartych oknach, świeżym powietrzu. Nie mogę jeść normalnych posiłków (obiadów, kanapek itd), bo od razu wiszę nad kiblem. Bezboleśnie wchodzą mi tylko owoce i ciasteczka imbirowe, a na mdłości pomaga mi też herbata z kardamonem z biedronki :P :D Ale macie racje - powinnam się cieszyć, że nie rzygam, bo wtedy szpital w moim wypadku murowany :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fredy saturn - no to dobrze, że już wiesz co Ci nie szkodzi :) dasz radę uwierz. Też mi tak gadali a ja czułam, że ten okropny stan będzie trwał wieeecznie. Potem się trochę uspokoiło, mdłości i wymioty trwały aż do ok 20 tyg. ciąży, ale dopiero pozniej zrozumiałam, co mają na myśli kobiety mówiąc, że ciąża to cudowny czas. :) Jak usłyszysz bicie serduszka swojego dzidziusia, poczujesz regularne ruchy... ahhh zapomina sie o całym cierpieniu na początku ciąży :) początkująca słonica - słyszałam od wielu kobiet, że pomaga im coca cola.. szczerze się przyznam, że niestety ale też dosyć sporo piłam ale już od dłuższego czasu ograniczam niedługo chcę już wogóle jej nie pić. Ale skoro Ci pomaga, to w małych ilościach nie powinna zaszkodzić maluszkowi. Na forum kafe kiedyś w jednym temacie pamiętam była dyskusja o coli, niektóre dziewczyny piły nawet codziennie (!) a urodziły zdrowe bobasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość początkująca słonica
mimi :) Ja już widziałam szkraba...słyszałam serducho. I masz rację. To daje kopa by przetrwać ten początkowy okres. :) Co do picia coca coli...to kiedyś coś rzuciło mi się w oczy...jakaś dyskusja. Choć szczerze staram się nie wczytywać, nie czytać za wiele bo zwariować można i popaść w jakieś stany lękowe :D. Szczególnie że moje zajście nie było proste i od początku strasznie uważnie, rozważnie i delikatnie podchodzę do tematu mojej ciąży ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczatkujaca - No to super :) dokładnie, daje mega kopa. To w którym tyg ciąży jesteś? I taaak, zdecydowanie masz rację, nie można dać się zwariować i wierzyć we wszystko co się usłyszy lub przeczyta. To, że rozważnie podchodzisz do ciąży to mega plus. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FFFFFFFFFFF
KUP SOBIE W APTECE MAMARIL dla kobiet w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie możesz spać?? ja na początku to bym tylko spała, może lekarza się poradź??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danper
Co ty pierniczysz, ciąża to cudowny stan :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość początkująca słonica
Mini teraz jestem w 10tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czułam się fatalnie przez 4 pierwsze miesiące. Do tego bolaly mnie zęby, a wszystkie mam zdrowe. Lekarz przepisał mi torecan w czopkach,ale starałam się go brać tylko jak musiałam gdzieś wyjść. Pomagał mi także prenatal complex, który ma w składzie imbir, to jest zestaw witamin i minerałów dla kobiet w ciąży więc Ci nie zaszkodzi, tylko dodatkowo nie bierze się już kwasu foliowego żeby nie podwajać jego dawki. Do tej pory zdarza mi się wymiotować od czasu do czasu ale da się przeżyć. Teraz jestem w 5 mies, czuje ruchy mojej małej i zapomnialam o wszystkich niedogodnościach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A lekarz jest od tego żeby Ci pomóc, a nie załatwiać wszystko stwierdzeniem, że takie są uroki ciąży, nie do pomyslenia jest takie zachownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej... pierwsze 3 miesiace mojej ciazy spedzilam w kiblu... jadlam i plakalam bo nie chcialo nic wchodzic, zero apetytu! Wszystko smakowalo jak trawa. zaraz po tym biegiem do kibla. cisnienie ze kibel nie rozerwalo i znow do kuchni bo w brzuchu pusto. wypijalam pol szklanki wody, a oddawalam 2! schudlam 4kg. jedno wielkie zmeczenie tą powtarzalnoscią. Gdziekolwiek szlam zamiast dzien dobry to szybka orientacja gdzie kibel, zlew, cokolwiek...bol brzucha tez duzy. na poczatku to jak wrocilam juz z tego kibla z czyms do jedzenia to kladlam sie tylko na lewym boku i robilam wszystko by jedzenie/picie zatrzymalo sie w brzuchu.. Do tego wszystkiego wieczne uczucie zimna. na dworzu chlodno ale mi mega zimno. domownicy chodzacy poł-nago a ja w polarach pod kocami i tak zmarznieta jak cholera. Sex? jaki sex? po 1wsze rzygam, po2- boli po 3- "lekko rozpulchniona" pipka to jedna wielka buła. i skonczyl sie ten 3 miesiac i zaczal sie 4ty a ja dzien bez kibla uwazam za dzien stracony;/ taki to fajny ten stan...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×